Kupić czy wynająć serwer WWW

Często, ze względów oszczędnościowych, serwer WWW stawiany jest na tym samym komputerze, który zajmuje się obsługą internetowego podłączenia firmy do Internetu. "Chcemy dalej rozbudowywać swój internetowy serwis. Cała nasza firma podłącza się do sieci, więc serwer WWW mogliśmy ustawić niejako przy okazji" - mówi Jacek Igalson z firmy Netia. Podobnie Canal+, który ma swoje strony w Internet Technologies, w związku z coraz większą liczbą pracowników, wyrażających chęć korzystania z sieci, rozważa przeniesienie internetowego serwera bezpośrednio do siedziby firmy.

Problemy zaczynają się jednak w chwili, gdy jest to łącze o zbyt małej przepustowości w stosunku do zapotrzebowania. Jeśli jest ono bardzo obciążone, zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie swoich stron na serwerze usługodawcy, nic tak bowiem nie zniechęca użytkownika, jak konieczność zbyt długiego oczekiwania na ściągnięcie informacji. "Namawiamy swoich klientów, żeby swój serwis otwierali na naszym serwerze. Dysponujemy bardzo szybkim łączem, które nie jest zazwyczaj konieczne do podłączenia firmy do sieci" - mówi Filip Rościszewski z firmy BizNet, zajmującej się m.in. przygotowywaniem i prowadzeniem wirtualnych serwerów WWW.

I w gościach

Outsourcing internetowego serwisu staje się bardzo ważną alternatywą, wszędzie tam gdzie działalność internetowa nie jest podstawowym obszarem działalności firmy. Stosuje się go także w przypadku posiadania wewnętrznej sieci intranetowej, która z różnych przyczyn ma pozostać oddzielona od Internetu. Na ogół nie ma potrzeby, czy wręcz nie jest to wskazane, aby strony zamieszczane na wewnętrznym serwerze WWW, były dostępne wszystkim internautom. Wówczas trzeba zainstalować zabezpieczenie typu firewall albo zewnętrzny serwer zlokalizować gdzie indziej, poza firmą. Przykładowo, polski oddział Novella jest podłączony do Internetu bezpośrednio przez swoją zagraniczną centralę. "Nie chcieliśmy umieszczać publicznie dostępnego serwera w naszej lokalnej sieci. Utrzymywanie własnego serwera jest dużą inwestycją zarówno finansową, jak i osobową" - mówi Jarosław Kowalski z Novell Polska. Pełną obsługę internetowego serwera polskiego oddziału Novella zapewnia firma BizNet. "My dostarczamy im tylko pliki z dokumentami zawierającymi materiały wyjściowe, oni natomiast zajmują się resztą. Wprowadzanie zmian zajmuje 24 godziny" - wyjaśnia Jarosław Kowalski.

Dla wielu firm prowadzenie własnego serwera byłoby zbędnym problemem. Przykładowo, Centertel nie chce już niepotrzebnie zwiększać liczby zatrudnionych pracowników i naturalnym wyborem będzie dla niego zlecenie wykonania i utrzymywania stron WWW na zewnątrz.

Zastosowania i aplikacje

Utrzymywanie internetowych serwisów, choć pozornie coraz prostsze, wymaga dużej wiedzy fachowej. Sytuację zmienia szybki rozwój technologii. Z jednej strony wciąż pojawiają się nowe rozwiązania, nad którymi trudno nadążyć twórcom stron WWW. Teoretycznie to właśnie internetowi usługodawcy powinni służyć tutaj ekspertyzą. Z drugiej zaś, budowa własnego serwera jest coraz tańszym rozwiązaniem. Nowa oferta Telekomunikacji Polskiej S.A. wprowadziła konkurencyjność na internetowym rynku w Polsce. Pojawiły się kompletne, dość tanie serwery WWW (jak chociażby najnowszy produkt Cisco w postaci "pudełka" gotowego do podłączenia do sieci).

Wciąż niewiele stron WWW w Polsce tworzonych jest dynamicznie, we współpracy z bazami danych. "Klienci interesują się takimi rozwiązaniami, ale wyraźnie brakuje finansowania dla poważnych zastosowań" - mówi Dariusz Wichniewicz z firmy ATM. "Duża część naszych potencjalnych klientów, którzy się do nas zwracają, w ogóle ma bardzo mgliste rozeznanie możliwości wykorzystania Internetu" - uważa Filip Rościszewski z BizNet.

W Polsce nadal większość serwerów tworzona jest na bazie najtańszych rozwiązań. Niejednokrotnie poważne instytucje stawiają swoje serwisy na Linuxie i serwerze Apache, co oczywiście nie oznacza, że nie mogą to być instalacje solidne i bezpieczne. Według informacji uzyskanej od ATM, dystrybutora oprogramowania Netscape w Polsce, rynek na profesjonalne produkty internetowe dopiero u nas powstaje. Wszelkie serwery Netscape sprzedawane są niemal wyłącznie jako elementy większych instalacji.

Co na stronach?

Oczywiście warto rozważyć także outsourcing wykonania zawartości stron, co w zasadniczej mierze może być niezależne od decyzji dotyczącej lokalizacji serwera. W większości polskich firm wciąż brakuje zrozumienia dla rzeczywistej roli webmastera i twórcy stron WWW. Tym zadaniem nierzadko obciąża się dział czy komórkę informatyki, co - poza pojedynczymi przypadkami - na dalszą metę okazuje się nieporozumieniem. Wiele zależy od charakteru stron. Jeśli mają one służyć przede wszystkim celom marketingowym, powinno się postępować dokładnie tak samo, jak w przypadku korzystania z usług agencji reklamowej.

Ceny za wykonanie stron są umowne, by nie powiedzieć dowolne. Student pracujący na zlecenie przygotuje nam strony już za kilkaset złotych, ale profesjonalista może zażądać przynajmniej kilkudziesięciu tysięcy. Na ogół dzieło jest wyceniane wielostopniowo, najpierw za koncepcję, potem szczegółowy projekt, a dopiero na końcu gotowe strony. Istotne jest prawne sformułowanie umowy, tak aby później nie było wątpliwości, do kogo należy końcowe dzieło. Wycena zależy od oryginalności stworzonego dzieła - przede wszystkim układu graficznego oraz unikalności stosowanych symboli graficznych i elementów multimedialnych.

Czynnik finansowy nie jest w tym wyborze najważniejszy. Bardziej istotną rzeczą jest rodzaj prowadzonej działalności. Jeśli jest to firma wydawnicza, tworzenie stron WWW własnymi rękami może okazać się korzystną inwestycją na przyszłość.

Według badań firmy Creative Networks, przeprowadzonych wśród amerykańskich przedsiębiorstw mających internetowe serwery WWW, najbardziej znaczący czynnik ich utrzymania to: początkowe stworzenie zawartości stron i płaca webmastera. Średnio na utrzymanie pojedynczego serwera wydawanych jest ponad 100 tys. USD rocznie. W Polsce są to wciąż wartości co najmniej o rząd wielkości mniejsze. Jednak trzeba się liczyć z godzinową stawką 30-200 zł/godzinę - zależnie od firmy, która zajmuje się przygotowaniem stron.

W Polsce firm wyspecjalizowanych w tworzeniu serwisów WWW wciąż jest niewiele. Czasem tego zadania podejmują się firmy, świadczące dostęp do Internetu. Przede wszystkim brakuje dobrych grafików, którzy byliby zainteresowani tym obszarem działalności. Złośliwcy co prawda uważają, że artystów nic tak nie zachęca, jak klient gotów sowicie zapłacić za ich pracę. W Polsce, w obrębie tworzenia multimedialnych stron WWW, ten czas wciąż nie nadszedł. Zawsze warto pytać zewnętrznych wykonawców o referencje, o które tutaj akurat bardzo łatwo - w postaci wykonanych stron WWW.


TOP 200