Infrastruktura antykryzysowa

Włączenie infrastruktury sieci szerokopasmowych w sferę zainteresowań polityki regionalnej, samorządowej, miejskiej, krajowej, unijnej czy globalnej ma źródła w coraz lepiej rozumianym i akceptowanym poglądzie, że technologie informacyjne zwiększają popyt na innowacyjne produkty i usługi, przyczyniają się do wzrostu produktywności, tym samym napędzają rozwój gospodarki. Kryzys gospodarczy zmusił do strategicznego koncentrowania się na reformach, które zagwarantują spektakularne efekty. Rozwój infrastruktury sieci szerokopasmowych na pewno do nich należy.

Punkt siedzenia

Makroekonomiczne wskaźniki nie muszą być tak samo interpretowane przez sektor prywatny i rządy, szczególnie na rynkach regulowanych, gdzie interes publiczny i prywatny nie są tym samym. Potrzebne są zachęty do partnerstwa pomiędzy biznesem, badaniami, edukacją i administracją publiczną. W Europie nadal są znaczne obszary, gdzie nie ma ani prawdziwej konkurencji, ani zadowalającej oferty nowoczesnych usług.

Stare, zasiedziałe, europejskie telekomy, tworzące wspólny front lobbingowy w organizacji ETNO przypomniały przy okazji szczytu brukselskiego, że rozbudowa i unowocześnienie sieci do standardów szerokopasmowych NGN, to inwestycje szacowane na 300 mld euro, czyli mniej więcej tyle samo, ile Unia Europejska zamierza przeznaczyć na cały antykryzysowy plan ratujący wspólnotowy system finansowy i gospodarkę. Członkowie ETNO uważają, że ta skala wyzwań i wzrost niezależnych inwestycji jest wystarczającym argumentem, by łagodzić podejście do obowiązków regulacyjnych, czyli przynajmniej częściowo odejść od proponowanego przez Komisję Europejską obowiązku udostępniania światłowodowych sieci dostępowych konkurentom.

Proponowana przez członków ETNO, większa swoboda ustalania cen za dostęp konkurentów do sieci, pozwoliłaby je ustalać na zniechęcającym poziomie, teoretycznie tworząc impuls do alternatywnych inwestycji, a mówiąc bardziej elegancko, podzieliłaby ryzyko inwestycyjne pomiędzy większą liczbę podmiotów. Z drugiej jednak strony, dawni monopoliści i tak ponoszą koszty rozbudowy własnej infrastruktury światłowodowych sieci NGN, pomimo kryzysu, z reguły mają znaczące zyski, a nie jest wcale oczywiste, że powielanie infrastruktury sieci dostępowych przez operatorów alternatywnych ma sens ekonomiczny.

Specyficzną, ale - szczególnie w polskich warunkach - niezwykle istotną formą partnerstwa polityki publicznej i biznesowej jest znoszenie barier prawnych wobec nowych inwestycji. Prezes UKE zaproponowała kolejny pakiet zmian w przepisach budowlanych i samorządowych, który zapewne ma szansę stać się projektem rządowym. Na razie w systemie planowania przestrzennego i przepisach budowlanych roi się od absurdalnych pułapek, które skutecznie utrudniają działalność nowym operatorom. Samorządy, które będą zainteresowane rozbudową sieci, być może będą bardziej otwarte na zmiany ułatwiające inwestycje.


TOP 200