Idą nowe prądy

Niejako naturalnie pierwszym etapem porządkowania procesów w energetyce wytwórczej jest wdrażanie systemów zapewnienia jakości ISO 9000, a także systemów zarządzania ukierunkowanych na ochronę środowiska opartych na normach z serii ISO 14000. Postąpiły tak np. Elektrownia Bełchatów SA i Elektrownia Turów SA. Również ZE PAK SA przed rozpoczęciem wdrożenia systemu mySAP.com rozpoczął porządkowanie procesów akonto tych norm. Jeszcze dalej idzie Elektrownia Turów SA wdrażająca, także system zarządzania bezpieczeństwem pracy oparty na normach ISO 18000.

Oprócz wysiłków zmierzających do porządkowania struktury organizacyjnej i procesów, elektrownie coraz częściej interesują się wyrafinowanymi metodami zarządzania. Przykładowo, Elektrownia Rybnik SA rozpoczęła przygotowania do wdrożenia metody oceny efektywności pracy opartej na przypisanej każdej jednostce organizacyjnej pewnej grupy wskaźników referencyjnych, czyli tzw. zrównoważonej karty wyników. "Od strony koncepcyjnej system jest w zasadzie gotowy, z realizacją musimy jednak poczekać na nowy budżet" - mówi Marek Dziewa, nawiązując do faktu, że w wyniku wprowadzenia akcyzy budżet działu został poważnie uszczuplony. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że system obsługujący ZKW powstanie na platformie Lotus Notes/Domino, na której działa już wspominany wyżej system planowania smarowania i wiele mniejszych aplikacji. Wdrożenie systemów zarządzania opartych na koncepcji zrównoważonej karty wyników ma w elektrowniach spore szanse na powodzenie, choćby dlatego że ich działalność jest ustabilizowana i pozwala na stopniowe doskonalenie systemu ocen. ZKW znalazła się również w zakresie wdrożenia mySAP.com w ZE PAK SA.

Początek drogi

Choć informatyzacja energetyki trwa od wielu lat, jeszcze wiele pozostało do zrobienia. W obszarze optymalizacji kosztów związanych z eksploatowaną infrastrukturą będzie konieczna budowa systemów informacji przestrzennej (GIS). Poza wskazanymi wcześniej obszarami związanymi bezpośrednio z biznesem elektrownie będą musiały, niejako w konsekwencji zachodzących zmian, wdrożyć nowoczesne aplikacje kadrowe. Z kolei systemy wspierające sprzedaż czy współpracę z klientami jeszcze długo nie będą elektrowniom potrzebne. Tak długo, jak rynek energii w Polsce będzie rynkiem sterowanym, pod kontrolą państwa i energetycznego lobby.

Konsolidacja pod napięciem

Zapowiadana przez rząd konsolidacja firm z sektora wytwarzania energii uczyni informatykę kluczowym narzędziem wspomagającym zmiany, a następnie czynnikiem umożliwiającym osiągnięcie konkurencyjności przez podmioty powstałe w wyniku łączenia zakładów. Koszty całej operacji będą jednak ogromne, co wynika nie tylko ze skali łączących się organizacji, ale także z faktu, że elektrownie były dotychczas organizacjami samodzielnymi realizującymi często bardzo odmienne koncepcje organizacyjne i techniczne.

Większość elektrowni dokonała już modernizacji okablowania i wymiany aktywnych urządzeń sieciowych. Część zakładów wybrała rozwiązania Cisco, lecz nie jest to reguła, np. Elektrownia Bełchatów używa sprzętu Nortel Networks. Sieciami IP w elektrowniach zarządzają różne systemy: począwszy od Novell NetWare, poprzez Windows NT/2000, aż po kilka odmian systemów Unix. Podobnie jest z przechowywaniem plików i drukowaniem. Konsolidacja sprawi, że istniejące systemy kontroli praw dostępu do zasobów sieciowych będą wymagać jeśli nie wymiany, to znacznej rozbudowy. Rozwiązania służące do zabezpieczania sieci w skonsolidowanym podmiocie prawdopodobnie trzeba będzie budować od początku.

Duża różnorodność dotyczy także baz danych nawet w obrębie tych samych zakładów. Choć udział Orlacle'a rośnie, wciąż funkcjonuje wiele systemów wykorzystujących bazy Informixa, a w niektórych przypadkach nawet DB2 na mainframe. Jednocześnie część nowych rozwiązań wykorzystuje platformę bazodanową Microsoftu. ZE PAK SA wdraża system mySAP.com oparty na SQL Server 2000. Do tego dochodzą bazy specjalizowane zawarte w rozwiązaniach analitycznych SAS czy COGNOS. Różnorodność platform bazodanowych i aplikacyjnych będzie jednym z największych problemów w konsolidacji elektrowni. W pierwszym okresie kłopotliwe będzie uzyskiwanie spójnych, wiarygodnych danych skonsolidowanych pochodzących z różnych źródeł. Po wyborze docelowej platformy, wyzwaniem stanie się skalowalność aplikacji, które, z nielicznymi wyjątkami, nie były projektowane z myślą o wielokrotnie większej liczbie użytkowników. W niektórych przypadkach może to być cztero-, a nawet sześciokrotny wzrost obciążenia. Oddzielnym problemem będą wydatki na szkolenia z zakresu nowych technologii.

Problemem, który prędzej czy później się pojawi, będzie unifikacja oprogramowania oraz scentralizowane zarządzanie konfiguracją stacji roboczych i help desk. Niektóre elektrownie dysponują takim oprogramowaniem (np. Novell ZENworks w Elektrowni Rybnik SA, Microsoft SMS w Elektrowniach Połaniec SA i ZE PAK SA). Konsolidacja wymusi unifikację w tym zakresie lub zmusi nowo powstały podmiot do zastosowania nowych rozwiązań, np. technologii terminalowych. W budżetach na budowę sieci w elektrowniach dotychczas stosunkowo rzadko zapisywano wydatki na rozwiązania pozwalające na zdalne zarządzanie ich zasobami. Większość odłożyła ten etap na bliżej nie określoną przyszłość. W świetle zapowiadanej konsolidacji jest to o tyle pozytywne, że będą one wdrażane w docelowym środowisku.

Problemem w kontekście konsolidacji elektrowni jest niesamowita wręcz różnorodność form organizacji informatyki, a w efekcie także różnorodność poglądów i przyzwyczajeń. Może to prowadzić do nieporozumień i konfliktów. Przykładowo, w Bełchatowie polityką informatyzacji procesów zarządczych zajmuje się Wydział Infrastruktury, a za sprawne funkcjonowanie infrastruktury IT odpowiada Zakładowy Ośrodek Informatyki. Z kolei za sprawne funkcjonowanie systemu transakcyjnego i przygotowywanie raportów z systemów odpowiada Dział Kontroli i Rozwoju Procesów Logistycznych. Wszystkie te komórki organizacyjne są nadzorowane przez Wydział Infrastruktury kierowany przez dyrektora ds. infrastruktury i logistyki. W Kozienicach informatyka jest rozdzielona na dział zajmujący się aplikacjami i help deskiem oraz dział prowadzący utrzymanie automatyki. ZE PAK SA natomiast zamierza w najbliższym czasie przekazać informatykę w outsourcing.

Mnogość problemów sprawia, że informatycy z elektrowni, które być może zostaną skonsolidowane, rozpoczęli już wstępne, nieformalne rozmowy na temat scenariuszy ewentualnej integracji infrastruktury, systemów i organizacji. Są to jednak pierwsze przymiarki - ostateczny kształt konsolidacji nie został jeszcze zatwierdzony przez rząd.


TOP 200