Europejskie szerokie pasmo

Nasza strategia polega jedynie na dystrybucji treści. Nie zajmujemy się jej produkcją. Chcemy być wyłącznie operatorami. Jak długo będzie to możliwe, chcemy oddzielać produkcję treści od naszej podstawowej działalności. Zwracamy przede wszystkim uwagę na jakość naszej sieci.

W stronę gwiazd

Za kluczową sprawę uważamy utrzymanie jakości i zapewnienie dystrybucji dodatkowych usług zgodnie z życzeniami klientów. Weźmy na przykład kibiców piłki nożnej. Ci oczekują transmisji bardzo wysokiej jakości i jak największego wyboru meczów. Transmitujemy wszystkie mecze piłkarskie, do których SkyItalia ma prawa własności. Ten niezwykle ważny segment rynku jest świetnym przykładem, w jaki sposób technika może otworzyć rynek treści.

Ukierunkowanie na technikę pozwala nam pozyskiwać treść. Należy pamiętać, że rynek domowy dzieli się na dwie części - w pierwszej znajdują się zwolennicy TV i wideo na żądanie, w drugiej ci, którzy oczekują usług komunikacyjnych i Internetu. Na początku myśleliśmy, że użytkownicy zgłaszają się do nas, bo spodobała im się oferta telekomunikacyjna. Okazało się jednak później, że wybierano nas też ze względu na dostępne treści. Treść jest niezbędna, aby zwiększyć liczbę klientów. Dzisiaj pozycjonujemy e.Biscom jako operatora, który oferuje programy stacji RAI, MediaSat, BBC, CNN, Discovery, MTV, Nickelodeon i in. Wideo na żądanie sięga po zbiory filmów takich wytwórni, jak Universal Studios, Twentieth Century Fox, Dreamworks czy United Features. Zebranie tak bogatej oferty nie było łatwe. Wynegocjowanie pierwszego kontraktu z Hollywood zajęło nam ponad rok, ale pomogło w tym nasze przekonanie o sile platformy FastWeb.

Kiedy byliśmy gotowi do działania od strony technicznej, skorzystaliśmy z dobrodziejstw europejskiego prawa antymonopolowego. SkyItalia, należąca do Ruperta Murdocha, miała bowiem monopol na dystrybucję swoich zasobów. Jej abonenci płacili między 27 USD a 68 USD za miesiąc wyłącznie za oglądanie kanałów telewizji satelitarnej. Regulator nakazał tej firmie podzielenie się z nami prawami transmisji meczów piłkarskich. Dzięki temu przez łącza DSL i światłowody pokazujemy mecze włoskiej ligi serii A i B. W międzyczasie - dzięki internetowi szerokopasmowemu - uruchomiliśmy transmisję ponad 120 kanałów telewizyjnych. Natomiast SkyItalia oferuje swój sygnał wszystkim dystrybutorom płatnej TV.

Wizja przyszłości

e.Biscom nieustannie się zmienia. Dotychczas przyłączyliśmy do sieci telewizję, aby móc transmitować wideo i telewizję na żądanie. Wciąż myślimy o stereofonicznej jakości dźwięku i dołączeniu do naszej sieci innych urządzeń domowych. Technologia WiFi otwiera wiele nowych możliwości: urządzenia mogą być połączone ze sobą i przyjmować zawartość bezpośrednio z sieci. Chcemy rozwijać nowe aplikacje nie tylko służące rozrywce, ale również zapewnieniu bezpieczeństwa czy monitoringowi dzieci.

Musimy pamiętać, że nasz biznes zastępuje wiele innych. Oto efekt Triple-Play. Typowi abonenci płacą 90 USD miesięcznie za nielimitowany dostęp do Internetu, rozmowy telefoniczne i możliwość wyboru wielu kanałów TV. Użytkownicy z dzielnic willowych płacą 105 USD za nielimitowane rozmowy telefoniczne i usługi internetowe, a dodatkowo do 100 USD za 80 kanałów telewizyjnych. Mogą także korzystać z wideoteki, w której czeka na nich 4500 filmów (koszt od 3,50 USD do 7 USD za film).

Jak na razie naszym największym zmartwieniem jest technika. To wciąż dla wielu potencjalnych klientów bariera nie do przejścia. Musi być ona łatwa w zastosowaniu, na wzór odbiornika TV. Odnieśliśmy jednak sukces w tym zakresie. Nasi klienci nie muszą bowiem wiedzieć, że korzystają z odbiornika podłączonego do sieci. Musimy jednak dalej pracować, aby utrzymać prostotę w obsłudze kolejnych usług.

Gdy ludzie dywagują o włoskim społeczeństwie, myślą o makaronie, pizzy i AC Milan, a nie o zaawansowanej technologii. Pod tym względem zawsze byliśmy trochę z tyłu. Ale - jak pokazuje przykład telefonii komórkowej - wystarczyły cztery lata, abyśmy trafili do czołówki na równi z Finlandią. Podobnie stanie się z usługami szerokopasmowymi. Włochy są jednym z krajów o największym wzroście użytkowników Internetu szerokopasmowego.

Spodziewamy się równomiernego wzrostu całego rynku, chociaż niektóre sektory na pewno będą rozwijać się szybciej. Przykładowo, wszystkie szkoły - tam gdzie działamy - podłączamy za darmo. Nie mamy z tego większych korzyści. Rekompensuje nam to jednak sektor prywatny. W prywatnych szpitalach, które obsługuje e.Biscom, można już zamówić usługę zdalnego kontaktu z lekarzem. Myśli się tam także o stosowaniu cyfrowych narzędzi diagnostycznych oraz telekonferencjach pomiędzy lekarzami. Dzięki temu z pewnością poprawi się opieka nad pacjentem.

W ciągu 5, 6 lat odczujemy rzeczywiste zmiany we włoskim społeczeństwie. Ludzie nauczą się korzystać z nowych narzędzi, które im oferujemy. Opieka zdrowotna, edukacja i kształcenie ustawiczne są najbardziej predysponowane do korzystania z usług sieciowych. Aby jednak tak się stało oczekujemy, że włoski rząd będzie przykładał większą wagę do promocji innowacyjności. Państwo jest świetnym klientem tego typu usług, które można stosować w administracji, edukacji czy ochronie zdrowia. Musi jednak być bardziej nastawione na innowacyjność, podejmować ryzykowne działania. Tylko w ten sposób nasza gospodarka będzie się prężniej rozwijała.

Naszym zdaniem społeczeństwo informacyjne jest najbardziej egalitarnym. Kiedy miałem 18 lat, mieszkałem w Nabarro, małym miasteczku leżącym 50 km od Mediolanu. Nie mogłem tam kupić żadnej angielskiej gazety. Teraz wystarczy dostęp do Internetu. W taki oto sposób przestają być istotne przywileje, liczy się wyłącznie dobra edukacja.

Silvio Scaglia, prezes firmy e.Biscom, jest z wykształcenia inżynierem elektronikiem. Doświadczenie w sektorze telekomunikacyjnym uzyskał pracując w Omnitelu jako dyrektor generalny i zastępca prezesa. Ma za sobą również osiem lat pracy w firmach konsultingowych - Bain Cuneo e Associati, McKinsey, Andersen Consulting. W 1999 r. stworzył e.Biscom wraz z Francesco Micheli. Jego tekst "How FastWeb is setting the pace: a broadband success story" ukazał się w książce "Connected Homes. Thought Leaders, Essays from innovators" (Londyn 2004). Redakcja dziękuje firmie Cisco Systems za zgodę na przedruk artykułu. Tłumaczenie: Sławomir Kosieliński (tytuł i śródtytuły od redakcji).


TOP 200