Czwarta fala

Na permanentne innowacje stawiają takie firmy jak Sony czy Philips. Budowanie wizerunku firmy innowacyjnej przyczynia się do silnej pozycji ich marek w swoich branżach. Podobne mechanizmy można wykorzystywać zarówno w sektorach wytwarzających bardzo złożone wyroby, jak i tam gdzie produkt jest pozornie prostszy. W dzisiejszym, również technologicznie zintegrowanym świecie, nawet drobiazgi są wyrafinowanymi konstrukcjami, dosłownie naszpikowanymi nowoczesnością.

Elektryczna szczoteczka do zębów dysponuje zaawansowaną mechaniką pozwalającą na pulsacje o częstotliwości 40 tysięcy na minutę, hermetyzm jej obudowy z silniczkiem elektrycznym wewnątrz, to prawdziwe wyzwanie dla inżynierów; dodajmy do tego jeszcze magnetyczno-indukcyjny przekaz energii. Retoryczne pytanie brzmi: jaką przewagę nad konkurencją zyskała firma, która efektywnie potrafiła postawić w odpowiednim czasie na taką technologię?

Kolejny z przykładowych problemów wymagających decyzji o wieloletnich konsekwencjach: centrum informacyjne zarządzania przedsiębiorstwem produkcyjnym, czyli system ERP. Może on występować w postaci jawnej, jako klasyczny pakiet software’owy tej klasy lub być implementowany przy pomocy zintegrowanego zespołu programów pełniących podobną rolę. Pewne jest, że mówimy o bardzo poważnych i długookresowych inwestycjach. Czy warto szukać tu alternatywnych rozwiązań w obszarze systemów otwartych (open source)? Odpowiedź na to pytanie, czyli kwalifikowane szacowanie prognostyczne, wymaga śledzenia mechanizmów rozwoju technologicznego w rozważanej sferze.

Supermedium trzeciej fali

Trzeci z przykładowych problemów łączy się z drugim. ERP to oprogramowanie wspomagające obsługę naszej "misji krytycznej" (critical mission). W typowym przedsiębiorstwie przemysłowym mówimy tu o procesowej ścieżce krytycznej, operatywnie warunkującej sprawne funkcjonowanie firmy: od przyjmowania zleceń klientów na określone wyroby, poprzez planowanie ich produkcji, wytwarzanie, magazynowanie, transport, aż do fakturowania. Ale sprawność zarządzania głównymi procesami firmy zależy także od szeregu procesów pomocniczych, jak np. zarządzanie personelem, kontrole jakości, analizy gospodarcze, obsługa relacji z klientem, polityka marketingowa i sprzedaży.

Tymczasem pytanie o zakres outsourcingu ma charakter technologiczny i organizacyjny. Współczesne rozwiązania bazodanowe umożliwiają wewnętrzne delegowanie usług informatycznych w ramach przedsiębiorstwa. Takie mechanizmy jak Quick-Query czy SQL-Browser umożliwiają indywidualne formułowanie zapytań do bazy danych, generowanie raportów oraz wykorzystywanie pakietów standardowych z otoczenia bazy danych - od biurowego Excela do specjalizowanych pakietów typu Cognos. Otwarte pozostaje przy tym pytanie: czego nie należy delegować na zewnątrz? Zgrubna odpowiedź brzmi: tego, co jest krytyczne dla firmy względnie tego, w czym firma ma tak wysokie kompetencje, że sama mogłaby świadczyć innym usługi.


TOP 200