Branża w zalotach

Z punktu widzenia branży IT, za bardzo pomyślną zmianę należy przyjąć zwiększenie zakresu mnożników offsetowych. Obecnie najwyższy możliwy mnożnik wynosi 2,0. Zgodnie z noweli-zacją najwyższy mnożnik wyniesie 5,0 i będzie zastrzeżony dla transferu nowoczesnych technologii. W naszym przykładzie oznaczałoby to zaliczenie zobowiązania offsetowego już na poziomie 50 mln USD.

Nic dziwnego, że w interesie zwycięskiego koncernu leży przyjmowanie na siebie zobowiązań offsetowych o najwyższym mnożniku, wskutek czego należy się spodziewać przewagi projektów, związanych z transferem najbardziej zaawanso-wanych technologii, co pozytywnie wpłynie na konkurencyjność polskiej gospodarki. Jeśli w ślad za tym pójdą zamówienia od zagranicznych dostawców, to - zdaniem rządu - zwiększy się również eksport.

Umizgi

W konkury o względy producentów samolotów wielozadaniowych uderzyły nie tylko giełdowe spółki teleinformatyczne, np. Ster-Projekt, ComputerLand, Softbank, Prokom Software, ale również inne przedsiębiorstwa z tego sektora: ATM, Banpol, DGT. Po stronie oferentów znalazły się Oracle, Talisen (rozwiązania internetowe), Sandia Labs - te grają razem z Lockheed Martin, notabene największym dostawcą systemów infor- matycznych dla amerykańskiej administracji państwowej. Promujący Gripena, Brytyjczycy z BAE Systems (firmy współtworzącej z SAAB konsorcjum Gripen), gdy mówią, że w razie wyboru ich samolotu zagwarantują stuprocentowy offset, to mają również na myśli udział w programach offsetowych np. szwedzkiego Ericssona. Na razie nie słychać o wyborach Francuzów. Ci proponują przeniesienie do Polski linii produkcyjnej ofe- rowanego Polsce samolotu (podobnie jak pozostali, tyle że montaż tak naprawdę nie wpływa na konkurencyjność gospodarki i tylko pozornie zmniejsza bezrobocie) oraz powołanie wspólnej polsko-francuskiej eskadry, w której Polacy szkoliliby się na Mirage'ach do chwili otrzymania własnych maszyn. MON zwraca jednak uwagę, że takie rozwiązanie wiązałoby się z kosztami - wspólnej jednostce trzeba by zapewnić zaopatrzenie i obsługę.

O czym rozmawiają przedstawiciele polskiej branży IT z oferentami, można się jedynie domyślać na podstawie skąpych informacji, które zechcieli ujawnić, oraz analizy ich dotychczasowych działań na rynku. Pewnego rodzaju przesłanką, która zapewne ukierunkowuje zobowiązania offsetowe, są potrzeby Ministerstwa Obrony Narodowej w zakresie teleinformatyki, oceniane na 4,5 mld zł.

"Gdyby został wybrany F-16, chcielibyśmy współpracować z Amerykanami przy wdrożeniach systemów dowodzenia i kierowania w Wojsku Polskim" - deklaruje Piotr Smólski, prezes Ster-Projekt. "Już dwa lata temu podpisaliśmy umowę o współpracy na potrzeby studium wykonywalności zintegrowanego systemu dowodzenia i kierowania. Wygraliśmy przetarg, gdzie do analizy miało być wykorzystane know-how Lockheed Martin, ale MON ostatecznie unieważnił postępowanie" - dodaje.

Ewentualny transfer technologii może wyglądać następująco: offsetowa umowa ramowa zawarta między zwycięzcą przetargu na samolot wielozadaniowy a rządem RP zawierałaby listę przedsięwzięć, których chce się podjąć kontrahent. Wśród nich byłoby przekazanie technologii budowy systemów C2 - wręcz gotowych modułów oprogramowania - np. Ster-Projektowi, który jeszcze odpowiednio przeszkolony (szkolenia w zakresie nowych technologii też są wysoko premiowane mnożnikami offsetowymi) przystąpiłby do wdrożenia systemu w MON. Brak procedury przetargowej, którą zastępuje umowa offsetowa, działa dodatkowo jak magnes na przedsiębiorców z branży IT.

Warszawski ATM, znany zarówno jako integrator, jak i producent rejestratorów samolotowych, chce przekonać Lockheed Martin do swoich umiejętności w zakresie budowy infrastruktury teleinformatycznej, ale również do złożenia zamówień na "czarne skrzynki". Profesjonalizm firmy w rozmowach z Amerykanami uosabiał prof. Marek Hołyński, współtwórca sukcesów komputerów Silicon Graphics.

Softbank, ComputerLand i Prokom liczą zapewne na wybór projektów integracyjnych. Lockheed Martin, który największy nacisk położył na pozyskanie partnerów w branży IT, jako ewentualne programy offsetowe w tym zakresie widzi m.in. budowę Systemu Informacji Schengen, inwestycje w Pocztę Polską oraz informatyzację administracji celnej. Oczywiście, wysoki priorytet mają systemy C2.

"Przygotowujemy się do udziału w przetargu na studium wykonalności systemu zarządzania kadrami, bez którego np. Wojskowe Komendy Uzupełnień nie są w stanie dzisiaj podać od ra- zu, ilu mamy rezerwistów informatyków, a ilu kucharzy" - mówi Paweł Piwowar, prezes Oracle Polska. - "Sądzimy, że kontrakty na systemy wspomagające zarządzanie pieniędzmi, sprzętem i ludźmi w MON zostaną włączone do umów offsetowych".


TOP 200