1500 firm z kasy na wsparcie innowacji

Uczestnicy debaty zgodzili się, że Polacy mają problem z wchodzeniem na rynki zagraniczne, a u jego podłoża leży nie tylko ewentualny brak zdolności konkurencyjnych. "Duży rynek lokalny jest dla nas przekleństwem i błogosławieństwem jednocześnie. Ktoś, kto zaczyna biznes w Danii lub Estonii, musi od razu wyjść z nim na świat" - zauważył Dariusz Bogdan. "Nie jest to wyłącznie polski problem. Podobny problem mają Niemcy i Francuzi. W rankingach innowacyjności wybijają się za to Estończycy i Słoweńcy" - dodał Krzysztof Kowalczyk. "Być może powinny teraz powstać programy wsparcia dla firm, za którymi stoi prawdziwie innowacyjna myśl techniczna" - proponował Piotr Wieczorek.

Wiceminister gospodarki przypomniał, że ministerstwo finansuje szereg programów badawczych, w których wyniku powstają małe elementy większych, międzynarodowych przedsięwzięć. W tej chwili Ministerstwo Gospodarki wspólnie z PARP będzie się zastanawiać nad tym, jak wykorzystać w polskich warunkach potencjał grafenu, który polskim naukowcom udało się wytworzyć na skalę dającą nadzieję na zastosowania przemysłowe. Na razie znaleziono pulę polskich inwestorów, którzy znajdują zastosowania dla grafenu w swojej działalności.

Wnioski na przyszłość

W wyniku działań 8.1 i 8.2 sporo osób zainteresowało się przedsiębiorczością i informatyką, przybyło nam programistów, powstała grupa osób zainteresowanych tymi tematami.

Piotr Wieczorek, menedżer w Ernst & Young Business Advisory Poland

"Wydaje mi się, że jednym z efektów działania 8.1 było ograniczenie dyskusji o przedsięwzięciach informatycznych do przedsięwzięć internetowych. Może nie powinniśmy ścigać się z Doliną Krzemową, lecz skupić na wytwarzaniu produktów bardzo innowacyjnych, przeznaczonych na niszowe rynki. Dysponujemy ludźmi, którzy mają odpowiednie ku temu wykształcenie techniczne" - zwracał uwagę Krzysztof Kowalczyk.

Natomiast prezes PARP zwróciła uwagę na konieczność prowadzenia programów, które zmieniałyby postrzeganie przedsiębiorcy w społeczeństwie. "Programy <<ósemkowe>> stworzyły modę na bycie przedsiębiorcą. Teraz chcielibyśmy zmienić społeczne postrzeganie niepowodzenia przedsiębiorcy. Polskie społeczeństwo nie akceptuje porażek tych, którym powinęła się noga, podczas gdy właśnie oni mogą w drugim podejściu stać się wyjątkowo dobrze sobie radzącymi biznesmenami. Na razie nie sposób namówić przedsiębiorców, którzy musieli ogłosić upadłość, aby opowiedzieli o swoich doświadczeniach" - mówiła.

"Teraz ważny jest rozwój współpracy nauki z biznesem, rozwój klastrów. Potrzebna jest promocja Polski na rynkach zagranicznych i rozwój współpracy między firmami wykraczającej poza prostą wymianę handlową. Rok 2012 chcemy w PARP ogłosić rokiem dobrego zarządzania, gdyż sądzimy, że teraz barierą rozwoju jest przede wszystkim dostęp nie do pieniędzy, lecz do edukacji" - zakończyła.

W debacie wzięli udział: Dariusz Bogdan, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Gospodarki; Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes PARP, Aleksandra Eneje, współzałożycielka firmy Mergers Net; Marcin Beme, prezes firmy Audioteka; Krzysztof Kowalczyk, właściciel firmy konsultingowej Ubik Business Consulting i funduszu Gamma Rebels, mentor w międzynarodowych programach wspierania startupów; Piotr Wieczorek, menedżer w firmie doradczej Ernst & Young, mentor w konkursach dla firm technologicznych.


TOP 200