10 rzeczy, które spędzają sen z powiek liderom IT

Wzrost znaczenia CIO doprowadził do poszerzenia zakresu obowiązków na wysokim szczeblu, które - w połączeniu ze stale rosnącym tempem zmian technologicznych i biznesowych - powodują coraz większy stres.

Fot. NEOSiAM 2021/Pexels

CIO nie są luddystami, ale nawet niektórzy technolodzy obawiają się sztucznej inteligencji, szybkiego tempa ewolucji technologii i swojej zdolności do nadążania za nimi. Nie oznacza to, że chcą porzucić swoje role lub zniszczyć maszyny, jak to robili prawdziwi luddyści. Jednak CIO przyznają, że obecnie martwią się wieloma kwestiami. Oto 10 zmartwień, które spędzają sen z powiek liderom IT.

1. Zagrożenia dla cyberbezpieczeństwa

Nie jest to zaskoczeniem, biorąc pod uwagę przerażające statystyki dotyczące rosnącej liczby cyberataków, wskaźnika udanych ataków i coraz wyższych konsekwencji naruszenia bezpieczeństwa.

Zobacz również:

  • 9 cech wielkich liderów IT
  • LinkedIn niczym TikTok? Portal testuje nowe formaty
  • CIO "bumerangi": liderzy IT awansują, powracając

Najnowsze dane nie zmniejszają niepokoju. Wrześniowy miesięczny raport Threat Intelligence firmy NCC Group, zajmującej się cyberbezpieczeństwem, dostarcza wielu powodów do zmartwień. Na przykład 153-proc. wzrost globalnych ataków ransomware od września 2022 r. do września 2023 r. Zwrócono również uwagę na 76-proc. wzrost liczby grup ransomware wymuszających okup w tych okresach, dodając, że liczba ta sugeruje, że "zainteresowanie oprogramowaniem ransomware dla zysku nie maleje".

Biorąc pod uwagę tę rzeczywistość, czy można się dziwić, że CIO martwią się naruszeniami i włamaniami?

"Wydaje się, że jest to coraz większe zmartwienie - martwienie się o to, czy przedsiębiorstwo jest bezpieczne, a jego dane są chronione, ponieważ wszystko inne spada na dalszy plan, jeśli nie zajmiemy się tym w pierwszej kolejności" - mówi John Buccola, CTO firmy E78 Partners, która świadczy usługi konsultingowe i zarządzane w zakresie technologii finansowych i innych obszarów zawodowych.

Nawet CIO pracujący w organizacjach, które mają CISO do nadzorowania bezpieczeństwa, nie są tutaj oszczędzeni, stwierdził Buccola. "Jeśli dojdzie do naruszenia, istnieje współwłasność; nadal wszystkie ręce na pokład i każdy jest odpowiedzialny za reakcję" - mówi.

2. Sztuczna inteligencja

Nie trzeba być analitykiem danych, by przewidzieć, że sztuczna inteligencja znajdzie się na tej liście. W końcu nawet liderzy branży podnieśli alarm w związku ze sztuczną inteligencją, ostrzegając, że technologia ta stanowi egzystencjalne zagrożenie dla ludzkości.

Chociaż niektórzy dyrektorzy ds. informatycznych mogą żywić takie obawy, inni twierdzą, że ich niepokój dotyczy bardziej bezpośrednich i pragmatycznych kwestii.

Society for Information Management (SIM) przeprowadziło niedawno coroczne badanie trendów i okazało się, że prawie jedna czwarta ankietowanych liderów IT wymieniła sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe jako obszar budzący obawy, mówi Mark Taylor, dyrektor generalny SIM.

Ankietowani CIO nie wyrażają obaw o przyszłość ludzkości, mówi Taylor. Są raczej zestresowani tym, jak sztuczna inteligencja wpłynie na ich własne organizacje. Zastanawiają się, w jaki sposób technologie sztucznej inteligencji, takie jak ChatGPT i generatywna sztuczna inteligencja w ogóle, zwiększą ryzyko. Zastanawiają się, czy wdrażają odpowiednie zabezpieczenia i czy wykorzystują właściwe możliwości korzystania z tych technologii.

"Wszystko to wywiera dużą presję na CIO" - mówi Taylor.

Co więcej, Taylor twierdzi, że wielu CIO zgłasza, że dyrektorzy generalni, koledzy z kierownictwa i pracownicy w ich organizacjach domagają się tej technologii, a nawet uruchamiają własne projekty z jej wykorzystaniem, co dodatkowo zwiększa stres.

3. Dług technologiczny

Dług technologiczny może być potworem czającym się w szafie i kolejną kwestią, która spędza sen z powiek CIO.

Badanie z 2023 roku zatytułowane "Embracing modernization: From technical debt to growth", przeprowadzone przez DXC Leading Edge, rzuca nieco światła dziennego na tego potwora. Firma technologiczna przeprowadziła ankietę wśród 750 dyrektorów IT i odkryła, że tylko pięciu respondentów nie wymieniło długu technicznego w swoich rejestrach ryzyka. Ponadto okazało się, że pozostali uznali, że "dług technologiczny ogranicza zdolność organizacji do dostosowywania się do zmian".

"Te obszary przestarzałej technologii, kodu, praktyk lub sposobów pracy są przeszkodami również na inne sposoby. Blokują drogę do innowacji". W raporcie zauważono, że 46% dyrektorów IT stwierdziło, że "bardzo często napotykają ograniczenia" lub że "dług technologiczny ma dramatyczny wpływ" na zdolność ich organizacji do cyfrowej transformacji i rozwoju.

Według Johna Cannavy, CIO w Ping Identity, obawy dotyczą zbyt kruchego środowiska IT, z niewielką lub żadną zdolnością do skalowania i wspierania zmieniających się wymagań biznesowych i potrzeb nowoczesnych aplikacji.

Autorzy raportu DXC Leading Edge potwierdzili istnienie czynnika strachu, stwierdzając, że "każdemu dyrektorowi mrozi krew w żyłach myśl o tym, że 20% do 40% wartości całego ich majątku technologicznego przed amortyzacją może być związane długiem technicznym".

4. Nieznane IT

W międzyczasie wielu dyrektorów ds. informatycznych jest zaniepokojonych podobną, powiązaną kwestią - brakiem pełnej wiedzy i wglądu w to, co mają w swoich środowiskach IT.

"To niewiedza o tym, czego się nie wie" - mówi Laura Hemenway, CEO i założycielka firmy Paradigm Solutions, która wspiera transformacje dużych przedsiębiorstw.

Wielu działom IT brakuje solidnej dokumentacji dotyczącej ich kodu, procesów i systemów, mówi Hemenway, która pełni również funkcję CIO i jest liderem oddziału SIM w Arizonie. Ponadto nie znają oni wszystkich miejsc, w których znajdują się dane ich organizacji, kto ma do nich dostęp i dlaczego.

"CIO przeszli przez tak wiele tak szybko w ciągu ostatnich kilku lat, że nie ma projektu transformacji, który nie byłby pełen nieznanych danych, luk w procesach, uszkodzonych interfejsów lub wygasłych programów" - mówi, nazywając je "tykającymi bombami zegarowymi".

"Jeśli dyrektorzy ds. informatycznych nie poświęcą czasu na stworzenie solidnych fundamentów, będzie ich to męczyć przez cały czas" - mówi.

5. Gospodarka

Jest jeszcze jedna niewiadoma, która nieco niepokoi niektórych CIO: gospodarka.

Ankiety pokazują mieszane perspektywy dla kadry kierowniczej, wskazując na poziom niepewności co do tego, czego można się spodziewać. CIO odczuwają tego skutki.

Na przykład Antonio Taylor, wiceprezes ds. infrastruktury, usług i bezpieczeństwa w Transnetyx i manager ds. marketingu w oddziale SIM w Memphis, mówi, że ma do czynienia z wpływem inflacji. Koszty produktów i usług, które przez lata odnotowywały roczny wzrost o około 3%, obecnie rosną o 10% lub więcej.

"Oczywiście chcesz negocjować lepsze stawki, ale wierzę też, że dostajesz to, za co płacisz" - mówi, zauważając, że "nie znamy ram czasowych, kiedy wzrost cen zacznie się wyrównywać".

To sprawia, że CIO tacy jak Taylor zastanawiają się nad swoimi budżetami, ponownie rozważają listy priorytetów i upewniają się, że nie są nadmiernie obciążeni.

"Każdy CIO walczy, starając się uzyskać zwiększone budżety" - dodaje Nitish Mittal, partner w Everest Group, firmie badawczej.

Zauważa on, że wielu CIO przyzwyczaiło się do luźniejszych budżetów w ostatnich latach, ponieważ firmy inwestowały w projekty cyfryzacji, aby przetrwać zakłócenia związane z COVID. W związku z tym dzisiejsze wymagania dotyczące mniejszych wydatków mogą być nieco szokujące, mówi.

6. Nadążanie za potrzebami biznesowymi

Te obawy wywołane sytuacją gospodarczą oraz związana z nimi (i pozornie odwieczna) presja, by robić więcej za mniej, pojawiają się, gdy dyrektorzy ds. informatyki starają się nadążyć za stale rosnącym tempem zmieniających się potrzeb biznesowych.

Bobby Cain, starszy wiceprezes i CIO na Amerykę Północną w Schneider Electric, przyznaje, że taka presja może wywoływać niepokój.

"To, co nie daje mi spać po nocach, to rozwiązywanie tych problemów biznesowych" - mówi. "Jeśli spojrzeć na Schneider Electric i nasz rozwój, to jest to hiper-wzrost. To wzrost transformacyjny. Ale to, co doprowadziło nas do miejsca, w którym jesteśmy, nie jest tym, co doprowadzi nas do miejsca, w którym chcemy być. Dotyczy to nie tylko krajobrazu systemów, ale całego środowiska IT - od danych po sposób, w jaki jesteśmy zorganizowani, po procent budżetu, jaki wydajemy na IT. Chodzi też o zachowanie równowagi między utrzymaniem a wydatkami na innowacje. To właśnie mnie martwi".

Nie jest on osamotniony w takich odczuciach, ponieważ od większości CIO oczekuje się obecnie dostarczania najwyższej wartości. Najnowszy raport CIO.com State of the CIO wykazał, że 85% CIO zgadza się, że CIO staje się twórcą zmian, coraz częściej prowadząc inicjatywy biznesowe i technologiczne, a 83% stwierdziło, że są zaangażowani w pracę nad transformacją.

Chociaż tak wysokie oczekiwania mogą być stresujące, Cain pozytywnie ocenia sytuację, nazywając ją "konstruktywną paranoją".

Wyjaśnia: "Paranoja polega na tym, że nie chcę być przeszkodą; nie chcę być tym, który uniemożliwia nam osiągnięcie tego celu". To, jak dodaje Cain, jest również potężnym motywatorem.

7. Wiarygodność IT

Wielu CIO nadal martwi się o swoją wiarygodność i postrzeganie IT i przywództwa IT, mówi Taylor, dyrektor generalny SIM.

"COVID wypchnął technologię na pierwszy plan i wszyscy powiedzieli: "O tak, potrzebujemy tych facetów. Są ważni". Ta sytuacja dała budżet i wiarygodność wszystkim w IT. Ale ten sukces podniósł również oczekiwania" - mówi Taylor.

Ale IT - podobnie jak reszta świata - jest dziś w innym miejscu, dodaje.

CIO i pracownicy IT pracowali bardzo dużo na początku pandemii, aby dokonać cyfrowej transformacji. Nie można - ani nie powinno się od nich oczekiwać - że będą pracować w takim harmonogramie przez cały czas. Jednak niektórzy koledzy biznesowi nadal oczekują tak samo szybkiej realizacji nowych funkcji.

To oczekiwanie i niemożność jego spełnienia może sprawić, że CIO będą nieco zaniepokojeni, dodaje Taylor.

Mittal z Everest Group przytacza pokrewną kwestię, która zajmuje dużo miejsca w głowie CIO: potrzebę wiedzy o pracy wszystkich innych. "CIO muszą być teraz poliglotami; muszą znać wiele języków" - mówi.

Zapomnij o mówieniu językiem biznesu, wyjaśnia. Od dzisiejszych CIO oczekuje się, że będą to robić i mówić językiem finansów, HR, marketingu, operacji, łańcucha dostaw i tak dalej.

Co prawda, CIO nie muszą opanować wszystkich tych ról i języków, mówi Mittal, ale muszą wiedzieć wystarczająco dużo, aby zrozumieć OKR i KPI w każdym obszarze oraz to, w jaki sposób inicjatywy technologiczne mogą przesunąć je we właściwym kierunku.

8. Przyszłościowe decyzje IT

Kolejną kwestią, która sprawia, że niektórzy CIO są zestresowani: opracowanie planu technologicznego o pewnej długowieczności.

Cannava z Ping Identity mówi, że on i inni dyrektorzy techniczni widzieli, jak okres trwałości wielu inwestycji technologicznych gwałtownie spada, ponieważ innowacje mogą sprawić, że rozwiązania, które były znakomite w momencie zakupu, wydają się niemal przestarzałe, gdy dochodzi do zakłóceń.

W związku z tym bardziej martwią się o "decyzje dotyczące przyszłości".

Pyta: "Jak dokonać wyboru, wiedząc, że technologia zmieni się szybko - być może w ciągu najbliższych sześciu miesięcy?".

Oczywiście CIO od dawna odczuwają presję, by dokonywać mądrych wyborów technologicznych. Po prostu teraz telefony przychodzą szybciej, a stawka jest wyższa.

"Musimy ścigać się, aby wdrożyć, ale jednocześnie musimy upewnić się, że uzyskamy z tego wartość" - mówi Cannava. "Ale wszyscy CIO będą musieli przyzwyczaić się do krótszego cyklu ewolucji".

9. Ostra konkurencja o talenty IT

Mimo że doszło do zwolnień wśród pracowników branży technologicznej, bezrobocie w tym obszarze wynosi zaledwie 2,2% - mniej niż ogólna krajowa stopa bezrobocia wynosząca w USA 3,8%.

Kumud Kokal, CIO w Farmers Business Network, mówi, że takie liczby nie dają mu spokoju. Podobnie jak wielu dyrektorów IT, Kokal wie, jak ważne jest pozyskanie i utrzymanie najlepszych talentów. Koncentruje się na zapewnianiu konkurencyjnego wynagrodzenia, możliwości szkoleniowych i ścieżek kariery.

Mimo to, jak mówi, jest to rynek pracownika dla technologów.

"Może nie będziemy zatrudniać w tak szalonym tempie, jak kilka lat temu, ale myślę, że rynek talentów się rozgrzeje" - dodaje.

10. Zapewnienie doskonałości operacyjnej w trakcie transformacji

Wszystkie wyzwania, obawy i niepokoje związane z dzisiejszą erą cyfrową są dodatkiem do - a nie czymś zamiast - potrzeby utrzymania działania.

"Nie chodzi o to, że obawy o podstawy zniknęły. Jako CIO nadal martwisz się o utrzymanie działania. Nie chcemy wysyłać wiadomości, że odchodzimy od tej podstawowej odpowiedzialności" - mówi Cain.

Jego zdaniem, era cyfrowa podniosła poprzeczkę dla tej podstawowej misji. Przykładowo, jego firma przesyła obecnie 24 terabajty danych na minutę. Jednocześnie Cain pracuje nad stworzeniem bardziej ekologicznych operacji IT, wspierając cele swojej firmy w zakresie zrównoważonego rozwoju.

Artykuł pochodzi z CIO.com

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200