Mity serwerowej wirtualizacji
- 12.04.2011
Technologia wirtualizacji jest już dobrze znana i stosowana. W firmach istnieje jednak wciąż wiele mitów na jej temat. Przedstawiamy sześć najbardziej popularnych.
Krótki podręcznik wirtualizacji
Jak poruszać się w świecie wirtualizacji infrastruktury serwerowej w małej i średniej firmie?
3 etapy wirtualizacji
Jak stworzyć wirtualne desktopy od strony serwera
Jak przeprowadzić backup maszyn wirtualnych
Backup na wiele różnych sposobów
Wirtualizacja zamiast modernizacji
1. Jeden hypervisor? CIO nie wie!
Ankieta przeprowadzona wśród menedżerów IT przez IDC udowodniła, że wiele firm (ponad 70%) korzysta z hypervisorów tylko jednego dostawcy. Zaledwie 30% ankietowanych odpowiedziało, że być może byliby gotowi na wdrożenie rozwiązań wirtualizacji od drugiego dostawcy, z czego 15% prawdopodobnie zrealizuje tę wizję w ciągu roku lub dwóch. Jednak według Dana Oldsa, szefa Gabriel Consulting Group (firma ta przeprowadza od lat ankiety wśród administratorów oraz menedżerów IT), z badań IDC wynika wprost niewiedza CIO na temat posiadanych systemów. Mówi on: "Nasze ankiety dotyczą ludzi, którzy mają więcej do czynienia z data center niż może to mieć CIO. Chociaż VMware jest silnym liderem branży, w około 71% firm działa więcej niż jeden hypervisor. Citrix oraz Hyper-v są niedrogie, łatwo je zainstalować. Sytuacja ta przypomina stopniowe rozpowszechnianie się Linuksa w przeszłości".
2. Dobry ROI spadnie po wdrożeniu
Serwery wirtualne lepiej wykorzystują zasoby sprzętowe już zakupionych serwerów, zatem wiele firm zauważa bardzo szybki zwrot z inwestycji w czasie kolejnych etapów wdrożenia. Niestety, różnica ta trwa do zakończenia wdrożenia wirtualizacji. Działy biznesowe niejako przyzwyczajają się do szybkiego zwrotu z inwestycji i powrót do normalnego tempa oraz poziomu kosztów sprawia, że dział IT wydaje się droższy. Wymaga to odpowiednich wyjaśnień i wcześniejszych uzgodnień.
3. Koszty licencji będą rosły
Serwery wirtualne przechowuje się, przenosi i kopiuje bardzo łatwo i tanio, ale nadal powodują one koszty związane z licencjonowaniem, wsparciem technicznym i utrzymaniem. Gdy przedsiębiorstwo nie będzie panować nad liczbą wdrożeń, może dojść do istotnego wzrostu kosztów, przewyższającego początkowe założenia. Jeśli przedsiębiorstwo ma licencje na 500 serwerów i szybko będzie chciało doinstalować następne 100, będzie musiało za te licencje zapłacić. Obecnie w wielu firmach trwają renegocjacje umów licencyjnych właśnie pod tym kątem. Niekiedy można skorzystać z innych opcji (w tym migracji do innego hypervisora) albo zmiany modelu licencjonowania, ale nadal są to poważne koszty, zależne od liczby serwerów.