Komunikacja w podczerwieni

  • Adam Urbanek,

Sprawdzone technologie mikrofalowe, z natury bardziej kosztowne i czasochłonne niż transmisje w podczerwieni, stają się uzasadnione ekonomicznie dopiero na długich dystansach, gdy stosowanie przekazów w zakresie fal podczerwieni nie jest możliwe z powodu zbyt wysokiego tłumienia ośrodka. Nie bez znaczenia jest też konieczność uzyskiwania za każdym razem zezwolenia na korzystanie z pasma mikrofalowego, co zabiera zwykle sporo czasu i nie zawsze jest możliwe w praktyce.

Istotnymi zaletami przekazów w podczerwieni, wpływających na ich prawdopodobny dynamiczny rozwój w najbliższym czasie, są: oferta prawie nieograniczonej szerokości pasma, łatwe konfigurowanie i modyfikacja sieci przy transmisjach transparentnych, zapewnienie poufności przekazów oraz brak uzgodnień licencyjnych na instalację łączy podczerwieni. Przy stosunkowo niskich kosztach urządzeń - w połączeniu z prostotą ich montażu zwykle nie przekraczającego kilku godzin pracy - sieci oparte na transmisji w podczerwieni mogą i przypuszczalnie będą stanowić silną konkurencję dla bezprzewodowych sieci lokalnych WLAN tworzonych w innych technologiach.

Nie należy zapominać, że technologia podczerwieni jest jedną z możliwości rozwoju abonenckiej komunikacji szerokopasmowej, tworzonej z wykorzystaniem szybkich i długodystansowych sieci światłowodowych oraz bezprzewodowych łączy (lub sieci lokalnych) o wysokiej przepływności na krótkich odcinkach między końcowymi użytkownikami systemu.

<hr size=1 noshade>0 zastosowania bezprzewodowych technologii podczerwieni i prognozy rozwoju tego typu komunikacji w Polsce zapytaliśmy Tony'ego Clareya, współwłaściciela firmy Conversant, rozprowadzającej w Polsce urządzenia transmisji w podczerwieni brytyjskiej firmy PAV Data System Ltd.

Jakie są perspektywy wzrostu zainteresowania sieciami LAN/WAN wykonanymi w technologii podczerwieni?

W Polsce zaobserwowaliśmy ogromne zainteresowanie podczerwienią nawet w tak krótkim czasie, jaki był nam dany, by lepiej przedstawić ten produkt na tutejszym rynku. Myślę, że podczerwień będzie coraz bardziej powszechna w sieciach zakładanych pomiędzy budynkami. Ta technologia jest przecież łatwa w implementacji, niezawodna, przenośna, nie wymaga licencji radiowych i już w tej chwili adaptuje się do protokołu ATM 155 Mb/s. Wkrótce będziemy umożliwiać przekaz 622 Mb/s, a potem udostępnimy gigabitowy Ethernet 1 Gb/s. Technika radiowa będzie miała trudności z dotrzymaniem kroku podczerwieni, jeśli chodzi o szerokość pasma. Gdy rozmawiamy ze specjalistami sieciowymi, spotykamy się z ich ogromnym entuzjazmem, więc myślę, że podczerwień znalazła swoje stałe miejsce w sieciach LAN/WAN.

Jak Pan ocenia popyt na łącza podczerwone oferowane przez Was w Polsce?

Szczerze mówiąc popyt jest większy, niż się spodziewaliśmy. Rozwijając swoją infrastrukturę komunikacyjną Polska napotyka na te same trudności co większość innych nowoczesnych krajów. W związku z intensywnym rozwojem obszarów zurbanizowanych jest coraz trudniej, szczególnie w samych miastach, rozkopywać ulice i prowadzić światłowód. Podobnie częstotliwości radiowe są przeładowane, ponieważ coraz więcej połączeń kablowych jest zastępowanych przez technologie bezprzewodowe oparte na sygnale radiowym, o ograniczonych możliwościach.

Jakie byłyby najlepsze zastosowania dla tej technologii w Polsce?

Przyjeżdżając do Polski wytypowaliśmy dwie główne grupy odbiorców: telekomunikację i użytkowników związanych z transmisją danych. To nadal jest aktualne. Wszystkie duże firmy telekomunikacyjne są tym zainteresowane, a pierwsze z nich rozpoczęły już testy eksploatacyjne. Otrzymaliśmy również ogromny odzew ze strony świata informatycznego podczas ostatnich targów Komputer Expo w styczniu tego roku. Przyjemną niespodzianką jest duże zainteresowanie technologią także ze strony użytkowników pochodzących spoza tych dwóch grup.

Jednym z obszarów zastosowań jest Internet, dostarczający szerokopasmowe bezprzewodowe przekazy, używający satelity, podczerwieni i technologii DSSS z szybką transmisją danych z satelity do huba. Stąd dane te są przesyłane z dużą prędkością łączami podczerwieni do oddalonych stacji bazowych, a tam dalej rozsyłane przez łącza DSSS techniką punkt-wielopunkt (point-multipoint). To pozwala dostawcom usług internetowych praktycznie dotrzeć do każdego punktu w mieście, bez konieczności kopania w ziemi.

Duże zainteresowanie podczerwienią wyraził także polski sektor wojskowy, stojący przed problemem rozwoju komunikacji po włączeniu Polski do NATO. Zachodnie armie NATO dysponują najbardziej zaawansowanymi systemami komunikacji na świecie, a Polska będzie zmuszona je również posiadać, aby proces integracji przebiegł gładko. Systemy używane na potrzeby armii muszą być przenośne i bezpieczne, a urządzenia na podczerwień są idealne dla takich właśnie zastosowań. Łatwo je przenosić, niemalże niemożliwe jest zakłócenie emitowanej przez nie wiązki czy też przejęcie informacji. Ponieważ nie wpływają one na działanie urządzeń radiowych bądź nawigacyjnych, znajdują zastosowanie w pobliżu baz lotniczych i morskich oraz tam, gdzie potrzebne jest stworzenie tymczasowej łączności. Technologia ta w rzeczywistości została przecież rozwinięta dla przemysłu militarnego.