Czy to łatwe?

Trudności okresu przejściowego

Ja pokazuje nasze doświadczenie i badania rynku prowadzone przez renomowane firmy analityczne, procesy renegocjowania umów outsourcingowych uruchamiane są przez klientów bardzo niechętnie. Inaczej mówiąc – jeśli nie ma czynnika, który przyprze klienta do muru i wymusi zmiany, woli on swoją bieżącą umowę outsourcingową pozostawić jej pierwotnemu biegowi. Jest to naturalne zachowanie ludzkie, z którym spotykamy się często w życiu codziennym. Jeśli coś już funkcjonuje, nawet jeśli mamy świadomość, że nie działa idealnie, wolimy to zostawić w spokoju i zająć się innymi, najbardziej gorącymi tematami. A tych, jak wszystkim wiadomo, w żadnej firmie nie brakuje.

Ale jest też inny powód tak niechętnego podejmowania procesów renegocjowania umów outsourcingowych – trudności w zmianie outsourcera. Otóż w okresie przejściowym wymagane jest utrzymywanie współpracy z dotychczasowym outsourcerem, równoległe prowadzenie nowej relacji z nowym usługodawcą oraz efektywne prowadzenie procesu transformacji. Zanim więc klient podejmie decyzję o ewentualnej zmianie dostawcy usług, dokładnie przemyśli, czy obecny partner biznesowy rzeczywiście zmusza go do tak drastycznych kroków.

Jak więc, w idealnym świecie, powinny wyglądać renegocjacje?

Idąc za „klasykami gatunku” twierdzę, że optymalne renegocjacje powinny być traktowane jako dialog, którego celem jest uzgodnienie istotnych zmian w relacjach dostawca-klient oraz jako kompleksowe wyzwanie, gdzie klient i dostawca mają szczere i konstruktywne podejście. Mądrze prowadzone renegocjacje powinny zaś być poszukiwaniem nowego modelu, który w zmienionych realiach biznesowych ma przynieść korzyści obu stronom.

W poszukiwaniu przyczyn

Spróbujmy więc te idealne założenia i oczekiwania w stosunku do procesów renegocjacji porównać z biznesowymi realiami.

Aby przedstawić Państwu rzeczywiste dane z procesów renegocjacji kontraktów outsourcingowych, oprę się na naszych własnych doświadczeniach oraz kilku badaniach z tego obszaru, przeprowadzonych przez renomowane firmy analityczne (m.in. TPI, EquaTerra, Compass).