Znani aktorzy w nowych dekoracjach

Wszystkie te kwestie rzutowane są na działania: decyzje o inwestycjach w infrastrukturę, narzędzia do zarządzania, rozwój i pozyskanie kompetencji.

Wydaje się, że modele biznesowe operatorów telekomunikacyjnych mogą ewoluować pod wpływem sytuacji rynku mediowego w kierunku modelu "mocnego" i/lub "dyskretnego". "Mocny" model zakłada szerokie, liniowe zaangażowanie w łańcuchu dostarczania treści. Wydaje się, że predestynowani do tej roli są duzi, publiczni operatorzy z kliencką bazą końcową. Na przeciwległym biegunie postawić można operatorów hurtowych, nie posiadających silnego kanału dotarcia do użytkowników końcowych. "W przypadku GTS Energis, nasz przyszły model determinuje podaż rozwiązań ethernetowych oraz fakt operowania na rynku b2b. W tej sytuacji zależy nam na modelu bliższym biegunowi <<dyskretnego>> operatora, oferującego firmom mediowym techniczną realizację modelu zarządzania treścią" - mówi Janusz Figurski. "Na tę chwilę GTS obiera rolę operatora warstwy szkieletowej, zapewniającego naziemne łącza dla pozyskiwania i dostarczenie przekazu/usług dostosowanych do lokalnego rynku. Nie bagatelizujemy jednak zachodzących zmian, trendów i szans, które w związku z tym powstają" - mówi Daniel Szcześniewski.

Opisywane możliwe zmiany w zakresie kompetencji i odpowiedzialności w łańcuchu dostarczania treści i przekazu skłaniają do myślenia o konsekwencjach ewentualnych, wynikających stąd przesunięć w hierarchii podmiotów zarządzających łańcuchem. Na zasadzie analogii z logistycznym łańcuchem dostaw, można próbować zdefiniować obszary wymagające od nowych liderów nakładu pracy organizacyjnej. Łańcuch dostaw rozumiany jest jako przepływ surowców, materiałów, wyrobów od pozyskania surowców do konsumpcji wyrobu finalnego przez użytkownika i ewentualnie - w związku z domykaniem owego łańcucha, dzięki rozwojowi tzw. logistyki odwrotnej, powrotem części wyrobu w postaci surowca do ponownego wykorzystania. Zasadniczymi procesami są transport i magazynowanie. Jak się określa, najważniejszą cechą bycia liderem jest dopilnowanie, aby funkcje niezbędne do integracji łańcucha dostaw mogły być wypełnione przez poszczególne ogniwa łańcucha "przy utrzymaniu nadrzędnych racji całego łańcucha". Zadaniem lidera łańcucha jest stworzenie programu korzyści dla jego uczestników z włączenia się w łańcuch dostaw. Przykładem może być sieć detaliczna nie posiadająca własnych fabryk, ale zespół ludzi, który z producentami i dostawcami wypracowuje metody skracania ogniw w ich łańcuchach zaopatrzenia od poddostawców. Pytanie "czy przy założeniu trafności analogii, operator telekomunikacyjny w roli świeżo upieczonego lidera łańcucha dostarczania treścią sprostałby takim zadaniom", stanowi zapewne ciekawy punkt do dalszych rozważań.


TOP 200