Filtrowanie kooperatywne polega na współpracy pomiędzy nadawcą i odbiorcą poczty i może polegać na etykietowaniu zawartości lub rejestracji odbiorców po stronie nadawcy. W tym pierwszym przypadku filtrowanie jest dokonywane po stronie odbiorcy, a w drugim już po stronie nadawcy. Etykietowanie przesyłek pozwala na ich łatwe identyfikowanie i precyzyjne wyznaczanie przesyłek do odrzucenia. Najbardziej efektywna metodą-filtrowania jest oczywiście filtrowanie listy odbiorców po stronie nadawcy, ponieważ metoda ta nie obciąża systemu transportowego poczty (Internetu). Filtrowanie kooperatywne wymaga znajomości prawdziwego adresu nadawcy oraz możliwości zawarcia z nim dżentelmeńskiej umowy.

Wzrost zjawiska spamów dynamizuje rozwój rynku oprogramowania filtrującego dla serwerów i desktopów pocztowych. Najświeższe wydanie oprogramowania serwerów pocztowych Sendmail (bezpłatnej implementacji SMTP) zawiera już mechanizmy antyspamowe. Również użytkownik końcowy może "wymiatać" spamy ze swoich skrzynek pocztowych, używając jednego z wielu filtrów desktopowych spamów (MailJail, SpamEx itp.).

Istnieją także bardziej zaawansowane filtry serwerowe, takie jak BrightMail firmy Bright Light Technologies i BSDI MailFilter firmy Berkeley Software, służące do utrzymywania kontroli nad spamami. Oba filtry używają pułapek spamów, które są atrapami kont pocztowych przyciągającymi spamy.

Zadaniem filtrów jest rozpoznanie charakterystycznych cech spamów i usuniecie takich wiadomości lub przemieszczenie ich do specjalnych skrzynek pocztowych. Spamy często używają fałszywego adresu zwrotnego, tak więc jednym ze sposobów filtracji może być odszukiwanie niepoprawnych adresów w polach adresu zwrotnego.

Filtrowanie jest w gruncie rzeczy ostatnią linią obrony przed spamami, ale samo nie rozwiąże problemu. Użytkownicy stosujący filtry powinni mieć również świadomość, że pewien procent przechwyconych przez filtry przesyłek, to przesyłki legalne i czasami bardzo pożądane!

Metody prawne

Wielu nadawców spamów wykazuje mało szacunku dla normalnych praktyk biznesowych. Popularny więc jest pogląd, że jedynie skuteczną drogą ukrócenia ich praktyk, niezależnie od stosowania innych mechanizmów, są środki prawne. W przypadku tradycyjnych przesyłek pocztowych marketing bezpośredni jest dobrze ugruntowaną praktyką, z relatywnie dobrą regulacją prawną. Jednak marketing bezpośredni przez Internet jest zupełnie nowym zjawiskiem, całkowicie nie uregulowanym. Internet przekracza przecież granice państw, tak więc stosowanie prawa w odniesieniu do Internetu jest poważnym problemem. Ogranicza to poważnie możliwość stworzenia spójnych uregulowań prawnych, możliwych do zastosowania w odniesieniu do wszystkich źródeł spamów. Regulacje prawne mogą iść dwiema drogami: tworzenia przepisów prawnych lub zawierania porozumień. Jak na razie żadne z tych rozwiązań nie jest powszechnie stosowane. Istotą prawa jest określanie zachowań zakazanych i sankcji przewidywanych za naruszenie takich zakazów. Rozwiązania prawne opierające się na już istniejących przepisach prawnych są zupełnie innym podejściem. Niektóre propozycje takich rozwiązań dopuszczają porozumienia pomiędzy wszystkimi nadawcami poczty i operatorami połączeń internetowych. Powszechne stosowanie filtrów przez dostawców usług działających w ramach porozumień antyspamowych może gwarantować odbiorcy większą pewność, że otrzymywana poczta będzie zawierać mniej spamów.

Metody ekonomiczne

Koszty wysyłania i odbioru poczty internetowej są ze swej natury niewielkie, ponieważ opłaty za dostęp do tej usługi nie są wysokie, a ponadto niezależne od czasu trwania sesji połączeniowej. Z powodu niskich kosztów wysyłki wielu użytkowników nie czuje potrzeby ograniczeń w tworzeniu wiadomości i wysyłaniu ich do znanych sobie odbiorców. Również z powodu niskich kosztów odbioru przesyłek wielu odbiorców bez zastrzeżeń akceptuje ten stan rzeczy, nawet jeśli przesyłki takie natychmiast bez przeczytania wyrzuca do kosza.

Nadawcy spamów wykorzystują niskie koszty mailingu w Internecie w bardzo dużym zakresie. Często sugerowaną metodą redukowania liczby spamów jest podniesienie kosztów nadawania przesyłek pocztowych. Jednym z proponowanych wariantów zwiększenia obciążeń strony nadawczej jest zwrot niepożądanych przesyłek na koszt nadawcy. Część analityków uważa jednak, że takie opłaty spowodują zmianę sposobu użytkowania Internetu na bardziej podobny do innych współczesnych systemów komunikacyjnych. Opłaty za wysyłanie poczty internetowej mogą spowodować fundamentalne zmiany w stylu komunikowania i prawdopodobnie nie będzie to już wtedy poczta internetowa w pełnym tego słowa znaczeniu. Taka zmiana wymaga potężnej infrastruktury finansowej obsługującej taryfikację transakcji, a każdy uczestnik takiego systemu musi umożliwić śledzenie przesyłek w celu ustalenia właściwej opłaty. Ponadto taki system może wyeliminować ten rodzaj przesyłek pocztowych, który jest atrakcyjny dla wielu użytkowników Internetu, szczególnie grupy dyskusyjne oparte na poczcie elektronicznej. Ograniczenia te stanowią główny powód braku większego zainteresowania wprowadzeniem opłat za wysyłanie poczty.

Jednak wielu obserwatorów jest zdania, że należy dobrze przyjrzeć się rozwiązaniom ekonomicznym w kontekście spamów. Wzrastające koszty spammingu są jednym z podejść. Jeżeli ISP będzie obciążać użytkowników za pocztę wychodząca pod względem liczby i objętości, to problem może samoistnie zniknąć.

Konkluzja

Sojusz technologii i legislacji będzie prawdopodobnie wystarczającą siłą, zdolną do ograniczenia zjawiska spamów. Z chwilą, gdy spam znajdzie się pod kontrolą i ryzyko powiązania imienia firmy z tym procederem będzie wpływać na zmniejszanie skali tego zjawiska, można się spodziewać wejścia do tego interesu całej masy legalnych towarzystw marketingu bezpośredniego. Poczta elektroniczna jest nie tylko tańszym sposobem docierania do klienta, oferuje ona także większą interaktywność i lepszą kontrolę skuteczności działania, mierzoną przyrostem odpowiedzi na korespondencję. I w końcu niezależnie od tego, jak nazwiemy bezpośredni marketing przez pocztę elektroniczną: pocztą wrzutową czy spamem, to oczywistym faktem jest, że jego objętość będzie wzrastać, a nie maleć.