Z podwójną energią

Aby zatem nastąpił rozwój sieci inteligentnych, należy stworzyć rynek e-energii. Konieczna jest również odpowiednia polityka regulacyjna, stwarzająca zachęty do inwestowania w sieci inteligentne i umożliwiająca odbiorcom końcowym wykorzystanie uzyskanych informacji o zużyciu, w celu skorzystania z prooszczędnościowych taryf na energię.

W tym celu musi się pojawić promotor, czy też organizator procesu rozwoju sieci inteligentnych. W Polsce taką rolę już wziął na siebie Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Natomiast w przypadku organizacji inteligentnego opomiarowania (smart metering) i nadzoru nad siecią inteligentnych liczników wiele wskazuje na Polskie Sieci Elektroenergetyczne Operator. Notabene, ta spółka Skarbu Państwa lansuje koncepcję Niezależnego Operatora Pomiarów (NOP), który zapewni dostęp do informacji o zużyciu energii przez odbiorców w formie centralnego repozytorium, działającego niezależnie od istniejących grup energetycznych.

Przemysł teleinformatyczny czeka na znak

Kraje, które będą liderami w technologiach sieci inteligentnych, stworzą istotną przeciwwagę rynkową w stosunku do krajów producentów nośników energii. Tyle że rozwój smart grids wymaga posiadania zawansowanych technologii z zakresu wytwarzania źródeł rozproszonych, technik informacyjnych i komunikacyjnych, energoelektroniki i systemów sterowania. W Polsce żadna z tych technologii nie jest rozwinięta w stopniu umożliwiającym działanie na rynkach światowych.

"Brakuje mechanizmów zachęcających spółki dystrybucyjne do podejmowania realnych wysiłków na rzecz projektów w skali większej niż pilotażowa" - ocenia sytuację na rynku Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Również klienci nie są informowani o pożytkach z wdrożenia smart grids. Za wiele się dyskutuje na poziomie technologicznym i nie prezentuje korzyści dla wszystkich grup interesów. "Uwagę trzeba skupiać na rozwiązaniu biznesowym z uwzględnieniem aspektów organizacyjnych i uwarunkowań prawa. Aspekty technologiczne są ważne, ale na rynku jest dostępna mnogość rozwiązań, więc zadaniem jest postawienie i wyegzekwowanie wymagań wobec dostawców infrastruktury pomiarowej oraz zweryfikowanie z doświadczeniami światowymi" - podkreśla Wacław Iszkowski.

Kiedy więc smart grid stanie się codziennością? Kiedy same przedsiębiorstwa energetyczne odkryją w tym interes lub zostaną do tego odgórnie przymuszone. Inaczej zostaniemy w tyle.

Artykuł powstał po konferencji "Perspektywy rozwoju inteligentnych sieci energetycznych - technologiczny przełom w polskiej energetyce i szansa na wypełnienie celów pakietu klimatycznego", współorganizowanej przez Sejm RP i Urząd Regulacji Energetyki. Jej patronem medialnym był Computerworld.


TOP 200