Wygra ten, kto myśli przyszłościowo

O tym, że inwestycja w system IT może pomóc firmie w czasach spowolnienia gospodarczego jest przekonany także Bartosz Stebnicki, dyrektor generalny EMC Computer Systems Poland. „To właśnie systemy IT pozwalają dokonać dogłębnej analizy działalności firmy i pomagają kierownictwu w podjęciu kluczowych decyzji związanych z wprowadzeniem konkretnych oszczędności czy też wdrożeniem nowych, bardziej wydajnych i efektywnych rozwiązań, dzięki którym firma jest w stanie lepiej gospodarować swoimi zasobami” – przekonuje.

Małym i średnim firmom radzi on, aby inwestowały w takie rozwiązania, które pomogą ograniczyć koszty operacyjne. Powinni więc oni zastanowić się nad reorganizacją procesów, jak i infrastruktury IT w celu zwiększenia efektywności i uzyskania oszczędności. „Istnieje możliwość konsolidacji, czyli zastąpienia wielu systemów mniejszym, bardziej wydajnym i efektywnym rozwiązaniem oraz wirtualizacją systemów. Dlatego też w naszych produktach przykładamy znaczącą wagę do poziomu poboru energii i emisji ciepła, dzięki czemu jesteśmy w stanie oferować klientom znaczące oszczędności już na poziomie technologicznego rozwiązania” – mówi Bartosz Stebnicki.

Jego zdaniem, tradycyjna infrastruktura informatyczna jest niezbyt efektywna. Stopień wykorzystania typowego serwera zawiera się w przedziale od zaledwie 5% do 15%. W efekcie więc serwery są praktycznie niewykorzystane, a zajmują fizycznie wiele miejsca - w centrum przetwarzania danych i budżecie. Mówiąc krótko, są to inwestycje nieproduktywne. A przy tym zużywają mnóstwo energii, zarówno gdy pracują, jak i w stanie oczekiwania. „Wirtualizacja rozwiązuje powyższe problemy, dzięki czemu bardzo dobrze wpisuje się w dzisiejszą sytuację na rynkach. Maszyny wirtualne zapewniają wymaganą wydajność, gdy jest ona potrzebna, ale jednocześnie pozwalają zaoszczędzić miejsce w centrum przetwarzania danych i ograniczyć koszty związane z utrzymaniem czy też poborem prądu.

Wyzwania dla speców od IT

Sebastian Ptak, dyrektor zarządzający w Blue Media, firmie oferującej swoje rozwiązania w outsourcingu, uważa, że kryzys spowoduje, iż w Polsce zaznaczy się wyraźny zwrot w podejściu do technologii IT. „Nie będziemy inwestować w technologię dla samej inwestycji czy dla chęci posiadania nowej technologii. Celem będzie posiadanie takich zasobów, które posłużą do realizacji celów biznesowych i budowaniu realnej, a nie wirtualnej przewagi konkurencyjnej” – mówi. Jego zdaniem - duże, wielozadaniowe systemy będą zastępowane rozwiązaniami o nieskomplikowanej strukturze, dedykowanymi do określonych zadań, które przyniosą szybki zwrot z poniesionych inwestycji.

30 mld euro

do 2011 roku Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) przeznacza na wsparcie firm MSP.

Wygrywać w budżetach firm będą te systemy, które będą bezpośrednim łącznikiem między firmą a jej klientami. „W okresie kryzysu firmy będą mniej skłonne do inwestowania w wielkie systemy IT, np. do zarządzania czy rozbudowane CRM. Szybko sobie skalkulują, że lepiej przesuwać te środki na rozwiązania przynoszące bezpośrednie korzyści, takie jak systemy transakcyjne czy usprawniające procesy sprzedażowe” – twierdzi Sebastian Ptak.

W czasach kryzysu zmienia się też rola działu IT w firmie, na co zwraca uwagę Jakub Bojanowski, partner w firmie konsultingowej Deloitte. „Informatycy nie powinni liczyć na to, że w najbliższym okresie aprobowane będą duże, wieloletnie projekty informatyczne. Jest to więc dobry moment na uporządkowanie zaległości, które nagromadziły się w okresie dynamicznego rozwoju infrastruktury informatycznej” – uważa. Jego zdaniem, jest to więc najlepszy czas, aby skupić się na zmianach nie wymagających dużych inwestycji, a dostępne zasoby kadrowe wykorzystać do projektów „wewnętrznych”, takich jak: zautomatyzowania interfejsów między systemami, przeniesienia drobnych aplikacji tworzonych przez użytkowników (w Excelu, Accessie) do zintegrowanego systemu, czy też zestandaryzowaniu raportów tworzonych przez różnorodne aplikacje. Podobnie, warto jest podjąć projekty ukierunkowane na poprawę funkcjonowania służb informatycznych: opracowanie SLA, standardów operacyjnych czy też wdrożenie ITIL.


TOP 200