COMPUTERWORLD

Dysk SSD 1,8 cala i 1 TB od Samsunga

Samsung wprowadził do oferty dysk SSD miniSATA nszwany 840 EVO, który ma wielkość 1,8 cala, a można na nim zapisać 1 TB danych. Dysk jest następcą 2,5-calowego modelu 840 EVO SSD (również 1 TB), którego premiera miała miejsce latem tego roku. Zarówno 2,5-calowy dysk 840 EVO SSD, jak i nowy 840 EVO SSD miniSATA, odczytują dane z szybkością 540 MB/s, a zapisują je z szybkością 520 MB/s. Dysk 840 EVO SSD miniSATA jest też dostępny w wersjach o pojemności 120 GB, 250 GB i 500 GB. Źródło: Pierwszy na świecie dysk SSD miniSATA o wielkości 1,8 cala i pojemności 1 TB

Chmura zastępuje serwerownię

Według IDC, szefowie IT coraz szybciej przesiadają się do chmury obliczeniowej. Już w przyszłym roku między 25 a 30 proc. wszystkich sprzedanych serwerów trafi nie do korporacyjnych serwerowni, ale do dostawców usług chmurowych. Trend ma nie zwalniać przynajmniej do 2017 roku. Wtedy, według analityków IDC, prawie połowa (45 proc.) serwerów opuszczających fabryki, zasilać będzie chmurę. Przedsiębiorcy szukając oszczędności przenoszą punkt ciężkości z własnego zaplecza na firmy zewnętrzne. Za przejściem do chmury lub rozpoczęciem od niej przemawia też bogactwo cloudowych aplikacji - ilość, jakość i cena. Źródło:

Coraz mniej serwerów, coraz więcej chmury

Zobacz również:

• Apple wybrało technologię AI firmy OpenAI
• Tradycja i nowoczesność - połączenie klasycznych notatek ze światem cyfrowym

RZECZPOSPOLITA

Onet i RASP razem na 4. miejscu

Połączone wyniki Grupy Onet i Ringier Axel Springer Polska uplasowało je we wrześniu na czwartym miejscu w rankingu największych grup internetowych w kraju, m.in. powyżej Youtube.com. Połączenie wyników witryn należących do Grupy Onet i Ringier Axel Springer Polska to spodziewana reakcja na planowane połączenie w badaniach Megapanel w jedną grupę wyników witryn z grup Wp.pl i o2.pl (firmy czekają na zgodę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na fuzję). Według ostatnich wyników badania Megapanel PBI/Gemius, największą grupą witryn w Polsce we wrześniu była Grupa Google (18,99 mln użytkowników), a kolejne miejsca zajęły: Grupa Allegro – GG (16,27 mln), Facebook.com (15,49 mln), nowo utworzona Grupa Onet-RASP (14,96 mln), oraz platforma Youtube.com (14,64 mln użytkowników). Źródło: Onet jako jedna grupa z RASP w Megapanelu

Drony będą pracowały dla DHL?

Deutsche Post DHL chce przetestować drony dostawcze. Pierwsza dostawa ma mieć miejsce z apteki w Bonn do centrali firmy znajdującej się po drugiej stronie Renu. Poczta ma już własnego drona - HL-Paketkoptera i konkretne plany, jak regularnie używać dronów do transportu paczek priorytetowych, zawierających leki oraz dostarczania ich na tereny trudno dostępne. Projekt - jak podkreśla poczta - jest jednak w początkowej fazie testowej. Nie wiadomo kiedy i jak poczta będzie w stanie go wprowadzić w życie. Źródło: Niemiecka poczta testuje drony

WYBORCZA.BIZ

Nokia patentowym trollem?

Patentowe portfolio Nokii jest jednym z najbogatszych w całym segmencie urządzeń mobilnych. Finowie mają ponad 10 tys. rodzin patentów, a z ich rozwiązań korzysta kilkadziesiąt różnych firm. Dzięki temu Nokia na samych patentach zarabia ok. 500 mln euro rocznie. Według Joaquina Almunii, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej i unijnego komisarza ds. konkurencji, istnieje ryzyko, iż "Nokia będzie chciała zwiększyć zyski". - Innymi słowy, może zmienić się w patentowego trolla lub, by użyć bardziej grzecznego wyrażenia: roszczeniowy podmiot patentowy - mówił Joaquin Almunia. Patentowy troll to określenie firmy, która zajmuje się tylko rejestrowaniem patentów i egzekwowaniem pieniężnych zadośćuczynień w sądach od firm, które je naruszają. Na razie Joaquin Almunia nie ma uzasadnienia dla swoich obaw, ale woli dmuchać na zimne. Dodał też, że nie ma nic przeciwko przejęciu działu telefonów Nokii przez Microsoft (KE wyraziła już zgodę), ale jeśli tylko Finowie zaczną przejawiać jakiekolwiek oznaki patentowego trolla, bezzwłocznie rozpocznie postępowanie antymonopolowe. Źródło: Unijny komisarz ostrzega Nokię: Nie bądźcie patentowym trollem

PULS BIZNESU

Szansa na tryb on-line w samolotach

Korzystanie z przenośnych urządzeń elektronicznych z wyłączonym sygnałem sieci komórkowej jest bezpieczne w trakcie całej podróży samolotem - uznała Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) Komisja Europejska zapowiada, że na tym nie koniec: na początku przyszłego roku EASA ma przedstawić nowe wytyczne dotyczące korzystania z telefonów komórkowych oraz łączenia się z internetem na pokładzie samolotów. „Pierwszym krokiem jest pozwolenie na korzystanie wszystkich przenośnych urządzeń elektronicznych, jak tablet, smartphone albo czytnik, w trybie samolotowym w czasie całej podróży" - powiedział na konferencji prasowej komisarz transportu Siim Kallas. Według komisarza Kallasa następnym korkiem będzie umożliwienie łączenia się z siecią telefonii komórkowej bądź internetem na pokładzie samolotów. EASA intensywnie pracuje nad aktualizacją wytycznych w tej sprawie i wyniki tej pracy może przedstawić na początku przyszłego roku. Źródło: Korzystanie z urządzeń elektronicznych w trakcie lotu - bezpieczne

Giganci rynku chcą kontroli nad inwigilacją

Osiem wielkich amerykańskich firm technologicznych, w tym tacy giganci branży internetowej jak Google, Facebook i Twitter, wystosowało list otwarty do prezydenta USA Baracka Obamy, apelując o zaostrzenie kontroli nad programami inwigilacji elektronicznej. Firmy te wyraziły zrozumienie dla interesów bezpieczeństwa, ale podkreśliły, że ujawnione ostatnio fakty wyraźnie wskazują, iż konieczne jest przywrócenie równowagi między odnośnymi przepisami a prawami jednostki. List otwarty podpisały: AOL Inc., Apple Inc., Facebook Inc., Google Inc., LinkedIn Corp., Microsoft Corp., Twitter Inc. oraz Yahoo! Inc. Źródło:

Apple, Microsoft, Google i inni łączą siły

Zapowiedź wojny na marże o rynek smartfoonów

Eksperci rozebrali tani smartfon Motoroli na części i okazało się, że Apple i Samsung mogą mieć powody do obaw. Moto G jest przedstawiany jako dobrej jakości smartfon za naprawdę niską cenę. Firma badawcza TechInsights szacuje, że części potrzebne do Moto G w wersji 16GB kosztują 123 USD, a telefon jest sprzedawany w Stanach Zjednoczonych bez umowy z operatorem w cenie 199 USD, podaje blog technologiczny Digits, należący do dziennika "The Wall Street Journal". Analitycy Sanford C. Bernstein szacują, że po doliczeniu innych kosztów, Google, właściciel Motoroli, wygeneruje ze smartfona marżę operacyjną poniżej 5 proc. Dla porównania, marża operacyjna Samsunga w przypadku flagowego modelu Galaxy S4 wynosi 28 proc., a jeśli chodzi o iPhone'a 5S i 5C, nowe produkty Apple, to sięga 30-35 proc. Źródło: Google ogranicza marże w walce z Apple