Wielkie manewry w centrum danych

Kto zostanie na polu gry?

Po konwergencji w sieciach LAN/WAN nastała era konwergencji w centrach danych.

Przede wszystkim zwycięstwo na placu boju odniósł Ethernet. Wszystko wskazuje na to, że przez najbliższe lata na bazie jego wersji 10 Gb i kolejnych działać będzie komunikacja w centrum danych. Wraz ze stopniowym obniżaniem cen 10 Gb Ethernet, rosła będzie w siłę technologia iSCSI. W powyższej sytuacji zaproponowanie nowego standardu - FCoE przez grupę największych dostawców sprzętu wykorzystującego FC, wydaje się swego rodzaju ich odruchem obronnym. Podkreśla to skalę zagrożenia, jaką odczuli wszyscy zainteresowani marżami pochodzącymi ze sprzedaży urządzeń FC.

Wielkie manewry w centrum danych
Wchodzenie na rynek produktów z obsługą FCoE przypomina sytuację, która miała miejsce w segmencie komunikacji bezprzewodowej przy pracach nad standardem 802.11n. Można rzec: znak czasów. Produkty z wdrożonym protokołem 802.11n zaczęły pojawiać się w sprzedaży, zanim jeszcze zatwierdzono oficjalnie ten standard. Przypomnijmy tylko, że ciągle brakuje oficjalnego zatwierdzenia standardu FCoE przez ICTS (International Commitee for Information Technology Standards). Ratyfikację przewidziano na 2009 rok. FCoE będzie na początku z pewnością droższy od FC. Koszt adaptera CNA nieznacznie przewyższy koszt karty HBA. Jednak ekonomia skali oraz konkurencja stopniowo doprowadzą do obniżenia kosztów wdrożenia infrastruktury FCoE opartej na 10 GbE.

Tradycyjny Fibre Channel nie zniknie tak po prostu, typowy cykl wymiany urządzeń sieciowych to pięć lat. Certyfikacje sprzętu wydawane przez producentów są krytycznym punktem w procesie adaptacji rynkowej technologii FCoE. Dają klientom pewność, że urządzenia będą ze sobą współpracować. Administratorzy są zazwyczaj konserwatywni w swoich poczynaniach. Najbliższe lata upłyną pod znakiem testów nowej technologii w środowiskach produkcyjnych.

Tym, którzy zainwestowali już niemałe sumy w technologię FC, nowy standard pozwoli ochronić poniesione przez nich inwestycje. Sieci FCoE będą rozszerzeniem działających FC. Aplikacje użytkowników do zarządzania siecią FC SAN będą w pełni kompatybilne z FCoE, natomiast już nie - z iSCSI. Oferowana przez FCoE konwergencja pozwoli ponadto obniżyć ponoszone nakłady na całkowite koszty utrzymania i zarządzania infrastrukturą w centrum danych. Może się to okazać w przyszłości najważniejsze w pojedynku pomiędzy iSCSI a FCoE. Dla klientów o mniejszych wymaganiach pod względem niezawodności i funkcjonalności, którzy obecnie zaimplementowali w swoich sieciach iSCSI, przejście na 10 Gb będzie naturalnym przejściem technologicznym w kierunku większej wydajności.

W nowo projektowanych centrach danych opartych na infrastrukturze 10 Gb użytkownicy prawdopodobnie wybiorą FCoE, jako podstawę dla konwergentnej architektury sieci.


TOP 200