ABW powołuje się na ustawę "Prawo telekomunikacyjne”, która nakłada na operatorów telekomunikacyjnych obowiązek "świadczenia usług na rzecz bezpieczeństwa i obronności państwa". Artykuł 40 ustawy i rozporządzenie wykonawcze wydane przez resort infrastruktury nakazuje wszystkim operatorom telekomunikacyjnym instalowanie sprzętu do nagrywania, archiwizacji, podsłuchiwania i przeglądania wszystkich transmisji przechodzących przez ich sieć, czyli podsłuchiwania rozmów telefonicznych, a w przypadku Internetu, wgląd w treść listów elektronicznych.

Najwięcej kontrowersji, o czym już kilkakrotnie pisaliśmy, wzbudza fakt, że na mocy ustawy ABW wymaga od operatorów stworzenia i udostępnienia rozwiązań umożliwiających inwigilację...za własne pieniądze. Przedstawiciele polskich portali internetowych twierdzą, że będą musieli w takim wypadku m.in. zlikwidować usługę darmowych skrzynek pocztowych, aby amortyzować koszty.

Zobacz również:

• Rząd Ghany pracuje nad regulacjami dotyczącymi AI

Koszty jakie mogą ponieść operatorzy i portale szacowane są nawet na kilkaset milionów złotych. Ustawa wzbudza duże kontrowersje nie tylko po stronie usługodawców, ale oczywiście także ich klientów. Polski odpowiednik słynnego systemu Carnivore, miałby zapewne porównywalny, czyli stosunkowo niewielki wpływ na skuteczność zwalczania i zapobiegania przestępczości.