Tymczasem wg opracowanego niedawno przez Goldman Sachs raportu wynika, że wkrótce Linux stanie się dominującym systemem w korporacyjnych centrach danych. Wzrost popularności Linuxa będzie następował raczej kosztem Unixa niż Windows.

Przykładów nie brakuje. Po latach użytkowania systemów unixowych do Linuxa migruje Unilever. Obejmie ona wszystkie 80 krajów, w których firma ma przedstawicielstwa. Dotychczas Unilever korzystał z Linuxa na serwerach WWW, pocztowych czy zaporach firewall. Jak twierdzą przedstawiciele koncernu, zastosowanie Linuxa na serwerach WWW pozwoliło uzyskać trzykrotny wzrost wydajności i 40-proc. obniżkę kosztów. Oczekują podobnych zysków przy uruchamianiu aplikacji, takich jak systemy ERP i CRM, obecnie działających na serwerach pracujących pod kontrolą HP-UX, Tru64 Unix i AIX.

Nieprawdopodobny scenariusz

IBM konsekwentnie promuje Linuxa, choć ze strony środowisk open source nie brak głosów krytyki, że deklarowane przez Big Blue kwoty przeznaczane na wsparcie dla tego systemu są wyraźnie przeszacowane. Niektórzy członkowie kierownictwa IBM tak zapamiętale wychwalają Linuxa, że ogłosili go już sukcesorem swojego unixowego systemu AIX. Szybko zdementowano jej treść. Wizja przedstawiona przez szefa działu oprogramowania faktycznie może się ziścić, ale tylko w ciągu kilkudziesięciu lat...

"Jest mało prawdopodobne, żeby duża grupa klientów zechciała w najbliższym czasie migrować do Linuxa. Jeśli jednak zaistnieje taka potrzeba, IBM ją zaspokoi. Jeżeli zniknie zapotrzebowanie na komputery pracujące pod kontrolą AIX, choć to bardzo mało prawdopodobne, firma przestanie rozwijać system" - tłumaczą przedstawiciele IBM. Takiego scenariusza nikt jednak nie bierze pod uwagę, przynajmniej na razie.

Obecnie IBM oferuje system AIX5L v.5.2. Trwają zaawansowane prace nad kolejną wersją v.5.3. Jej premierę zaplanowano na początek 2004 r. Będzie ona zapewniała przede wszystkim rozbudowane możliwości partycjonowania. Każdy procesor będzie mógł obsłużyć do 10 partycji z różnymi systemami operacyjnymi (obecnie można utworzyć tylko jedną partycję dla każdego z procesorów). Pojawi się także funkcja wirtualizacji systemów I/O, która nawet 256 kopiom systemu AIX pozwoli korzystać z jednego połączenia sieciowego.

Ponadto IBM przygotowuje się do wprowadzenia nowej generacji procesorów RISC. Zostanie w nie wyposażony nowy, 64-procesorowy serwer znany pod roboczą nazwą Armada. Urządzenie to będzie następcą wprowadzonego przed rokiem 32-procesorowego serwera p690 (Regatta). W Power5 będzie zastosowana technologia simultaneous threading, dzięki której pojedynczy procesor działa, tak jakby to były dwa układy. Przedstawiciele IBM podkreślają, że 64-procesorowy serwer będzie odpowiednikiem systemów 128-procesorowych. Armada pojawi się na rynku w pierwszej połowie br. Do mniejszych serwerów procesory Power5 trafią w drugiej połowie przyszłego roku.