Wacław Iszkowski przytacza wyniki badań zleconych przez Polską Korporację Targową, wg których 54% gości odwiedza targi, aby obejrzeć produkty lub usługi, 48% zwiedzających poszukuje szczegółowych informacji na ich temat, 40% pragnie być na bieżąco z nowymi technologiami, zaś 15% odwiedza targi w celu nawiązania kontaktów biznesowych. "Nie wystarczy w Internecie zobaczyć produkt, trzeba jeszcze go dotknąć" - przekonuje. Targi ułatwiają pozyskanie nowych klientów i utrzymanie kontaktu z obecnymi, pomagają także sprawdzić kompetencje działu marketingu. Przede wszystkim jednak sprawdza się zarząd firmy i sposób, w jaki pojmuje swoją rolę. W ocenie Sławomira Majmana prezesi nie wizytują nawet własnych stoisk na targach. Jak zatem mają decydować o udziale w kolejnych?

"Sądzę, że skończył się pionierski czas traktowania informatyki jako wiedzy dla wtajemniczonych. Goście są czasami równie dobrze, jeśli nie lepiej wyedukowani w zakresie technologii IT, co wystawcy" - uważa Jarosław Kowalski. Przypomina jednocześnie, że coraz większą popularnością cieszą się wśród firm ekspozycje na imprezach branżowych, np. SAP Polska współorganizuje konferencję Kadry. Wynika to z nowej roli, jaką odkrywają dla siebie firmy IT - dostawcy usług, który powinien żyć problemami branży, której je oferuje. Trudno zatem wyobrazić sobie specjalistyczne targi dla służb celnych, straży granicznej czy policji bez obecności bielskiej firmy SKG, twórcy systemu Celina, albo targów dla branży energetycznej bez którejś z obsługujących ją firm teleinformatycznych.

Projekt jak każdy inny "Nie siedzieć, nie gadać ze sobą, nie ziewać. Szybko pozbywać się przyjaciół i stałych klientów, ponieważ targi nie są imprezą towarzyską, lecz spotkaniem biznesowym" - radzi wystawcom Wacław Iszkowski. Gdzie leży zatem klucz do sukcesu? W potraktowaniu targów jak każdego innego projektu o konkretnych celach biznesowych, budżecie i zadaniach do wykonania. Samo stoisko powinno być otwarte, proste i przejrzyste. Każdy prezentowany produkt powinien mieć opis. Nie trzeba jednak pokazywać wszystkiego co się ma w ofercie. Czasami wystarczy jeden najważniejszy produkt. Czy nasze firmy mają jednak co wystawiać? A może wciąż tkwią po uszy w "układach i układzikach" jako jedynym sposobie na biznes w Polsce?

PIIiT, PTI i Biuro Reklamy nakłaniają branżę IT do udziału w najbliższych targach KomputerExpo, które odbędą się 22-24 stycznia 2004 r. Czy nowa formuła targów przyciągnie wystawców? O zwiedzających organizatorzy są spokojni. Ci chcą odwiedzać targi.