Szwagier potrzebny od zaraz

Cudu nie będzie

W Korytowie na scenie śpiewają "Drawianki", starsze panie z Domu Kultury w Drawnie. Trochę fałszują, ale widownia (raczej też starsze gospodynie, bo mężczyźni czekając na Rosiewicza rozpracowują za księżowskim płotem kolejne flaszki) dziarsko podśpiewuje. "Gdy u nas na Warszewie (dzielnica Szczecina) zorganizowaliśmy parę lat temu parafialny festyn z zabawą ludową na dechach, zobaczyłem jak płaczą dwie babcie. Co się stało? - zapytałem. Panie kochany, ostatni raz taka zabawa była u nas w 1948 r. Wówczas byłyśmy za młode, teraz jesteśmy za stare, żeby tańczyć" - wspomina Janusz Szewczuk.

W gruncie rzeczy tak się tworzy społeczeństwo obywatelskie. Od wspólnej zabawy i rozmowy po wielkie wyzwania współczesności. Po działającym w pojedynkę ks. Sławku widać już jednak zmęczenie. Na jak długo starczy mu sił? Może już czas pójść dalej?

Tymczasem przyjechał Rosiewicz. Czeka na niego widownia z całego powiatu. Pobawią się, potem pojadą do domów, zaśpiewają pod nosem jakąś frazę z jego piosenki, powiedzą też, że widzieli tego faceta, co wstrzymał lustrację (Stępnia, czy jak mu tam) i dalej będą czekać na cud. Cud, że ktoś za nich wszystko zrobi.

Odnowa Szczecina
Urząd Miasta Szczecina był jednym z pierwszych w naszym kraju, który zorganizował Biuro Obsługi Mieszkańców. Teraz chce stworzyć również wirtualne biuro obsługi interesantów. Temu celowi ma służyć przebudowa miejskiego serwisu internetowego. Na nowych stronach szczecińskiego magistratu e-Urząd stanowi osobną, wydzieloną część (http://eurzad.szczecin.pl). "Chodzi o to, by sprawy związane z administracyjną obsługą obywateli nie mieszały się z informacjami o mieście, planach jego rozwoju, działaniach rady miejskiej itp." - tłumaczy Andrzej Feterowski, dyrektor tamtejszego Wydziału Informatyki.

Na stronach e-Urzędu mieszkańcy Szczecina mają do dyspozycji elektroniczną kancelarię, przez którą mogą załatwiać sprawy drogą elektroniczną korzystając z interaktywnych formularzy i podpisu elektronicznego. Mogą też pobrać formularze spraw do wypełnienia w domu. Ci, którzy muszą się stawić w urzędzie osobiście, mogą na odległość zarezerwować termin w elektronicznym kalendarzu. Jest również możliwość sprawdzenia przez Internet stanu realizacji sprawy.

Urząd Miasta proponuje mieszkańcom Szczecina również założenie indywidualnego konta elektronicznego. "Po podpisaniu umowy obywatel otrzyma dostęp do danych gromadzonych w urzędzie na swój temat (np. informacja o posiadanych nieruchomościach, wymiar podatku, indywidualne numery kont, stan rozliczeń, stan załatwianych spraw itp.). Posiadacze indywidualnych kont elektronicznych będą mieli możliwość załatwiania spraw w pełni elektronicznie, o ile będzie to możliwe w ramach obowiązującego prawa" - opowiada Andrzej Feterowski. Ma to być rozwiązanie alternatywne dla podpisu elektronicznego, wzorowane na rozwiązaniach bankowych.

Szczecin czekają również zmiany w sposobie prowadzenie miejskich finansów. Właśnie rozstrzygany jest przetarg na zakup i wdrożenie zintegrowanego systemu informatycznego wspomagającego zarządzanie finansami miasta (system klasy ERP). Komisja przetargowa wybrała system Microsoft Dynamics, zaoferowany przez konsorcjum firm Kom-Pakt Przedsiębiorstwo Innowacyjno-Wdrożeniowe sp. z o.o. i ABG Ster-Projekt SA za 5,24 mln zł. Rozwiązanie SAP chciał wdrażać Winuel, ale zaproponował cenę 8,2 mln zł. Mimo to złożył protest, do którego przyłączyło się również Sygnity.

Słowem, w Szczecinie mamy do czynienia z ciekawą sytuacją. Po pierwsze, miejscy informatycy zażądali, by zamawiany System działał w istniejącej infrastrukturze magistratu na platformie sprzętowej Intel, systemie operacyjnym Microsoft Windows 2003 Server Enterprise, bazie danych Microsoft SQL 2005, którą urząd już posiada. To skutecznie wyeliminowało Oracle'a i jego partnerów, jak np. Comarch. Po drugie, jeśli Szczecin wytrzyma całą procedurę odwoławczą, to będzie pierwszym miastem w Polsce, w którym zacznie działać Microsoft Dynamics, znany dotychczas z miast duńskich, takich jak Kopenhaga i austriackich, np. Wiedeń. Po trzecie, po raz kolejny okazało się, że SAP jest rozwiązaniem za drogim dla miast i na razie stać nań tylko Wrocław i Warszawę. Być może pomyślne wdrożenie Microsoft Dynamics w czterystatysięcznym Szczecinie zainteresuje inne polskie miasta systemami klasy ERP.

TOP 200