Street View pod okiem Głównego Inspektora Ochrony Danych Osobowych
- Monika Tomkiewicz,
- 21.06.2011, godz. 12:53
16 czerwca specjalne samochody Google, wyposażone w sprzęt do fotografowania ruszyły w Polskę. Pojawiły się w Gdańsku, w regionie Poznania, Krakowa, Wrocławia i Warszawy. W maju usługą zainteresował się Generalny Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Kontrola wykazała drobne uchybienia.
Inspektorzy GIODO stwierdzili m.in. że wbrew przepisom ustawy o ochronie danych osobowych Google nie wyznaczył administratora bezpieczeństwa informacji, kierowcy samochodów należących do Google mieli dostęp do fotografii przed anonimizacją, chociaż nie mieli stosownych uprawnień. Stwierdzono też drobniejsze uchybienia w dokumentach - ewidencji osób upoważnionych do przetwarzania danych oraz polityce bezpieczeństwa i instrukcji zarządzania systemem służącym do przetwarzania danych - czytamy na portalu tvn24.pl
Zobacz również:
- Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
- Rząd Ghany pracuje nad regulacjami dotyczącymi AI
- Europejska chmura Oracle
Generalny inspektor ochrony danych osobowych dr Wojciech Wiewiórowski ocenia jednak, że uchybienia popełnione przez Google były drobne i formalne "Oceniłbym je jako drobne, dotyczące raczej formalnej strony przygotowania do zbierania zdjęć na terenie Polski, niedotyczące ewentualnego wycieku danych czy też przekazywania danych nieuprawnionym podmiotom. Raczej chodziło o uzupełnienie formalnych procedur, które były wymagane, niż o coś, co moglibyśmy potraktować jako poważny zarzut" - mówi Wiewiórowski. I dodaje, że Google Polska zgodził się z wynikami kontroli i uchybienia usunął.