Stadiony tak, obsługa nie

Liczy się telewizja

10%

nawet taki udział w ogólnych kosztach budowy stadionu mogą mieć systemy ITC.

Jeśli chodzi o infrastrukturę ITC, dla UEFA krytyczne jest wszystko, co pozwoli jej wywiązać się z umów z mediami. Aż 80% wpływów pochodzi bowiem ze sprzedaży praw do transmisji oraz dostępu do treści. Sędzia nie odgwiżdże początku meczu, jeśli nie uzyska informacji, że jest na wizji i wszystko jest gotowe do transmisji. Na potrzeby mediów budowana jest redundantna sieć światłowodowa DWDM o przepustowości - tak przynajmniej było w przypadku mistrzostw w Austrii i Szwajcarii - rzędu 30 Gb/s. Ma to zapewnić możliwość przekazywania ze stadionów obrazu telewizyjnego w rozdzielczości HD do Międzynarodowego Centrum Nadawczego (MCN). Stworzenie takiego obiektu umożliwia odbiór sygnału TV dziesiątkom stacji telewizyjnych. Z reguły, MCN powstaje tam, gdzie ma się odbyć mecz finałowy, czyli według obecnych ustaleń w Kijowie, ale być może tym razem UEFA zadecyduje o jego stworzeniu w Warszawie. Decyzję organizacja ta ma podjąć w drugiej połowie roku.

Do maja br. mają zostać ostatecznie wybrane miasta, w których będą rozgrywane mecze. Wstępnie w Polsce wytypowano Warszawę, Gdańsk, Poznań i Wrocław. Wśród rezerwowych są Chorzów i Kraków. Pierwsze z tych miast ma szansę na mecze Euro 2012, jeśli z listy ukraińskiej wypadnie Lwów, o czym spekuluje ostatnio prasa. Wówczas na Ukrainie powstałyby na mistrzostwa jedynie trzy stadiony. Strona ukraińska chciałaby jednak utrzymać podział 50/50 i jeśli nie udałoby im się wybudować czterech stadionów, to w Polsce też miałyby powstać tylko trzy. Teoretycznie mecze można by zorganizować na 2-3 stadionach.

No logo

UEFA chce mieć do własnej dyspozycji na trzy miesiące "czyste" stadiony. Wcześniej mogą być zainstalowane tylko kable sieciowe, system biletowy i inne rozwiązania, bez których stadion nie mógłby zostać oddany do użytku. Organizacja piłkarska nie chce dopuścić, aby na arenach mistrzostw był zainstalowany jakikolwiek sprzęt aktywny, taki jak przełączniki, routery czy komputery, pochodzące od innych firm niż licencjonowani partnerzy technologiczni. Na stadionach nie może być uwidocznione logo innych firm niż oficjalnych sponsorów Euro 2012.

UEFA na Euro 2008 posługiwała się swoim własnym systemem TETRA, który zapewniał łączność dla organizatorów, w tym sędziów na meczach. Podobnie może być w Euro 2012. "Nas zaś interesuje ogólnopolski system łączności kryzysowej, aby chronić kibiców. Uzyskaliśmy od Ministerstwa Administracji i Spraw Wewnętrznych oficjalne stanowisko, że system będzie budowany i w pierwszym etapie zostaną uwzględnione potrzeby zabezpieczenia imprezy UEFA Euro 2012. Ta informacja ma wpływ na uwzględnienie odpowiedniej infrastruktury teletechnicznej i organizację bezpieczeństwa publicznego na stadionach oraz ewentualne dodatkowe koszty, które miasta musiałyby wydać na jego stworzenie" - mówi Małgorzata Olszewska. "Być może też przed Euro 2012 w określonych miejscach, w miastach-gospodarzach powstaną sieci WiFi z ograniczoną funkcjonalnością i szybkością transmisji do czytania poczty elektronicznej i przeglądania stron internetowych. To byłaby ewidentna korzyść dla kibiców, którzy przyjechaliby do Polski" - dodaje.


TOP 200