Serwery biją rekordy
- Andrzej Maciejewski,
- 12.02.2008
"W kategorii x86 najbardziej dynamicznie rozwija się rynek SMB, co ciekawe, obserwujemy również trend większego wykorzystania platformy x86 przez przedsiębiorstwa klasy Enterprise" - mówi Małgorzata Krasuska. Wykorzystują one serwery HP Proliant jako serwery aplikacyjne, a rozwiązania z Itanium służą jako platformy bazy danych. "Zdecydowana większość serwerów x86 sprzedawanych przez nas jest wyposażona w procesory Intela" - mówi Małgorzata Krasuska. HP spodziewa się, że w 2008 r. rynek serwerów x86 nie będzie już rósł tak dynamicznie, a nawet liczba sprzedanych sztuk może ulec zmniejszeniu, przede wszystkim ze względu na rosnącą popularność wirtualizacji. "Przewidujemy jednak, że nasz wzrost osiągnie ok. 14%" - mówi Małgorzata Krasuska.
HP podaje, że najszybciej, rzędu kilkudziesięciu procent, rośnie sprzedaż serwerów kasetowych. "Można śmiało powiedzieć, że dla nas 2007 r. był rokiem serwerów Blade. Ciekawym zjawiskiem jest również coraz większy udział architektury BladeSystem w sprzedaży systemów unixowych. W ciągu dwóch lat będziemy w Polsce zapewne świadkami także rosnącego wykorzystania architektury kasetowej przy wdrożeniach technologii HP Integrity" - uważa Małgorzata Krasuska. HP przewiduje, że i w tym roku utrzyma się wysoki wzrost sprzedaży serwerów kasetowych, minimum kilkanaście procent.
Technologiczne podstawy rynku
Architektura wielordzeniowa to główny trend rozwoju technologii procesorowych, który dotyczy zarówno serwerów klasy x86, jak i zaawansowanych rozwiązań do zastosowań krytycznych. "Można powiedzieć, że w 2005 r. - wraz z wprowadzeniem przez Intela pierwszych procesorów dwurdzeniowych x86 - rozpoczęła się era wielordzeniowości. W tym roku coraz większą popularnością cieszą się w tym segmencie procesory czterordzeniowe, ale na tym nie koniec. Producenci już zapowiadają układy wyposażone w 8 i więcej rdzeni" - mówi Małgorzata Krasuska.
Zdaniem Piotra Pająka, technologia IBM, która szczególnie dobrze została przyjęta przez użytkowników, to partycjonowanie. "Klienci nauczyli się korzystać z jej możliwości i wyciągać z tego biznesowe korzyści. Ten etap jest za nami" - mówi Piotr Pająk. Motorem rozwoju serwerów przez kolejne dwa lata ma być live partition mobility - przenoszenie w locie działających aplikacji, partycji i zasobów pomiędzy fizycznymi serwerami. Technologie takie dadzą możliwość regulacji mocy obliczeniowej odpowiednio do zapotrzebowania, co wpisuje się także w filozofię Green IT.