Tylko z ZFS

Pierwsze testy przeprowadzono używając systemu OpenSolaris b57 i oprogramowania ZFS (system plików). Utworzenie systemu plików na wszystkich dostępnych 46 dyskach trwało tylko kilka sekund; utworzenie punktów montowania, stacji iSCSI i udziałów NFS oraz Samba zajęło już kilka minut. Zadanie przekształcenia serwera X4500 ze standardowego systemu obliczeniowego Solaris na pojemną pamięć masową podobną do NAS zabiera tyle samo czasu co konfigurowanie typowej, sieciowej pamięci masowej (bez konfigurowania dodatkowych usług, takich jak replikowanie, chociaż system plików ZFS wspiera taką opcję).

Dla porównania, w przypadku systemu operacyjnego Red Hat Enterprise Linux zbudowanie programistycznego systemu RAID obsługującego 16 dysków może trwać nawet cztery godziny. Wydajność systemu plików ZFS nie budzi żadnych zastrzeżeń (odczyt danych z szybkością 600 MB/s i zapis z szybkością 150 MB/s). W przypadku Linuksa wydajność była też zadowalająca, ale nie tak wysoka.

W trybie pracy jako urządzenie NAS wydajność serwera X4500 zależała w dużej mierze od możliwości protokołu Ethernet i wynosiła (po uruchomieniu testów NFS) 90 MB/s (czytanie danych) i 85 MB/s (zapisywanie danych). Po uruchomieniu testu iSCSI (przy wykorzystaniu połączenia Gigabit Ethernet) wydajność wynosiła 120 MB/s (czytanie danych) oraz 100 MB/s (zapisywanie danych).

Podsumowanie

Wydaje się, że serwer Sun Fire X4500 wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wcale niemałej grupy użytkowników. Prawie wszystkie badania rynku nie pozostawiają wątpliwości, iż danych będzie przybywać w najbliższych latach w zatrważającym tempie. Serwer zawierający 48 dysków plus system plików ZFS być może wskazuje kierunek, w jakim powinni podążać inni producenci systemów obliczeniowych.

Należy jednak podkreślić, że serwer X4500 pokazuje swoje wszystkie zalety tylko wtedy, gdy zarządza nim tandem Solaris/ZFS. Instalowanie na nim systemu Linux lub Windows mija się raczej z celem.