Równoważenie obciążeń serwerów webowych

Przepustowość

Równoważenie obciążeń serwerów webowych

Thomas Krenn ma w ofercie nie tylko standardowe serwery, ale również urządzenia do równoważenia obciążeń wykorzystujące linuksowe oprogramowanie BalanceNG.

W zakresie wydajności - oczywistym wymaganiem jest, aby system mógł z odpowiednim zapasem na przyszłość obsłużyć bieżące potrzeby przepustowości. Jednak w praktyce wybór urządzenia lub oprogramowania o odpowiednich parametrach nie jest tak prosty, jak mogłoby się wydawać.

Choć urządzenia do równoważenia obciążeń są sprzętem sieciowym, to pod względem charakterystyk związanych z wydajnością mają więcej wspólnego z serwerami webowymi niż przełącznikami. Przepustowość tych pierwszych jest z reguły mierzona liczbą obsługiwanych na sekundę połączeń, a w przypadku routerów lub przełączników - w bitach na sekundę.

Zwiększanie teoretycznej wydajności urządzeń do równoważenia obciążeń, a mierzonej w bitach na sekundę, nie jest trudnym zadaniem nawet w przypadku modeli średniej klasy. Ale w rzeczywistości ważniejszy jest parametr mówiący o liczbie połączeń na sekundę, a  ich obsługa wymaga znacznie większego nakładu pracy obliczeniowej niż proste przesyłanie pakietów. Load balancer musi bowiem kontrolować i ustanawiać sesje TCP, czasami również analizować nagłówki HTTP i przekierowywać ruch do odpowiednich serwerów.

W praktyce oznacza to, że prawie każdy system load balancingu jest w stanie transmitować dane z pełną szybkością dostępnych interfejsów Ethernet, ale tylko wtedy, gdy liczba obsługiwanych połączeń jest dostatecznie mała, np. mniejsza niż 5 na sekundę. Jeśli jednak trzeba obsłużyć tysiące połączeń, to nawet największe systemy do równoważenia obciążeń mogą mieć problemy z wydajnością.

Na rynku dostępne są modele wyposażone w interfejsy Fast Ethernet lub Gigabit Ethernet. Warto tu podkreślić, że nawet jeżeli serwery i przełączniki zainstalowane w firmie są wyposażone w złącza gigabitowe, nie znaczy to, że load balancer z interfejsem Fast Ethernet będzie ograniczał wydajność systemu. Trzeba bowiem pamiętać, że urządzenie to obsługuje tylko część ruchu w sieci i z zasady nie jest instalowane jako brama oddzielająca serwery i sprzęt sieciowy.

Rynek load balancingu

Urządzenia appliance do równoważenia obciążeń oferują m.in. Barracuda Networks, Kemp Technologies i Zeus Technology. Natomiast firma Coyote Point Systems, od dawna specjalizująca się w takiej ofercie, od pewnego czasu zmieniła strategię i udostępnia systemy oparte na przełącznikach. Wśród mniejszych, ale aktywnych na polskim rynku producentów można zauważyć firmę Thomas Krenn, która proponuje stelażowe urządzenia do równoważenia obciążeń, wykorzystujące linuksowe oprogramowanie BalanceNG.

Z kolei producentami przełączników ze zintegrowanymi funkcjami load balancing są m.in.: Array Networks, Cisco, Citrix (NetScaler), Brocade (Foundry) i F5 Networks. Jeszcze niedawno tego typu sprzęt oferował też Juniper, ale firma ta w połowie ubiegłego roku zaprzestała jego sprzedaży i zrezygnowała z dalszego rozwijania tej technologii. Można tu też wymienić Nortela, który jednak w ramach reorganizacji postanowił sprzedać swój oddział zajmujący się tego typu produktami. Jego nabywcą będzie najprawdopodobniej znana izraelska firma Radware, która w ten sposób dołączy do producentów przełączników z funkcjami load balancing.


TOP 200