Przychody są wyższe o ponad 48%, a wynik netto jest lepszy o prawie 23% - w porównaniu do I połowy roku 2010. "Na bardzo trudnym i niestabilnym rynku należy ocenić te wyniki jako bardzo dobre. Warto podkreślić, że na słabszą dynamikę wzrostu zysku zasadniczy wpływ miało zwiększenie kosztów zakupu towarów i wytworzenia produktów. To efekt gwałtownych zmian cen wynikających m.in. z niestabilności kursów walutowych i rosnącej inflacji, co szczególnie mocno odbiło się na wynikach II kwartału. Do obniżenia wyniku II kwartału przyczyniło się także zaksięgowanie rezerw, zwyczajowo tworzonych na koniec IV kwartału. Po rekordowym, zarówno w przychodach jak i zysku I kwartale, kolejny okazał się rekordowy tylko w wielkości sprzedaży. Utrzymanie rentowności sprzedaży i płynności finansowej, w sytuacji gdy wiele firm boryka się z zatorami płatniczymi, świadczy o dojrzałości spółki" - napisała firma w komunikacie.

Qumak-Sekom, po wynikach I półrocza, oczekuje realizacji planów sprzedaży wytyczonych na rok 2011, zwiększenia udziału w rynku i uzyskania przychodów wyższych niż w roku ubiegłym oraz "satysfakcjonującego" zysku netto. Spółka zastrzega jednocześnie, że obserwowane od kilku tygodni poważne osłabienie rynków finansowych i pogarszające się nastroje inwestorów nie pozwalają na wiarygodną ocenę zachowań klientów spółki, kursów walut oraz zmian cen towarów i usług. W opinii Qumak-Sekom, rynek reaguje nerwowo i można oczekiwać, że walka konkurencyjna będzie coraz ostrzejsza, co zaważy na rentowności zawieranych umów. Jednak pozycja rynkowa i portfel zamówień sprawia, że firma "może racjonalnie i bezpiecznie prowadzić swoją działalność i bez podejmowania nadzwyczajnych środków zakończy bieżący rok z dobrym wynikiem".