Punkt dla AMD

W ubiegłym roku AMD wprowadził na rynek układy Opteron i Athlon 64 wykorzystujące własną, od podstaw opracowaną architekturę AMD64. Po raz pierwszy Intel został zmuszony do zaprezentowania procesorów zgodnych z technologiami opracowanymi przez AMD, a nie odwrotnie (choć oczywiście Nocona nie jest klonem Opterona). Nie ulega chyba wątpliwości, że decyzja o wprowadzeniu układów naśladujących architekturę AMD64 wynikła z obaw, że 64-bitowe Opterony mogą zagrozić dominującej pozycji Intela na rynku serwerów klasy podstawowej i spowodować ograniczenie popytu na 64-bitowe procesory Itanium.

Do AMD przylgnęła opinia firmy, która - podobnie jak swego czasu znane marki Cyrix, IDT, Nexgen - jedynie naśladuje Intela, który de facto trzyma w ręku wszystkie podstawowe patenty. Faktem jest, że do końca lat 90. AMD licencjonował niektóre rozwiązania półprzewodnikowe od Intela. Jednakże nie można zapomnieć, że inżynierowie AMD samodzielnie opracowali wiele dobrych konstrukcji, powszechnie stosowanych na rynku. Gdy pod koniec lat 90. Intel postanowił zrezygnować z porozumień dotyczących wymiany licencji, AMD znalazł się w trudnej sytuacji. Firma musiała wybierać: zrezygnować z produkcji procesorów albo zainwestować w opracowywanie własnych architektur.

AMD zdecydował się na to drugie rozwiązanie, czego pierwszym dowodem była wprowadzona w 1999 r. seria układów Athlon. Decyzja była ryzykowna, bowiem procesory te nie były, jak wcześniejsze produkty AMD, odpowiednikami żadnego z układów intelowskich. Programowo są zgodne z architekturą x86, ale firmy wytwarzające komputery musiały tworzyć oddzielne linie produkcyjne, procedury testujące i opracowywać odpowiednie konstrukcje sprzętu specjalnie pod układy AMD. Jedynie mniejsi producenci, a przede wszystkim użytkownicy byli zadowoleni, że AMD wciąż wywołuje nacisk na obniżenie cen komputerów PC.

Gdy Microsoft zaprezentował Windows 2000 Server, system, który miał otworzyć tej firmie drogę do rynku systemów korporacyjnych, większość specjalistów IT miała poważne wątpliwości, czy sprawdzi się on w takich zastosowaniach. Testując więc Windows 2000, mało kto chciał zwiększać niepewność i ryzykować wystąpienie ewentualnych dodatkowych problemów związanych z implementacją architektury AMD. W efekcie przez pierwsze lata Athlon pozostawał procesorem dla entuzjastów i żaden z liczących się na rynku producentów podzespołów i komputerów nie decydował się na wsparcie tej platformy. Wówczas AMD postawił wszystko na jedną kartę - ogłosił plany wprowadzenia procesorów Hammer - pierwszej opracowanej od podstaw, własnej architektury procesorów dla serwerów.

Początkowo Intel lekceważył zapowiedzi konkurenta. Aż do kwietnia 2003 r., kiedy Microsoft zapowiedział, że ma w planach opracowanie klienckich i serwerowych wersji Windows na platformę AMD64.

Niedoceniony rywal

Nie można nie dostrzegać, że mając znacznie mniejsze zasoby finansowe niż Intel, AMD musi swą pozycję budować niekonwencjonalnie, a zwłaszcza wykorzystując liczne porozumienia partnerskie. AMD współpracuje m.in. z IBM nad rozwijaniem technologii 65-nanometrowej (fabryka IBM w East Fishkill w USA).

Opteron wciąż jeszcze nie zdobył istotnych udziałów w rynku serwerów, ale ma dobre perspektywy - w ciągu roku po premierze na wsparcie platformy AMD zdecydowały się HP, IBM i Sun. Sun zapowiedział nawet, że na platformę AMD64 przeniesie swój system operacyjny Solaris. AMD przygotowuje modele Opteron dla komputerów 8-procesorowych, a gdy w połowie 2005 r. pojawią się ich dwurdzeniowe wersje, możliwe będzie wprowadzenie 16-procesorowych systemów dla platformy AMD64.

Łagodna migracja z AMD64

Serwery z układami Opteron nadają się idealnie jako następcy 32-bitowych platform Intela. Jak wynika z testów publikowanych przez amerykański tygodnik InfoWorld, architektura AMD64 umożliwia zwiększenie wydajności typowych aplikacji 32-bitowych, a ponadto pozwala na stopniową migrację na platformy 64-bitowe.


TOP 200