Praca ludzie, uczeni
- Bogdan Bereza,
- 13.02.2007
Co się dzieje, jeśli profesjogram i profil osobowości przypisanej do określonego nim stanowiska osoby są niezgodne? Mamy wtedy podwójny kłopot, który najlepiej przedstawia wykres 4.
W tym momencie otwiera się przed nami morze fascynujących możliwości zastosowania opisywanej metody w konkretnej, codziennej praktyce projektowej.
- Opis procedur, procesów i ról - do roli przypisane profesjogramy.
- Stworzenie profesjogramu określonego stanowiska umożliwia niekiedy odkrycie, że wymaga ono osoby nieistniejącej, supermana, z czego wniosek, że w rzeczywistości najlepiej podzielić je między dwie uzupełniające się osoby (np. kierownik projektu - lider wsparty przez zastępcę ds. technicznych - administratora).
- Noszenie przez uczestników projektu tabliczek ze swoim profilem pozwoliłoby uniknąć wielu nieporozumień! To brzmi jak żart, ale bywają stosowane takie rozwiązania.
- Czemu dział biznesowy i techniczny nie mogą się ze sobą porozumieć? Spójrzmy na ich profile.
- Udoskonalanie procesu (CMMI, TPI, inne) - jakich profilów potrzebujemy?
Przykładów jest wiele, pomysłów jeszcze więcej. Opisana tutaj autorska próba połączenia dwóch nie zawsze życzliwych sobie światów - psychologii oraz informatyki - została niedawno przedstawiona przez autora podczas "Test Management Summit" w Londynie (http://www.uktmf.com ). Osoby zainteresowane obszerniejszymi informacjami na temat metody Thomas International zapraszam także na witryny SLG Polska, Homo Creatore orazhttp://www.thomasinternational.net .
Bogdan Bereza-Jarociński jest założycielem i właścicielem Centrum Jakości Oprogramowania bbjTest (http://www.bbjtest.com ), inicjatorem i założycielem polskiej sieci SPIN (http://spin-pl.org ).