OpenAI oskarżone o kradzież danych z internetu

Firma OpenAI, która zaprojektowała inteligentnego bota ChatGPT, może mieć w najbliższym czasie poważne kłopoty. Do sądu amerykańskiego wpłynął bowiem w ostatnich dniach pozew oskarżający ją o to, że szkoliła swojego bota, wykorzystując w niezgodny z prawem sposób ogromne ilości danych publikowane w internecie.

Bardzo obszerny, bo liczący 160 stron pozew, został złożony w sądzie federalnym stanu Kalifornia. Jego twórcy twierdzą, że firma OpenAI dopuściła się kradzieży danych na masową, niespotykaną dotąd skalę, robiąc to z premedytacją i przez dłuższy okres czasu. Microsoft (czyli główny partner firmy OpenAI, który wsparł ją w pewnym momencie mocno finansowa) został również pozwany.

W powie czytamy, że OpenAI ukradł prywatne informacje (w tym poufne, takie jak dane osobowe), od setek milionów użytkowników internetu, w tym również od dzieci, bez zgody lub wiedzy. Pozew domaga się natychmiastowego zaprzestania takich praktyk i zamrożenia dalszego komercyjnego wykorzystania informacji do tworzenia przez OpenAI jakichkolwiek nowych produktów, czy modyfikowania u udoskonalania już istniejących. Żąda również wypłaty jak to określono „dywidendy danych” jako rekompensaty finansowej dla osób czy firm, których informacje zostały wykorzystane do opracowania i szkolenia narzędzi tworzonych przez OpenAI.

Zobacz również:

  • Ten incydent z „katolickim księdzem” pokazuje, jak niebezpieczna może być sztuczna inteligencja
  • Blaski i cienie AI
  • Oto kolejny przykład, co potrafi sztuczna inteligencja

Pozew twierdzi między innymi, że OpenAI udostępniła botowi GPT-4 dane (pobierając je z internetu), które są własnością wielu firm, takich jak Snapchat, Spotify czy Stripe. Powodowie proszą, aby pozwani natychmiast wprowadzili przejrzystość w zakresie tego, jakie dane gromadzi ChatGPT, gdzie i od kogo je zbiera oraz w jaki sposób są one wykorzystywane. Należy przypomnieć, że nie jest to pierwszy pozew wniesiony przeciwko OpenAI. Na początku tego miesiąca OpenAI zostało pozwane z powodu rozpowszechniania dezinformacji o osobie, w której bot ChatGPT wspomina w wielu generowanych przez niego odpowiedziach.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200