O dziekanacie... bezboleśnie

Karta prawie jak indeks

Osobiste karty mikroprocesorowe wydawane studentom znajdują zastosowanie nie tylko podczas sesji egzaminacyjnej. Pozwalają m.in. na kontrolę dostępu do laboratoriów. Każdy ze słuchaczy WSIiZ ma do wykorzystania limit godzin pracy na szkolnych komputerach. Czas ten może wykorzystać w dogodnym dla siebie terminie w niemal dowolny sposób - czy to korzystając z Internetu, czy to wykonując projekty zadane przez wykładowcę. Informacje o limicie godzin są zapisane na karcie, którą wsuwa się do czytnika w komputerze podczas logowania. Jeśli student chce, może dokupić kolejne godziny (każda następna kosztuje 2 zł). Podobnie odbywają się także rozliczenia za wydruki i kopie ksero, sporządzane na sprzęcie należącym do uczelni. Logując się za pomocą kart w kioskach informacyjnych, studenci mogą sprawdzić aktualny plan zajęć, znaleźć poszukiwanego wykładowcę czy uzyskać informację o wymaganych opłatach za naukę - jest to o tyle ważne, że w WSIiZ czesne jest regulowane co miesiąc.

Jeszcze do końca ubiegłego roku akademickiego karty mikroprocesorowe umożliwiały również dokonywanie płatności w dziekanacie i szkolnej księgarni. Warunkiem skorzystania z tej opcji było posiadanie rachunku ROR w Banku Przemysłowo-Handlowym. Niestety, z powodu niewielkiego zainteresowania zawieszono ten, realizowany wspólnie z bankiem BPH, projekt. "Naszymi kartami można było płacić zaledwie w kilku miejscach. Poza tym okazało się, że studenci wolą dokonywać wpłat za czesne w agencji, która znajduje się na terenie szkoły" - wyjaśnia Lucjan Hajder.

Elektroniczny Rektor

Opticamp - System Elektronicznych Kart Studenckich, wdrożony przez firmę Optimus Comfort - to zaledwie wycinek infrastruktury teleinformatycznej uczelni, której sercem jest system HMS (część Systemu Obsługi Uczelni "Rektor") poznańskiej firmy Kala Soft. Rzeszowska WSIiZ była pierwszą niepaństwową szkołą wyższą, w której wdrożono to później wielokrotnie rozbudowywane rozwiązanie. Do tej pory uczelnia ta jest najważniejszym klientem referencyjnym Kala Softu. "Wiele modułów i uspraw-nień, z których obecnie korzystamy, powstało na nasze zamówienie, przy naszym aktywnym współudziale i dopiero po- tem weszło w skład systemu HMS" - mówi Lucjan Hajder.

Oprócz niemal standardowych podsystemów: finansowo-księgowego, kadrowego, płacowego i gospodarki materiałowej "Rektor" zawiera moduły zaprojektowane specjalnie dla wyższej uczelni. Jego najważniejszą część stanowią moduły wspomagające pracę dziekanatu i rozliczania dydaktyki. Ten pierwszy pozwala zapanować nad ogromem informacji, dotyczących słuchaczy tej kształcącej prawie 10 tys. osób uczelni. Wdrożenie systemu ułatwiło proces układania harmonogra- mu zajęć, który kiedyś trwał nawet kilkanaście dni. Rozwiązało też problem szybkiego dostępu do informacji o zmianach i korektach planu zajęć czy zarządzeniach rektora. Każdy student może otrzymać aktualne informacje, dotyczące planu, wchodząc na strony uczelni, logując się w kiosku informacyjnym albo dzwoniąc pod specjalny numer w dziekanacie. Tam, bądź to automatycznie (za pomocą systemu IVR), bądź to po połączeniu się z sekretariatem, może uzyskać informacje o planie zajęć, ocenach, a także o stanie płatności za studia. Aktualne informacje na temat odbywających się właśnie zajęć są wyświetlane na monitorach umieszczonych na korytarzach. Po co w szkole taka mnogość kanałów dostępu do informacji? "Zależy nam na możliwie jak największym odciążeniu pracowników dziekanatu. Chcemy również umożliwić studentom jak najszybszy dostęp do informacji. Duża część naszych słuchaczy to studenci zaoczni, pracujący i to często poza Rzeszowem" - odpowiada Lucjan Hajder.


TOP 200