Nowe wcielenie prawnika

Powiedzmy sobie jednak jasno: korzystamy z poprzednich doświadczeń, wykorzystujemy napisane wcześniej dokumenty, standaryzujemy procesy (opisując je w formie zasad i procedur postępowania) i materię prawną (nie zaczynając od czystej kartki, lecz analogicznego, napisanego kiedyś dokumentu).

Nasi klienci przychodzą do nas dlatego, że wierzą, iż mamy doświadczenia i odpowiednie procedury, i nie będziemy wymyślać wszystkiego od zera. Jednocześnie jednak wielu klientów byłoby zdumionych, zorientowawszy się, do jakiego stopnia wykorzystujemy ponownie to, co kiedyś już stworzyliśmy, pobierając za to opłaty jak za usługi szyte na miarę. Klienci coraz częściej będą sobie zadawać pytanie: jeśli szkicowanie kontraktu jest tylko kwestią odpowiedzi na kilka prostych pytań, to dlaczego nie mogę tego zrobić sam? Prawnicy oburzą się: nie po to studiowałem, żeby wkładać klientom do ręki tego rodzaju narzędzia. Dla klientów jest to jednak mniej kosztowne i wygodniejsze, a te firmy prawne, które zrobią to jako pierwsze, wygrają na rynku.

Usługa prawna z podzespołów

Klienci ciągną nas ku prawej stronie spektrum. Nie możemy sobie pozwolić na całkowite odrzucenie możliwych innowacji, zwłaszcza w obliczu kryzysu. Zaakceptujmy to, że usługi prawne w pewnym zakresie staną się dobrem masowym i zestandaryzowanym. Licencjonowanie wiedzy ma swoje dobre strony: zarabiamy pieniądze nawet podczas snu. Dziś usługi szyte na miarę stanowią 70% rynku usług prawnych. Za trzy lata odsetek ten spadnie do 40%. Za dziesięć lat - do 15%.

Pracę prawnika można podzielić na poszczególne zadania, a te mogą znaleźć się w różnych punktach spektrum. Przygotowanie do sprawy sądowej nie zamyka się w jednym zadaniu, lecz obejmuje przegląd dokumentów, analizę stanu prawnego, zarządzanie projektem, strategię, taktykę, negocjacje itd. Niektóre z tych zadań powinien wykonać osobiście prowadzący sprawę prawnik, ale niektóre można zlecić zewnętrznym organizacjom. Przegląd dokumentów może zostać przeprowadzony nie tylko przez młodszych prawników, ale też przez specjalizowane firmy z Indii. Możemy zlecić i przenieść pewne zadania tam, gdzie koszt ich wykonania jest najniższy, szukając najlepszych dostawców tylko w tych obszarach, w których ryzyko prawne jest najwyższe. Rutynowe prace wykonywane dziś przez młodszych prawników są zdecydowanie zbyt wysoko wyceniane; oddanie ich w outsourcing może przynieść ogromne oszczędności.

Zapoczątkowanie usprawniania procesów postawi nas w sytuacji bez odwrotu. Nowe metody organizacji pracy i nowe technologie zmienią oblicze usług prawnych nie do poznania. I nie jest to kwestia odległej przyszłości - to już się dzieje. Angielskie kancelarie prawne już dziś zlecają prace podwykonawcom w Republice Południowej Afryki i Nowej Zelandii.

Taniej jest świadczyć usługi znajdujące się na prawo niż na lewo, a dla wielu klientów przewidywalność mierzona kosztami jest ważniejsza niż pozostanie po lewej stronie spektrum. Co więcej, przeniesienie się na prawą stronę może korzystnie odbić się na jakości usług. Ktoś mógłby spierać się, że szyte na miarę jest zawsze lepsze, ale przygotowując pewien standardowy produkt prawniczy, możemy w nim zaszyć wiedzę wielu ekspertów. Jeśli marginalne koszty świadczenia usługi spadają, sensu nabiera pobieranie za określoną usługę prawną opłaty stałej, a nie fakturowanie każdej godziny pracy prawnika. W Wielkiej Brytanii już dziś odchodzi się od pobierania opłat za czas pracy.


TOP 200