Nowa era IT: kto strzeli w dziesiątkę?

Nowa era IT: centrum danych stworzone na potrzeby chmury

Dość wyjątkowym przypadkiem jest firma Amazon, która w ogólnie nie zmienia swojego obecnego modelu biznesowego, bo po prostu nie widzi konieczności dostosowywania go potrzeb klientów. Prawdopodobieństwo, że większość firm będzie w stanie przerzucić się na środowisko chmurowe Amazona jest niewielkie, ale konkurencja podejmują ryzyko i również wprowadza takie rozwiązania.

Z kolei Google wyciska z siebie siódme poty, żeby przyciągnąć klientów biznesowych. Jest jednak jeszcze zbyt wcześnie na to, aby stwierdzić, na ile skuteczne będą jego starania. – Jako dostawca usług w chmurze Google ma za sobą pierwsze, udane inicjatywy, chociażby w obszarze poczty e-mail. Ale w przypadku środowiska aplikacji Google można dostrzec, że firmy nadal napotykają na spore trudności w przerzuceniu się na korzystanie z modelu usługowego – twierdzi Eric Hanselman.

Zobacz również:

  • IDC CIO Summit – potencjał drzemiący w algorytmach
  • Akcje Intel spadają - winna rosnąca konkurencja w AI

Zdaniem innych ekspertów, Google i pozostałe firmy oferujące produkty w modelu usługowym są dobrze przygotowane do tego, aby odnieść sukces na rynku IT dla firm. – Moim zdaniem Google, Salesforce czy Amazon mają duży potencjał wzrostu, który bierze się z ich chęci i gotowości do współtworzenia rozwiązań przyszłości, bez odwoływania się do starych i nieaktualnych już koncepcji. Wybiegająca w przyszłość strategia tych firm jest dużo bardziej spójna z wymaganiami użytkowników niż ma to miejsce w przypadku innych firm. Na dodatek, ich produkty wpisują się w potrzeby nowego pokolenia pracowników – mówi Mike O'Dell, dyrektor ds. IT w Pacific Coast Building Products.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na innego weterana usług IT, mianowicie IBM. Wielu specjalistów w branży jest pod wrażeniem ogromnych zasobów, jakimi dysponuje ta firma, choć nic nie wskazuje na to, aby miała zdominować rynek chmury obliczeniowej i technologii mobilnych. IBM i niektórzy z pozostałych tradycyjnych dostawców IT zainwestowali już w chmurę, chcąc uzupełnić swoją ofertę. Mają świadomość zarówno szans, jak i zagrożeń związanych ze zmianą modelu licencjonowania.

- Firma IBM już wiele razy udowodniła, że potrafi dostosować się do zmian, konsekwentnie zapewniając platformę i usługi na poziomie strategicznym – mówi Bill Thirsk, dyrektor ds. IT w Marist College.

Swoistą rolę pełni firma VMware, która na pewno pozostanie ważnym graczem na rynku systemów rozproszonych wykorzystujących technologie wirtualizacyjne. Jednakże, w miarę wzrostu objętości zbiorów danych, pojawienie się kolejnych, wielkich i superszybkich komputerów IBM może znacznie zaszkodzić jej pozycji. Powód jest prosty – komputery takie to większa skala możliwości przy niższych kosztach. Co prawda, rozwiązania takie nie są jeszcze powszechne, ale wszystko zmierza w tym kierunku.

Z nowościami na rynku będą musieli walczyć również dostawcy usług związanych z zarządzaniem centrami danych, np. CA i BMC. Konkurencją dla nich są narzędzia do zarządzania wykorzystujące oprogramowanie open source, popularne w obszarze cloud computingu, a problemem może być pojawienie się nowej generacji programistów i inżynierów IT, którzy nie korzystali wcześniej z tradycyjnych rozwiązań do zarządzania infrastrukturą.

Natomiast Dell, firma od wielu lat uznawana za potęgę informatyczną, musi znaleźć nowy sposób na czerpanie zysków z chmury. Póki co zrezygnowała z chmury publicznej na rzecz współpracy z partnerami i innymi technologiami umożliwiającymi świadczenie usług chmurowych. Zamierza skupić się na sprzedaży oprogramowania służącego do zarządzania rozwiązaniami chmurowymi, ich integracji i przyspieszenia. Prawdopodobnie zrodzi się z tego odrębna jednostka biznesowa skoncentrowana na usługach.

- Taka decyzja to znak, że Dell nie będzie bezpośrednim graczem w obszarze chmury publicznej, lecz skupi się na rywalizacji z innymi dostawcami oprogramowania do zarządzania, czerpiąc zyski z chmury właśnie w tym segmencie. Kolejnym źródłem przychodów z rosnącego rynku cloud computingu będzie dla Della sprzedaż sprzętu przeznaczonego dla dostawców chmury. To taki „chmurowy handel bronią”. Ryzykuje jednak swoją reputację jako innowatora, która może ucierpieć, jeśli Dell pozostanie zakulisowym graczem – wyjaśnia Dave Bartoletti, główny analityk w Forrester Research.


TOP 200