Na straży dystrybucji energii

Dla Security Standard komentuje Adam Gębski, menedżer ds. sprzedaży, ZETO w Poznaniu

Na straży dystrybucji energii
Na polskim rynku widać zdecydowany wzrost zainteresowania outsourcingiem, przede wszystkim ze strony firm małych i średnich. Bo właśnie przedsiębiorstwa z tego sektora najbardziej odczuwają uciążliwości wynikające z konieczności rozwiązywania wciąż nowych problemów technologicznych związanych z systemami IT, a także coraz bardziej złożonych zagadnień dotyczących bezpieczeństwa informatycznego. Rośnie zainteresowanie takimi rodzajami outsourcingu, jak kolokacja i hosting. Wynika to z faktu, że firmy z sektora MSP nie mają tak dużych budżetów IT, jak korporacje. Dlatego też trudniej im zapewnić niezbędny poziom bezpieczeństwa i ciągłości działania infrastruktury IT, a koszty związane np. z wyszkoleniem odpowiedniej kadry informatycznej są dla nich zbyt wysokie.

Główne elementy, na które zwracają uwagę klienci, to bezpieczeństwo, koszty, stabilność usługodawcy oraz kompleksowość oferowanych przez niego usług. Zgodnie z tym trendem następuje też przeorientowanie oferty producentów i usługodawców w kierunku rynku MSP. Dostosowują oni jej zakres i warunki zapewnienia jakości usług SLA (Service Level Agreement) w taki sposób, aby dopasować je do potrzeb klientów z tego segmentu rynku.

Dla Security Standard komentuje Grzegorz Łazęcki, IT Security Product Manager, Pion Biznesowy Incenti w Asseco Business Solutions

Na straży dystrybucji energii
Najnowsze trendy rynkowe w dziedzinie bezpieczeństwa idą w stronę zintegrowanych systemów zarządzających zagrożeniami, tzw. UTM, a także kompleksowej ochrony komputerów przed złośliwym oprogramowaniem i kradzieżą danych. Zainteresowanie tymi systemami wynika w dużej mierze z tego, że niewiele firm może się poszczycić posiadaniem wykwalifikowanej kadry do zarządzania systemami bezpieczeństwa pochodzącymi od wielu producentów. Tradycyjne systemy firewall nie stanowią już poważnej ochrony dla firm, które udostępniają usługi w Internecie. Większość ataków przeniosła się bowiem na warstwy aplikacyjne i jest trudna do wychwycenia bez posiadania systemu IPS lub systemu antywirusowego na warstwie sieciowej.

Drugim kierunkiem, którym podąża rynek zabezpieczeń, jest kompleksowa ochrona komputerów przed wirusami, spywarem, spamem, włamaniami, a także wdrażanie systemów ochrony danych przed kradzieżą. Wiele polskich firm zaczęło ostatnio zauważać potrzebę szyfrowania danych na urządzeniach przenośnych (laptopy, palmtopy, smartphpony, flash USB), aby w przypadku kradzieży dane nie wpadły w niepowołane ręce. Stąd też coraz wiekszym zainteresowaniem cieszą się takie produkty, jak Pointsec firmy Check Point lub SafeBoot firmy McAfee. Obydwa rozwiązania szyfrują całą zawartość dysku, zapewniając przezroczystą dla użytkownika ochronę wszystkich zapisywanych na nim danych.

Obok szyfrowania danych na wypadek kradzieży lub zgubienia urządzeń przenośnych dość dużym zainteresowaniem zaczynają się cieszyć systemy do ochrony danych przed kradzieżą przez "uprawnionych" użytkowników, czyli tzw. oprogramowanie DLP (Data Leak Prevention). Jest to odpowiedź na pojawiające się pytanie klientów: Co zrobić, aby mieć możliwość kontroli nieuprawnionego wykorzystania danych u użytkowników, którzy mają do nich dostęp?

Niektórzy klienci zaczęli także traktować bezpieczeństwo jak każdy inny system, który można przekazać w outsourcing i zrzucić z siebie ciężar odpowiedzialności za jego utrzymanie. Usługi outsourcingu bezpieczeństwa systemu IT na styku z Internetem oraz kompleksowej ochrony komputerów są ostatnio coraz bardziej popularne. Dzięki nim bowiem przedsiębiorstwa mogą się skupić na swojej działalności biznesowej, a nie zajmować systemami IT oraz zabezpieczaniami sieci i komputerów.


TOP 200