Next, bo taką nazwę otrzymała strona (blog w zasadzie), będzie miejscem, w którym zapoznamy się z "historiami i rozmowami na temat tego, co nowe i tego, co widać już na horyzoncie". Takie informacje pojawiły się na jej łamach, ale zostały usunięte po odnalezieniu strony przez internautów i przedstawicieli mediów.

Wiadomo, że przytoczone enigmatyczne zdanie oznacza, iż pracownicy Microsoftu będą na łamach Nexta opowiadać o sobie, swojej pracy i technologiach, nad którymi pracują. Z kolejnych wpisów dowiemy się też co takiego czeka wielbicieli nowoczesnych technologii w przyszłości, tego jak wpływają one na nasze życie i jakie są najważniejsze trendy w tej części rynku.

Zobacz również:

• TikTok idzie w kierunku mikrobloga
• Nie znam firmy, której strategia nie byłaby dziś cyfrowa - rozmowa z Andrzejem Zającem, Prezesem Zarządu Integrated Solutions

Twórcą Next jest niejaki Steve Clayton, który od trzynastu lat pracuje w amerykańskiej firmie, a teraz został oddelegowany do specjalnego wydziału, by zająć się "storytellingiem" (opowiadaniem historii).

I choć Microsoft nie zdradza kiedy doczekamy się oficjalnego startu Next, to można ją odwiedzić już teraz. Polecamy wam więc tę witrynę, a przy okazji przypominamy, że to nie pierwsza inicjatywa tego typu autorstwa Microsoftu. Popularny jest chociażby blog, którego autorem jest Larry Hryb. Człowiek kryjący się pod ksywą Major Nelson opowiada o nowościach ze świata elektronicznej rozrywki.