Lokalny punkt widzenia
- Adam Jadczak,
- 13.12.2004
Od kilku lat IBM traci pozycję na polskim rynku komputerów osobistych.
Od kilku lat IBM traci pozycję na polskim rynku komputerów osobistych.
Od początku komputery osobiste były traktowane w polskim oddziale koncernu z namaszczeniem. Nawet jeśli rentowność biznesu PC w odczuciu rynku stała się mocno wątpliwa, IBM bronił jednego ze swoich głównych symboli. Dopiero od niedawna ta sfera działalności zaczęła schodzić na dalszy plan. IBM Polska chce się kojarzyć z usługami i sprzedażą kompleksowych rozwiązań.
Planowanie i dystrybucja
"Z punktu widzenia modelu biznesowego, sposobu zarządzania łańcuchem dostaw i systemu prognozowania popytu, rezygnacja przez IBM z produkcji komputerów byłaby naturalnym krokiem. Na rynku PC osiągać zyski mogą jedynie wyspecjalizowani producenci, działający szybko i elastycznie. IBM jest zbyt duży" - mówi pracownik firmy konkurującej z IBM pragnący zachować anonimowość.
Nieliczni producenci z pierwszej dziesiątki wytrzymują konkurencję z lokalnymi montowniami. Nie należy do nich IBM Polska.
Wyspecjalizowani dostawcy
Na rynku korporacyjnym przewodzą zagraniczne: HP, Dell i Fujitsu Siemens. Przed IBM są też polskie firmy - NTT Systems i Optimus. Po trzech kwartałach 2004 r. IBM plasuje się na szóstym miejscu w zestawieniu producentów. Nie ma IBM w pierwszej piątce ani producentów notebooków, ani komputerów stacjonarnych. Największy sukces to trzecia lokata wśród dostawców serwerów PC.
"Na świecie działają firmy, które specjalizują się w sprzedaży desktopów, np. Dell, i te, które postawiły na komputery przenośne - Acer. IBM może sobie pozwolić na subsydiowanie działu PC z przychodów uzyskiwanych ze sprzedaży wysoko wydajnych rozwiązań, traktując komputery osobiste jako narzędzie marketingowe. Jeśli jednak kierownictwo podjęło decyzję o wycofaniu się z produkcji komputerów to znak, że dział PC musiał przynosić dużą stratę, której nie rekompensowała sprzedaż innych produktów dzięki znajomości marki IBM PC" - mówi Małgorzata Walczak, wiceprezes Optimusa.
Zmieniające się logo
Na rynku postępuje konsolidacja i to na wielu poziomach. Powstają porozumienia lokalnych producentów, którzy dzięki współpracy międzynarodowej będą mogą negocjować bardziej atrakcyjne ceny podzespołów. "Prowadzimy rozmowy o współpracy z jednym z meksykańskich producentów" - twierdzi Małgorzata Walczak.
Należy pamiętać, że większość wielkich międzynarodowych firm już dawno przekazała ich produkcję w outsourcing. Istnieje kilku dużych azjatyckich wytwórców, którzy na zlecenie międzynarodowych koncernów produkują komputery, monitory i inne urządzenia, naklejając na nie jedynie logo danej firmy. Przykładowo, chińska firma GBM zarządza 12 fabrykami, w których produkuje się monitory sprzedawane m.in. pod marką Belinea. Lenovo , któremu IBM sprzedał za 1,75 mld USD dział PC, jest największym w Chinach producentem komputerów. Teraz Lenovo będzie zaliczane w poczet trzech największych producentów PC na świecie.