Kto kupi BlackBerry? Reuters wymienia sześciu potencjalnych nabywców.

Dobrze poinformowane źródła (w tym Reuters) podają, że BlackBerry zwrócił się do sześciu firm (Cisco, Google, SAP, Intel, LG i Samsung), proponując im zakup jego biznesu – w całości albo poszczególnych oddziałów.

Analitycy podkreślają, że potencjalny kupiec będzie prawdopodobnie zainteresowany nie smartfonami produkowanymi przez BlackBerry, ale jej patentami i infrastrukturą IT, w tym dużym centrum danych zlokalizowanym w Kanadzie, które świadczy swe usługi 500 operatorów rozsianym po całym świecie. Korzystają oni z serwerów BES (BlackBerry Enterprise Service) pracujących w tym centrum, które świadczą różnego rodzaju biznesowe usługi.

Szacuje się, że kanadyjskie centrum to razem z całą infrastrukturą sieciową jest warte co najmniej 4,5 mld USD. Jeśli chodzi o patenty będące w posiadaniu firmy BlackBerry, to ich wartość szacuje się na ok. 3 mld USD. Do tego dochodzi oddział projektujący i produkujący smartfony, warty co najmniej 2 mld USD.

Zobacz również:

  • BlackBerry dzięki cyberbezpieczeństu z zyskiem po Q1 2023
  • SoftBank chce kupić kolejną brytyjską firmę projektującą układy scalone

Analitycy wyrażają opinię, że najlepiej było by, gdyby BlackBerry przejęła firma Cisco. Mogłaby ona zainstalować w centrum swój chmurowy system Public Key Infrastructure. Spekulują jednak, że ani Cisco, ani żadna z kolejnych pięciu firm, nie będzie zainteresowana przejęciem całej firmy BlackBerry.

Wydaje się, że dwie firmy mają najmniejsze motywacje do tego, aby starać się przejąć BlackBerry. Chodzi o Google i SAP. Obie stać na to, aby sfinansować taką transakcję, ale prowadzony przez BlackBerry biznes nie przystaje do ich działalności. Podobnie jest z firmami Samsung i LG, które również nie wydają się być zainteresowane takimi rozwiązaniami BlackBerry, jak BBM i usługi BES. Byłby to pewnie dobry interes dla IBM, ale firma ta nie znajduje się w gronie potencjalnych nabywców BlackBerry.

BlackBerry wydał kilka dni temu oświadczanie, w którym można przeczytać, że firma powołała do życia specjalny komitet, który “przygląda się różnym strategicznym, alternatywnym działaniom, które można w danej sytuacji podjąć”. W związku z tym nie będzie komentować żadnych spekulacji i zabierze w tej sprawie głos dopiero wtedy, gdy zaakceptuje konkretną transakcję. Nie będzie również komentować doniesień mówiących o tym, że jej finansowe zobowiązania wobec dostawców urządzeń Q10 i Z10 wynoszą blisko 3 mld USD.

Wszystkie firmy wymienione przez agencję prasową Reuters, jako potencjalni nabywcy BlackBerry, odmówiły również komentarzy dotyczących tej sprawy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200