Klawiatura, jakiej nie było
- Juliusz Kornaszewski,
- 20.11.2002, godz. 10:44
Na targach komputerowych, często można spotkać produkty z serii "czego to ludzie nie wymyślą". Przedstawiamy klawiaturę, której jak sądzę 99 % z nas nie miało okazji wcześniej widzieć.
Przemierzając hale targowe Comdexu, widziałem różne dziwne produkty, ten jednak był na tyle nietypowy, że zmusił mnie do zatrzymania się na dłuższą chwilę i porozmawiania z Darrenem Chiu odpowiedzialnym w firmie Anyware za sprzedaż peryferiów.
Zobacz również:
Postanowiłem podrążyć temat i zadałem kilka pytań. Oto odpowiedzi.
Trzy pytania do Darrena Chiu (Anyware):
- Po co stworzyliście taki produkt. Co ma na celu pionowe ustawienie klawiszy?
(DC) Klawiatura ta przeznaczona jest dla osób pracujących jako recepcjoniści. Osoby takie często po kilka godzin dziennie stoją w recepcji przyjmując interesantów. Ten sposób ułożenia klawiszy sprawia, że nie nadwyręża się kręgosłupa, a nadgarstki znajdują się w wygodnym położeniu.
- Czy badaliście, w jakim czasie można się przyzwyczaić do pisania na takiej klawiaturze?
(DC) Nie badaliśmy tego, jednak wiem, że nasi klienci są z niej zadowoleni.
- Czy w takim razie Ty również, na codzień korzystasz z tego typu urządzenia?
(DC) Nie, znacznie wygodniej pisze mi się na standardowej klawiaturze, nie mam również takiej potrzeby aby z niej korzystać. Jest ona przeznaczona dla recepcjonistów.
Jak widać sprzedawać wszystko można, nawet wtedy gdy z urządzenia samemu nie korzysta się wygodnie i nie można się do niego przyzwyczaić.