Karta teletekstu

Firma Electronics z Warszawy proponuje użytkownikom komputerów zgodnych z IBM PC kartę dekodera teletekstu wraz z oprogramowaniem oraz tuner telewizyjny, którego zakup nie jest obligatoryjny. Co to jest i jak działa - w dzisiejszym "Komputerze na biurku".

Firma Electronics z Warszawy proponuje użytkownikom komputerów zgodnych z IBM PC kartę dekodera teletekstu wraz z oprogramowaniem oraz tuner telewizyjny, którego zakup nie jest obligatoryjny. Co to jest i jak działa - w dzisiejszym "Komputerze na biurku".

Karta teletekstu TVT

Karta teletekstu TVT wraz z oprogramowaniem umożliwia przechwytywanie stron teletekstu nadawanego przez coraz

większą liczbę stacji telewizyjnych (ostatnio do ich grona dołączyła z emisją próbną telewizja PolSat). Źródłem sygnału może być specjalnie do tego celu skonstruowany tuner telewizyjny lub telewizor czy też magnetowid z sygnałem wyjściowym wideo. Karta rozpoznaje sygnały przekazywane na wszystkich stosowanych w Polsce zakresach częstotliwości nośnych, a więc VHF i UHF. Wyposażona jest w jedno gniazdo wejściowe, do którego można także dołączyć sygnał telewizji kablowej przetworzony na sygnał wideo.

Dużą zaletą karty są jej niewielkie wymagania sprzętowe - wystarczy komputer typu PC XT, 512 KB RAM, zegar systemowy 6 MHz (do odczytu sygnału stosowany jest wewnętrzny zegar 4,77 MHz), DOS w wersji 3.0. Prędkość odczytu wynosi ok. 300 stron na minutę.

Tuner telewizyjny

W przypadku niemożności doprowadzenia sygnału wideo z telewizora lub magnetowidu, do prawidłowego działania zestawu niezbędny jest tuner telewizyjny będący niczym innym, jak "telewizorem bez kineskopu". Zapewnia on konwersję sygnału antenowego na sygnał wideo, który przesyłany jest na wejście karty. Istnieją wersje tunera z angielskimi i polskimi opisami klawiszy.

Dane techniczne tunera to: zasilanie prądem stałym 12 V z dołączonego zasilacza wchodzącego w skład zestawu (pobór prądu 350 mA), gniazdo antenowe standardowe - 75 Ohm, zakres kanałów VHF: 2-5, 6-12, UHF: 21-60, TV kablowa: S1-S25, pamięć: 25 stacji. W obudowie tunera znajdują się gniazda: antenowe, wyjściowe wideo oraz audio, RS232C do sterowania pracą tunera oraz gniazdo zasilania. Na frontowej ściance znajduje się 7 mikrowyłączników służących do ustawienia parametrów pracy tunera. Są to m.in. automatyczne wybieranie stacji, nadawanie numerów i nazw wybranym stacjom. Bardzo wygodne jest podłączenie urządzenia do komputera przez połączenie gniazd szeregowych. Dzięki temu można sterować wszystkimi opcjami z programu dołączonego do zestawu.

Oprogramowanie

W skład zestawu wchodzi program umożliwiający pracę z przechwyconymi stronami teletekstu. Menu główne składa się z 5 pozycji: Pliki, Odczyt, Strony, Znajdź i Opcje. Program może współpracować na bieżąco z teletekstem lub też opracowywać strony wcześniej zapisane na twardy dysk.

Pozycja menu Pliki umożliwia odczyt i zapis stron na dysk (również dołączanie do stworzonego wcześniej pliku) oraz stworzenie nowego katalogu lub wywołanie pojedynczego polecenia DOS-u. Można także wyjść na chwilę do DOS-u, z którego wraca się do programu poleceniem EXIT.

Odczyt stron możliwy jest w kilku wariantach: z podstronami, w dowolnych zakresach, w cyklu emisji lub ciągły (szalenie wygodna opcja np. dla wytrawnych graczy giełdowych śledzących w domowym zaciszu dogrywki notowań na bieżąco).

Strony niepotrzebne mogą być usuwane, sortowane lub drukowane (w trybie tekstowym lub graficznym). Można także szybko wyszukiwać informacje wg zadanego numeru strony lub łańcucha znaków (Znajdź). Równie szybkie jest przełączanie podstron wybieranych kolorami (czerwonym, zielonym, żółtym i niebieskim). Wykorzystano do tego celu klawisze 1-4 z klawiatury numerycznej.

W menu Opcje zawarto takie funkcje, jak: włączanie efektów dźwiękowych, ujawnianie tekstu ukrytego (REV lub ?), korzystanie z odpowiedniego zestawu znaków narodowych (polski, czeski, niemiecki, angielski, hiszpański, francuski i rosyjski). Można też dokonać wyboru jednego z dwóch fontów używanych do prezentacji teletekstu na ekranie monitora. Moim zdaniem żaden z nich nie dorównuje oryginalnym fontom telegazety - jeden jest bardzo wąski, natomiast litery drugiego zbudowane są z bardzo cienkich elementów i w dodatku poobcinane w nim są frakcje dolne liter. Ciekawą opcją jest jej sterowanie pracą tunera przez łącze szeregowe z klawiatury komputera, które jest znacznie wygodniejsze od obsługi mikrowyłączników tunera.

Program umożliwia pracę wsadową po uruchomieniu z odpowiednimi parametrami. Można np. zlecić ściąganie tylko wybranych stron i zapamiętanie ich w formie tabelki (kursy walut). Przykłady w formie plików typu .bat umieszczone są na dyskietce. Do pełni szczęścia brakuje tylko drukowanej instrukcji obsługi, która ma się ukazać "lada chwila" (na razie jest na etapie składu w wydawnictwie).

Na dyskietce dystrybucyjnej są również dwa programy umożliwiające eksport stron w trybie ASCII oraz PCX. Są to pożyteczne opcje, szkoda tylko, że nie zostały wprowadzone do głównego menu.

Instalacja

Instalacja karty nie nastręcza trudności, można ją umieścić w każdym wolnym gnieździe (również krótkim) płyty głównej komputera. Kartę z tunerem łączy się za pomocą kabla koncentrycznego, ew. dla zapewnienia sterowania z komputera łączy się gniazda szeregowe komputera i tunera. Do tunera dołącza się antenę. W przypadku doprowadzenia bezpośrednio do karty sygnału wideo, tuner nie jest potrzebny.

Z założenia, tuner powinien stać w pobliżu komputera (jest to spowodowane krótkim kablem łączącym), co wymaga doprowadzenia do niego kabla antenowego i ew. z powrotem do telewizora (przez trójnik, w który należy się zaopatrzyć osobno). Ponieważ kabel ten jest dość sztywny nie jest to sprawą prostą.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200