Wojciech Woźniak, dyrektor działu sprzedaży w Oracle Polska
Przedsiębiorstwa i instytucje będą wdrażać technologie i systemy informatyczne, które pozwolą na zmniejszenie kosztów działalności. Przykładem może być zarówno szybkie łącze, pozwalające na organizowanie telekonferencji, jak system CRM czy system nauczania na odległość iLearning. Informatyka będzie się rozwijać we wszystkich segmentach i sektorach gospodarki. Na pierwszym miejscu wymieniłbym bankowość. Dynamika informatyzacji polskiego sektora usług finansowych w ostatnich latach znacząco wzrosła i ma chyba jeszcze znaczny potencjał. Drugim segmentem jest sektor publiczny, ogólnie uważany za słabo zinformatyzowany. Urzędy gwałtownie potrzebują nowych rozwiązań informatycznych w związku z niedalekim terminem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Obawiam się, oczywiście, że znane ogólnie ograniczenia budżetu, mogą mieć negatywny wpływ na rozwój informatyki w tym sektorze.
Piotr Kaszyca, dyrektor polskiego oddziału RSA Security
W 2003 jeszcze bardziej będzie widoczny trend rozwijania technologii zapewniających mobilność. Mobilność rozwiązań teleinformatycznych niesie jednak nowe zagrożenia - szczególnie w zakresie bezpieczeństwa. Jest to wyzwanie, na które odpowiedzi należy szukać już dzisiaj. Tradycyjnymi lokomotywami branży są rozwiązania przeznaczone na rynek finansowy i telekomunikacyjny. W nadchodzącym roku nie należy się spodziewać zasadniczych zmian w tym obszarze. Poprawę koniunktury można już zaobserwować. Branża telekomunikacyjna najszybciej reaguje na zmiany warunków makroekonomicznych. Wskaźniki dla Polski przedstawiają się optymistycznie. Rok 2003 będzie ostatnim, miejmy nadzieję, pełnym rokiem przed włączeniem Polski w struktury Unii Europejskiej. Warto ten czas przeznaczyć na jak najlepsze przygotowanie się.
Jarosław Samonek, country manager Symantec (Polska)
Rok 2003 będzie rokiem dostosowywania polskiej informatyki do standardów unijnych. Organizacje wykorzystujące systemy informatyczne będą dążyły do obniżenia kosztów operacyjnych i zwiększenia poziomu bezpieczeństwa. Dla polskiej informatyki, wyrosłej w świecie pecetów i architektury rozproszonej, wyzwaniem staje się również ujednolicenie sieci informatycznych. Kolejnym etapem rozwoju systemów IT na polskim rynku będzie przechodzenie do scentralizowanych systemów produkcyjnych, zarządzania zasobami, a także kompleksowych systemów bezpieczeństwa. Pionierami są banki i instytucje finansowe, firmy telekomunikacyjne oraz sektor rządowy. Konieczność optymalizacji poziomu bezpieczeństwa i kosztów ponoszonych w związku z wdrażaniem systemów bezpieczeństwa stymuluje rozwój rynku bezpieczeństwa. Wg IDC jest to najbardziej dynamicznie rozwijający się segment rynku IT, który wzrośnie na całym świecie ponad trzykrotnie w ciągu najbliższych trzech lat. Z pewnością wpłynie to na dalszą konsolidację wśród producentów i dostawców usług.
Mariusz Kochański, dyrektor działu produktów sieciowych Veracomp
W firmach nabiera znaczenia optymalne zarządzanie informacją - o rynku, klientach, partnerach handlowych i konkurencji. A w takiej sytuacji nic równie szybko nie poprawia konkurencyjności, jak trafna inwestycja w infrastrukturę IT. Uważam, że taką inwestycją, szczególnie w polskich warunkach, będą firmowe sieci VPN. Spodziewam się dalszych inwestycji firm w bezpieczeństwo sieci, wróżę również duży sukces skanerom poczty elektronicznej. Nie przewiduję natomiast dużych zmian w technologiach dostępu do sieci, chociaż dalszy wzrost popularności notebooków na pewno spowoduje zwiększenie sprzedaży bezprzewodowych kart sieciowych w technologii Wi-Fi. Sprzyjać temu będzie na pewno ogłoszona niedawno liberalizacja polskich przepisów dotyczących użytkowania pasm radiowych 2,4 i 5,7 GHz. Nie liczę na szybki wzrost koniunktury w całej branży - na pozytywny "efekt unijny" przyjdzie jeszcze poczekać 12-18 miesięcy.
Marcin Motel, country manager Veritas Software
Najważniejsze będą technologie, które pozwolą w optymalny sposób wykorzystać zasoby informatyczne firm. Według naszej oceny, będzie się rozwijał rynek oprogramowania i usług. Zdecydowanie mniej inwestować się będzie w sprzęt. Głównymi odbiorcami pozostaną firmy telekomunikacyjne oraz sektor szeroko rozumianych usług. Szybkie zbliżanie terminu wejścia Polski do Unii Europejskiej wymusi również większe inwestycje w administracji państwowej. Wierzymy, że już w drugim kwartale 2003 r. nastąpi pewna poprawa sytuacji w branży, przy czym skorzystają z niej firmy dostarczające rozwiązania umożliwiające klientom lepsze wykorzystanie posiadanych zasobów informatycznych.
