Jak informatyka zmieniała polską gospodarkę

Dziś systemy ERP stały się narzędziem codziennej pracy. Według badania Głównego Urzędu Statystycznego „Wykorzystanie technologii informacyjnych w przedsiębiorstwach w 2015” pakiety oprogramowania ERP i CRM wykorzystuje 88% dużych firm, 58% średnich i 25% małych. Coraz więcej rozwiązań ERP i CRM kupowanych jest jako usługa SaaS. Dokumenty papierowe stają się rzadkością i coraz więcej przedsiębiorstw korzysta z elektronicznej wymiany dokumentów.

Sprawna komunikacja

Przedsiębiorstwa, w których większość pracy odbywa się w terenie, potrzebują sprawnego systemu komunikacji oraz rozliczania kosztów. Wdrożenie, które przeprowadził Hempel Paints Poland, objęło system elektronicznego rozliczania podróży i wydatków służbowych Concur oraz komunikację w obrębie całej firmy za pomocą Microsoft Lync. W elektronicznym rozliczeniu delegacji dane są automatycznie importowane z systemów rozliczeń kart płatniczych, a informacje o biletach lotniczych – z biura podróży.

Część dokumentów jest automatycznie kojarzona z delegacjami, a proces wprowadzania i akceptacji może odbywać na smartfonie. Rozliczenie skrócono z wielu dni, a nawet tygodni, do kilku godzin, maksymalnie dni. Komunikacja za pomocą nowego narzędzia również stała się standardem – już w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy za pomocą komunikatora przesłano ponad 6 mln wiadomości, pracownicy zestawili ponad 1 mln połączeń audio i około 2 tys. połączeń wideo.

Problem roku 2000 pomógł polskim firmom

Duży wpływ na rynek IT miał problem roku 2000 (Y2K) i związane z nim obawy co do zachowania się komputerów i systemów w związku ze zmianą daty w grudniu 1999 r. Było to prawdziwe pospolite ruszenie (wymuszone okolicznościami) w stronę unowocześnienia biznesowych aplikacji zarówno dla firm, jak i dostawców oprogramowania. Wymuszone w ten sposób radykalne porządki informatyczne – w tym masowa wymiana przestarzałych, nieefektywnych rozwiązań na nowe – przyniosły istotne korzyści, także długoterminowe.

Porozmawiaj z aplikacją banku na smartfonie

Meritum Bank przyjął założenie, że budowana aplikacja ma umożliwić klientowi niezbędne działania – włącznie z otwarciem rachunku. Najważniejsza zmiana dotyczy kanału komunikacji, który dotąd był obsługiwany przez człowieka w call center. W aplikacji Meritum Banku wprowadzono obsługę komend głosowych wykorzystującą system rozpoznawania mowy Moonlight gdyńskiej firmy VoiceLab i system syntezy mowy Ivona gdyńskiej firmy IvoSoftware (firma wchodząca w skład grupy Amazon).

Model akustyczny wykorzystywany w dekoderze powstał na bazie 4 tys. godzin nagrań pochodzących od 3 tys. mówców, co daje największą bazę polskiego języka mówionego na świecie. Klient może głosem wywołać ponad 60 różnych funkcji. Odpowiedź na zapytanie o saldo aplikacja pokazuje na ekranie, ale pozostałe informacje przekazuje głosem.

Aplikacja rozpoznaje wyrażenia nie tylko z literackiej polszczyzny, ale także określenia potoczne, slangowe, nawet jeżeli mówiący ma silny obcy akcent. Na efekty biznesowe nie trzeba było długo czekać: z bankowości głosowej korzysta już 71% użytkowników, średnio na użytkownika przypadają 23 komendy głosowe. Około 21% użytkowników korzysta z funkcji głosowych regularnie, składając kilka komend tygodniowo. Jest to jedno z pionierskich wdrożeń tego typu w Europie.

Informatyka w służbie wojskowej

Ze zdobyczy nowoczesnej informatyki korzystają także Wojskowe Zakłady Mechaniczne w Siemianowicach Śląskich. Oprócz produkcji transporterów opancerzonych prowadzi się tu także szkolenie żołnierzy, którzy potem w takim pojeździe będą odbywać misje wojskowe.

Elementem szkolenia jest nauka prowadzenia pojazdu w różnych warunkach, postępowanie w przypadku awarii oraz obsługa zamontowanych systemów i uzbrojenia. Do celów szkolenia opracowano nowoczesne skomputeryzowane rozwiązania, obejmujące cyfrowe wizualizacje konstrukcji broni, trenażer kierowcy, pełny symulator działania pojazdu oraz stanowiska strzeleckie przeznaczone do prowadzenia skoordynowanych ćwiczeń na wirtualnym poligonie.

W celu konsolidacji oprogramowania zostało także uruchomione wirtualizowane data center pracujące na serwerach kasetowych o wysokiej gęstości, oferując biznesowi bezpieczne i wydajne środowisko hostowania aplikacji.

Mobilność i chmura zostają na dobre

Przedsiębiorstwa pokonały przez 25 lat długą drogę od „pudełek”, instalacji systemów in-house, poprzez oswajanie się z usługami outsourcingu, aż do coraz szerszego korzystania z usług w modelu cloud computing, coraz częściej za pomocą urządzeń mobilnych. Dziś inwestycje w technologie tzw. Trzeciej Platformy (chmura, rozwiązania mobilne, analityka/Big Data i social media) są obecnie sposobem na rozwój, na sprostanie wyzwaniom jakie niesie ze sobą coraz bardziej cyfrowy świat. W 2015 r. już prawie połowa dużych przedsiębiorstw w Polsce wykorzystywała media społecznościowe. Według GUS z usług w chmurze obliczeniowej w obecnym roku korzysta 24,7% dużych firm, 13,3% średnich i 7,3% małych.

Stabilny wzrost rynku IT

Polski rynek IT niezmiennie cechuje się silnym wzrostem, którego przyczyną jest rosnące zapotrzebowanie ze strony przemysłu na technologie informatyczne. Wielkość tego rynku jest badana przez Computerworld w raportach TOP200 (początkowo TOP100) od 1992 r. Branża informatyczna odnotowała spadek tylko w 2009 r., kiedy przychody w porównaniu z rokiem 2008 obniżyły się o ok. 10%. Przyczyną tego spadku było bardzo silne wyhamowanie gospodarki po pierwszej fali kryzysu finansowego lat 2007–2008.

W 2000 r. według raportu Computerworld TOP200 wartość polskiego rynku informatycznego (suma przychodów firm z tego sektora bez telekomunikacji) wyniosła 12,2 mld zł. W roku 2005 wzrosła do 18,8 mld zł i 29 mld w 2010 r.

Wartość rynku IT w Polsce

  • 1992 r.: 490 mln USD
  • 1995 r.: 1,3 mld USD
  • 2000 r.: 12,2 mld zł
  • 2005 r.: 18,8 mld zł
  • 2010 r.: 29 mld zł
  • 2014 r.: 57 mld zł

Źródło: Computerworld TOP200, wartości nominalne bez przeliczenia na ceny bieżące


TOP 200