Inwentaryzacja zasobów IT to tylko początek

Od licencji do jakości

Z kolei w ING Banku Śląskim funkcjonuje około 10 tys. stanowisk komputerowych. Odpowiednio większa jest też skala obowiązków związanych z utrzymaniem sprawności środowiska aplikacyjnego. "Wysoka dostępność aplikacji to nasz największy priorytet. Dla aplikacji czysto bankowych mamy rozbudowany monitoring, uwzględniający zarówno dostępność, jak i czasy odpowiedzi aplikacji. Na tej podstawie ustalone są wskaźniki KPI" - mówi Sebastian Termin, menedżer wydziału ds. eksploatacji systemów w ING Banku Śląskim. Przy takiej skali działania trudności występują już na etapie aktualizacji oprogramowania. "Problemy w postaci konfliktów wersji aplikacji oraz ich komponentów często pojawiają się w procesach masowej dystrybucji i aktualizacji oprogramowania. W pierwszej kolejności odczuwają je bardziej zaawansowani użytkownicy. W naszym przypadku rozwiązaniem okazała się wirtualizacja. Użytkownik dostaje kompletne, zwirtualizowane środowisko, w którym są wszystkie potrzebne aplikacje z bieżącą informacją o wykorzystywanych licencjach" - wyjaśnia Sebastian Termin. Taka forma aktualizacji oprogramowania często oznacza również zmniejszenie pracochłonności i pozwala na szybkie udostępnianie użytkownikom nowych funkcjonalności. To zaś przekłada się na podniesienie jakości procesów realizowanych za pośrednictwem wspomnianych aplikacji.

Zbudowanie bazy wiedzy na temat posiadanych zasobów aplikacyjnych, ich wzajemnych powiązań oraz stopnia wykorzystania przez poszczególnych użytkowników jest początkiem drogi do oceny wpływu oprogramowania na realizację procesów i celów biznesowych firmy. Na rynku rozwiązań wspierających pracę działów IT widoczny jest też trend rozwoju funkcji analityczno-raportujących. Tego typu mechanizmy z jednej strony ułatwiają wykrywanie anomalii w działaniu systemów biznesowych, z drugiej zaś - pozwalają na zautomatyzowanie wielu działań z zakresu inwentaryzacji i raportowania stanu infrastruktury aplikacyjnej. "Rynek oprogramowania biznesowego jest bardzo dynamiczny. Dlatego rozwój narzędzi ułatwiających zarządzanie oprogramowaniem korporacyjnym będzie podążał w kierunku integracji jak najszerszej liczby stosunkowo małych, ściśle wyspecjalizowanych aplikacji - również tych, dostępnych na licencji open source" - uważa Piotr Kuljon.

Windows InTune nie tylko dla oprogramowania Microsoftu

Mija niemal rok, odkąd do oferty koncernu Microsoft wprowadzone zostały nowe, dostępne w formie usługi narzędzia, wspierające zarządzanie oprogramowaniem. Początkowo w skład - skierowanej głównie do małych i średnich firm - platformy Windows InTune wchodziły przede wszystkim rozwiązania wspierające zarządzanie stacjami roboczymi korzystającymi ze środowiska Windows i pozwalające na zdalne zarządzanie ustawieniami systemowymi, monitorowanie stanu poszczególnych komputerów, a także aktualizację systemu operacyjnego. W październiku zeszłego roku, wraz z wprowadzeniem na rynek nowej wersji środowiska InTune, możliwości platformy rozszerzono o funkcje zdalnej instalacji, aktualizacji oraz zarządzania aplikacjami spoza oferty firmy Microsoft. Oprogramowanie Windows InTune w wersji 2.0 zyskało także szereg narzędzi usprawniających planowanie i realizację czynności administracyjnych, jak również tworzenie rozbudowanych raportów. Zdaniem przedstawicieli firmy Microsoft, nowe funkcje zwiększą użyteczność narzędzi InTune w większych organizacjach.

Licencje w centrum zainteresowania

Rozwijane przez poznańską firmę LOG Systems oprogramowanie LOG System wywodzi się z narzędzi wspierających ewidencjonowanie i precyzyjne rozliczanie licencji. System z jednej strony wspiera działania związane z dystrybucją oprogramowania na stacje robocze, z drugiej zaś - ułatwia zarządzanie aspektami prawnymi związanymi z licencjonowaniem. Oprogramowanie, które bazuje na założeniach praktyk ITIL, pozwala również na automatyzację działań związanych z budowaniem bazy wiedzy na temat konfiguracji i funkcjonowania środowiska IT, monitorowanie działania aplikacji i akcji podejmowanych przez poszczególnych użytkowników. Możliwe jest też automatyczne przeszukiwanie pamięci komputerów pod kątem aplikacji - również plików wykonywalnych, które wymagają odrębnych licencji. Do producenta należy rozwój wzorców oprogramowania - opisujących m.in. sposób rozliczania licencji dla poszczególnych aplikacji.


TOP 200