"W Polsce na 1 USD zainwestowanego w badania i rozwój można uzyskać jedynie 0,02 USD korzyści podatkowych" - twierdzą. Tymczasem Portugalia oferując najbardziej atrakcyjny w Europie system zachęt podatkowych, odnotowała największy wśród państw UE wzrost wartości wydatków na prace badawczo-rozwojowe w stosunku do PKP - 46%! W przełożeniu na gotówkę zwrot z inwestycji 1 USD w B+R przekracza już 0,3 USD!

Jak to wygląda w praktyce? Przedsiębiorcy prowadzący w Portugalii prace badawczo-rozwojowe mają prawo do ulgi podatkowej w wysokości 32,5% wartości nakładów poniesionych w tym zakresie. Dodatkowo istnieje możliwość odliczenia do 50% wzrostu wydatków B+R w stosunku do średniej z dwóch poprzednich lat - maksymalnie do 1,5 mln euro. Tym samym całkowita korzyść podatkowa może wynieść tam nawet 82,5%.

Jak zatem pogodzić wydatki na innowacyjność z tak przyziemnymi problemami, jak cywilizowany dojazd do znanego uzdrowiska w Polsce? Nie jest to wcale oczywiste. Państwa tzw. starej Unii oczekują, że pieniądze w nowej perspektywie finansowej od 2014 r. pójdą przede wszystkim na wsparcie innowacyjności, ponieważ należy stworzyć spójną unijną politykę innowacyjną. Już teraz gospodarki wschodzące w innych częściach świata doganiają gospodarki europejskie. Tymczasem Polska i pozostali "młodzi" wciąż szukają sposobu na połączenie obu potrzeb Europy.

Europa potrzebuje innowacji

Janusz Lewandowski, komisarz UE ds. budżetu i programowania finansowego, jest pewien, że Europa potrzebuje innowacji. Jednak według niego nie jest to zadanie intelektualne, ponieważ musimy brać pod uwagę granice budżetu na przyszłość. Natomiast Gunter Verheugen, były komisarz UE, profesor honorowy w niemieckim Instytucie Zarządzania Konfliktem twierdzi, że innowacja jest kluczem dla przyszłości gospodarki i społeczeństwa europejskiego. Ale nie wystarczy dekret unijny, aby wprowadzić innowacje. Potrzebne jest do tego środowisko, gdyż innowacja zawsze zaczyna się na poziomie regionalnym. Znowuż z perspektywy biznesu - o czym mówił Francis Bailly - wiceprezes ds. europejskich w GE, należy powiązać infrastrukturę z innowacją. Właśnie teraz jest odpowiedni moment na skok do przodu i rozważenie technologii nowej generacji.

Nikt nie kwestionuje, że przyszłość Europy to gospodarka oparta na wiedzy. Niestety kraje Europy Środkowo-Wschodniej mają ogromne braki w obszarach rozwoju nauki czy dostępu do Internetu, i pozostają w tyle za zachodnimi krajami europejskimi, które dorównują Stanom Zjednoczonym. W tej sytuacji - jak ocenia Jarosław Bauc, prezes zarządu Polkomtela - między innowacją a infrastrukturą nie ma żadnej sprzeczności. Mówiąc o polityce unijnej, czy o politykach wewnętrznych poszczególnych krajów, należy nieustannie pamiętać o dowodach na silną korelację między nimi. Trzeba obie rzeczy połączyć.

I niekoniecznie trzeba do tego jakichś ogromnych wyrzeczeń. Kryniccy paneliści uznali, że jednymi z najważniejszych elementów programu pobudzania innowacyjności są obecnie przywrócenie matematyki na maturze i projekt cyfryzacji nauczania.