Idzie nowe w organizacji IT

Zakres jego obowiązków jest znacznie szerszy niż tylko bezpieczeństwo. Zadaniem IT governance managera jest wymuszenie przestrzegania przez całą firmę zasad związanych z szeroko rozumianą "przejrzystością". "Jak można się spodziewać, pomysł na takie stanowisko, pojawił się przy okazji wdrożenia norm Sarbanes Oxley Act, amerykańskich przepisów ustanawiających systemu kontroli wewnętrznej dla całej firmy. Dzisiaj dział IT składa się z pięciu departamentów, jednym z nich jest właśnie IT governance" - mówi Maciej Król. Przed powstaniem departamentu Maciej Król był szefem jednego z dwóch działów IT w firmie, powstałego w trakcie wdrożenia SAP, odpowiedzialnego za jego powodzenie.

IT governance jest częścią ładu korporacyjnego. Składają się nań dwa elementy: mechanizmy podejmowania decyzji oraz rozłożenie uprawnień decyzyjnych i zakresów odpowiedzialności. Celem IT governance jest stworzenie systemu, w którym osiągane są cele strategiczne całej firmy i jego poszczególnych obszarów oraz także kontrola ryzyka związanego z zastosowanie rozwiązań informatycznych. Nie należy jednak mylić IT governance z zarządzaniem. Zarządzanie polega na podejmowaniu decyzji. IT governance jedynie buduje ramy dla tych decyzji i ich kontroli.

Zadania Macieja Króla nie ograniczają się do nadzoru. Jako że problematyka IT governance jest w Kompanii Piwowarskiej pojmowana bardzo szeroko, odpowiada on także za budżety działu, procedury, raportowanie i nadzór nad toczącymi się projektami. "Jesteśmy takim Ministerstwem Spraw Wewnętrznych w zakresie IT" - mówi żartobliwie Maciej Król.

Jakie cechy musi posiadać IT governance manager? Maciej Król wielokrotnie podkreśla, że najważniejsza w jego zawodzie jest umiejętność rozmowy z biznesem i zarządzania ludźmi oraz relacjami. Umiejętność tym ważniejsza, że sama rola zostawia bardzo niewielki margines na ewentualne negocjacje i ustępstwa. "Ze mną można negocjować jedynie plan naprawy, w przypadku gdy odstąpiono od zasad, ale nigdy stosowanie samych zasad" - przyznaje Maciej Król.

Jaką ścieżkę kariery może mieć przed sobą osoba pełniąca taką funkcję? "Stanowisko IT governance managera jest dobrym punktem wyjścia do stanowisk menedżerskich w IT, czyli CIO, albo kariery niezależnego konsultanta. Na razie jest to bowiem unikatowa wiedza, którą można się drogo dzielić" - twierdzi Aleksander Wyka z Human Capital Partners.

Efektywność w cenie

Architekt IT i menedżer ds. IT governance to dwa bardzo różne stanowiska, których powstanie wynikało z istotnej potrzeby biznesowej, tj. konieczności właściwego i efektywnego - z punktu widzenia interesów całej firmy - zarządzania IT. W gruncie rzeczy podobny jest także zakres ich obowiązków. Polegają one przede wszystkim na nadzorze i negocjowaniu z działami technologicznymi i biznesowymi zasad funkcjonowania w firmie. Trudne to i niewdzięczne zadania, za które może czekać nagroda w postaci obiecujących perspektyw rozwoju zawodowego. Bo czyż egzekwowanie ładu IT nie jest lepszym sposobem na wskoczenie w buty menedżera biznesowego niż ofiarne i kompetentne, ale jednak tylko wspomaganie menedżerów biznesowych jako specjalista IT?


TOP 200