Hitachi w zwirtualizowanych środowiskach

Strategiczne pamięci flash

Hu Yoshida, znany z pasji do blogowania na temat technologii, mówił także, że samodzielny rozwój kompletnej platformy Flash był dla HDS oczywistością.

„Wykorzystanie pamięci Flash w systemach pamięci masowych ma bardzo duży sens, ale trzeba brać pod uwagę specyfikę tej technologii i uwzględnić ją na wszystkich poziomach infrastruktury – od kontrolerów układów pamięci aż po kontroler systemu pamięci masowej. Kontrolery stosowane w typowych dyskach SSD są zoptymalizowane pod kątem zastosowań konsumenckich, a w szczególności nie uwzględniają utrzymania stałego poziomu wydajności, ani też silnie równoległego wielodostępu do danych. Ponadto, ze względu na ograniczoną trwałość i konieczność usuwania bloków w technologii Flash, kontrolery dysków SSD wymagają zwiększonej mocy obliczeniowej, aby sprostać wymaganiom szybkiego dostępu w pamięciach masowych klasy Enterprise” – argumentował Hu Yoshida.

Macierze z pamięciami Flash, dostępne do tej pory w rozwiązaniach HDS klasy Enterprise, pojawiają się właśnie w platformach klasy średniej. Dla firm średniej wielkości poszukujących zwiększenia wydajności systemów transakcyjnych i analitycznych nowe platformy Flash będą realną alternatywą dla rozbudowy środowisk serwerowych i zakupu dodatkowych licencji na oprogramowanie, zwłaszcza bazodanowe. Szybka macierz jest w stanie znacząco przyspieszyć przetwarzanie transakcji bez konieczności zmiany architektury bazy danych czy przenoszenia jej do pamięci RAM.

Macierz kontra sieci

Od wielu lat sztandarowym elementem oferty HDS jest wirtualizacja pamięci masowych. W odróżnieniu od konkurencji, HDS nie stara się przenieść wirtualizacji do warstwy sieciowej (m.in. Brocade, Cisco, IBM). Macierze HDS, zarówno klasy Enterprise, jak i midrange, umożliwiają automatyczne wykrywanie zasobów innych macierzy (w tym firm konkurencyjnych) i prezentowanie ich użytkownikom jako jednolitej puli zasobów. Dla wielu klientów taki scenariusz jest prostszy i mniej ryzykowny niż budowa zwirtualizowanej sieci SAN.

Hitachi sugeruje ponadto, że wzrost potrzeb w dziedzinie zasobów wcale nie skłania firm do migracji danych między macierzami, czemu m.in. służyć miały właśnie wirtualizatory. Wbudowane w platformy HDS funkcje automatycznego zarządzania umiejscowieniem danych (data tiering) sprawiają, że zamiast jednorazowej migracji mamy do czynienia z długotrwałą koegzystencją starszych i nowszych rozwiązań.

„Z naszych obserwacji wynika, że starsze macierze nie są wyłączane, lecz stopniowo przejmują mniej ważne dane i zadania. W wielu miejscach działają systemy dostarczane lata temu, jeszcze przez Sun Microsystems. Utraciły już wsparcie producenta, są jednak wykorzystywane bez ryzyka – dzięki wsparciu, jakie zapewniają klientom nasi partnerzy” – mówi Jarosław Raćkowicz, dyrektor ds. kanału partnerskiego w polskim oddziale HDS.


TOP 200