Facebook i Instagram będą dostępne bez reklam, jednak za dodatkową opłatą

Jak donosi „The New York Times”, Meta zamierza poszerzyć ofertę o płatne wersje swoich usług Facebook i Instagram. W zamian ich użytkownicy nie będą atakowani reklamami. Wiele wskazuje na to, że usługi takie pojawią się najpierw w Europie.

Grafika: Meta

Analitycy uważają, że firma chce w ten sposób wyjść na przeciw oczekiwaniom Unii Europejskiej, która zarzuca firmie Meta, że nie przestrzega obowiązujących na naszym kontynencie przepisów regulujących zasady funkcjonowania mediów społecznościowych, ze szczególnym uwzględnieniem tak ważnej kwestii, jak bezpieczeństwo danych zbieranych przez dostawców takich usług oraz ochrona prywatności.

Jak dotąd nie pojawiły się żadne oficjalne wiadomości dotyczące tego, kiedy usługi takie pojawią się w ofercie firmy, ani ile będą kosztować. Meta jak na razie nie komentuje tych doniesień, chociaż mówi się iż subskrypcje takie będzie kosztować ok. 14 USD (wersja mobilna) i 17 USD (wersja pecetowa). Firma od pewnego czasu toczy zacięte boje z UE i innymi europejskimi organami regulacyjnymi, które zarzucają jej naruszenia prywatności wynikające ze stosowania mechanizmu śledzącego reklamy (chodzi o tzw. reklamy spersonalizowane). I tak np. Irlandzka Komisja Ochrony Danych nałożyła na Metę karę w wysokości 1,3 miliarda dolarów za przesyłanie danych zbieranych od europejskich użytkowników usługi europejskich użytkowników do serwerów znajdujących się w USA, co stanowi naruszenie RODO.

Zobacz również:

  • Trwają prace nad komputerami symulującymi działanie ludzkiego mózgu
  • Meta będzie znakować szkodliwe treści generowane przez AI
  • Facebook i Instagram bez reklam, ale za dodatkową opłatą

Warto przypomnieć, Stany Zjednoczone i UE podpisały trzy miesiące temu umowę o przekazywaniu danych, łagodzącą ograniczenia nałożone na platformy mediów społecznościowych. Meta zaczęła już oferować możliwość rezygnacji z reklam ukierunkowanych w UE i podobno chce iść dalej, zaostrzając jeszcze bardziej ten wymóg.

Firma opóźniła także premierę w Europie swojej nowej platformy społecznościowej Threads, właśnie ze względu ze względu na kwestie regulacyjne. Jest też mocno zaniepokojona propozycją wprowadzenia w życie w Europie nowej ustawy o rynkach cyfrowych, która uniemożliwi firmom ponowne wykorzystywanie danych osobowych użytkowników, w tym ich danych osobowych (takich jak imię i nazwisko) oraz lokalizacja.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200