Europejskie asy w Warszawie

W ubiegłym tygodniu w Warszawie odbyła się 27. europejska konferencja użytkowników serwerów IBM AS/400 i iSeries - Common Europe 2003.

W ubiegłym tygodniu w Warszawie odbyła się 27. europejska konferencja użytkowników serwerów IBM AS/400 i iSeries - Common Europe 2003.

Sympozjum trwało trzy dni i miało charakter prawdziwie międzynarodowy. Wśród 220 uczestników Polacy stanowili mniejszość - 82 osoby. Oprócz przedstawicieli Europy Zachodniej na konferencji pojawili się Amerykanie, a także użytkownicy technologii IBM z krajów byłego ZSRR. Obecni byli także partnerzy IBM - dostawcy narzędzi ułatwiających zarządzanie iSeries, producenci rozwiązań zwiększających dostępność serwerów, oraz producenci aplikacji działających na platformie iSeries. Honorowym gościem konferencji był dr Frank G. Soltis, wieloletni pracownik laboratoriów IBM w Rochester w stanie Minnesota w USA, uważany za twórcę systemów AS/400 i iSeries.

Obawy nieuzasadnione

Europejskie asy w Warszawie

Marek Walczak, prezes Common Polska

Common Polska od kilku lat zabiegał o możliwość zorganizowania europejskiego sympozjum użytkowników. "To była sprawa prestiżowa. Chcieliśmy pokazać, że nie jesteśmy gorsi niż inne kraje, w których konferencje Common dotychczas się odbywały. Z drugiej strony, chcieliśmy utwierdzić polskich użytkowników platformy iSeries, że warto należeć do Common Polska, bo w ten sposób można poszerzać swoją wiedzę i kontakty zawodowe" - mówi Marek Walczak, prezes Common Polska.

Przekonanie europejskiej Rady Common Europe do zorganizowania spotkania w Warszawie nie było łatwe. Obawiano się, że ulokowanie konferencji w kraju Europy Wschodniej może zakończyć się klapą, bo użytkownicy z Europy Zachodniej nie przyjadą obawiając się "nieznanych rejonów".

Także powodem obaw była pogarszająca się od kilku lat frekwencja na imprezach Common Europe. W pierwszej połowie lat 90. na kongresach pojawiało się ponad 600 osób, w ostatnich latach zaś gromadziły one nie więcej niż 250 osób. Obawy nasiliły się po ubiegłorocznej konferencji w Brukseli, która zgromadziła tylko ok. 140 uczestników i była oceniana jako najgorzej zorganizowana impreza w historii Common Europe. "Po ubiegłorocznych doświadczeniach sami zaczęliśmy mieć poważne wątpliwości, czy to się uda. Liczyliśmy, że pojawi się ok. 110 osób, tymczasem przyjechało dwa razy więcej. To niewątpliwy sukces i dzięki niemu wszyscy w Common Europe nabrali nowej energii" - podkreśla Marek Walczak.

Ku nowej formule

Europejskie asy w Warszawie

Patrick Flannery, prezes Common Europe

Pogarszająca się rokrocznie frekwencja na kongresach Common Europe spowodowała, że powoli zmienia się ich formuła. Common powstał w czasach, gdy IBM był praktycznie monopolistą i nie musiał zwracać uwagi na opinie użytkowników. Później, gdy użytkowników przybyło, Common stał się forum wymiany doświadczeń między użytkownikami. W latach 90. IBM stał się inną firmą - słucha użytkowników, bierze pod uwagę ich sugestie - w rezultacie pierwotna misja organizacji zanikła i stąd być może wziął się pewien kryzys tożsamości. "Problemy z frekwencją mamy nie tylko my, w Common Europe, ale także Common w USA. Tak naprawdę to szersze zjawisko dotyczące wszelkich konferencji. Poszukujemy jednak nowej formuły i wydaje się, że kongresy Common będą coraz bardziej ewoluować w kierunku imprez o charakterze edukacyjnym" - mówi Patrick Flannery, prezes Common Europe.

Podobnie jak Common USA, tegoroczna konferencja Common Europe składała się z kilku ścieżek tematycznych. Ponieważ Common przejął od IBM szkolenia i techniczne certyfikacje ITSO (International Technical Support Organization), pojawiły się dwie kolejne ścieżki: część teoretyczna - ITSO Red Books oraz część praktyczna - ITSO Labs. Najwięcej uczestników gromadziły sesje stricte techniczne, zwłaszcza wykłady Alison Butterill z IBM Canada, oraz sesje raczej symbolicznie związane z technologią, np. 10 Mega Issues in IT Today Boba Tiptona. "Podział na ścieżki to, jak się okazuje, właściwa droga. Trzeba jednak uważać, by ścieżki nie przeistoczyły się w bez mała oddzielne konferencje producentów aplikacji dla platformy iSeries, jak to miało miejsce podczas ostatniej konferencji Common w USA" - podsumowuje Patrick Flannery.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200