Ethernet od końca do końca

Niestety, inaczej niż w przypadku połączeń ATM, pracujących zgodnie z architekturą PON, połączenia Ethernetowe pracujące w tym trybie (transmisja punkt-wiele punktów) nie doczekały się do tej pory standaryzacji. Standardowe interfejsy sieci Ethernet mogą obsługiwać dwa tryby transmitowania danych: połączenie punkt-punkt lub topologię składająca się z wielu równorzędnych stanowisk pracy, które współdzielą jedno medium. Ponieważ połączenia EPON łamią sztywne reguły, narzucane przez protokoły komunikacyjne operujące w wyższych warstwach (na przykład protokoły mostowania IEEE 802.1), opracowanie takiej technologii będzie wymagać dużo więcej pracy i badań niż w przypadku dwóch poprzednich propozycji.

Dodatkowo prowadzone są prace nad technologiami, które pozwolą zarządzać i administrować połączeniami EFM. Chodzi tu przede wszystkim o zdalne monitorowanie, zdalne testowanie takich połączeń (na przykład tworzenie pętli testowych) i zdalną detekcję uszkodzeń.

Dlaczego Ethernet?

Ethernet rządzi dzisiaj niepodzielnie w sieciach LAN, podczas gdy w publicznych sieciach WAN pierwsze skrzypce grają światłowody (SONET). Aby pakiety TCP/IP (które mają swój początek w sieciach opartych na Ethernecie) mogły być przesyłane przez publiczne sieci WAN, na styku sieci LAN/WAN trzeba stosować odpowiednie techniki translacyjne (kapsułkowanie pakietów). Wykorzystywane są wtedy takie technologie jak ATM, przesyłanie danych przez sieci światłowodowe SONET, połączenia DSL, modemy kablowe lub szeregowe transmitowanie danych w trybie punkt-punkt oparte na bitowym protokole transmisji synchronicznej HDLC (High-level Data Link Control).

Ponieważ ponad 95 proc. wszystkich pakietów krążących po sieci Internet ma postać ramek Ethernetu, idea EFM jest bardzo prosta - w publicznych sieciach dostępowych, zamiast sieci światłowodowych SONET i innych technologii, należy po prostu stosować Ethernet.

Nowe propozycje

Ethernet to obecnie podstawowa technologia stosowana w prywatnych sieciach LAN, w których można spotkać jej trzy odmiany: transmitowanie danych w trybie punkt-punkt przez skrętkę nieekranowaną (kabel miedziany) na odległość do 100 m; przez światłowód wielomodowy na odległość do 2 km; oraz przez światłowód jednomodowy na odległość do 5 km. Dane mogą być transmitowane z szybkościami 10 Mb/s (Ethernet), 100 Mb/s (Fast Ethernet) i 1000 Mb/s (Gigabit Ethernet). Tak pracuje tradycyjny Ethernet.

Dwa istotne fakty - w ciągu ostatnich pięciu lat techniki światłowodowe zostały bardzo udoskonalone, a projektanci sieci mogli wreszcie zapomnieć o kolizjach występujących w obszarze pojedynczej domeny, czyli o ograniczeniach nakładanych przez specyfikację CSMA/CD (Carrier-Sense Multiple Access with Collision Detection) - sprawia, że Ethernet znacznie zwiększył swój zasięg i zaczął być stosowany do przesyłania danych przez światłowód jednomodowy na dużo większe odległości (nawet kilkadziesiąt kilometrów).

Ostatnie prace prowadzone przez komitet IEEE 802.3 (dotyczące Ethernetu 10 Gb/s) oraz ITU (dotyczące standardu X.86) mogą zaowocować powstaniem specyfikacji określającej, jak ramki Ethernet będą kapsułkowane w danych przesyłanych przez sieci SONET, tak aby można je było transmitować przez publiczne sieci WAN.

Niektórzy sądzą, że będzie można wykorzystać technologie opracowane przez instytut ANSI, stosowane w obszarze warstwy fizycznej łącza VDSL (Very High Digital Subscriber Line), które po odpowiedniej adaptacji mogłyby posłużyć do transmitowania danych przez wąskopasmowe łącza Ethernetowe oparte na miedzianej skrętce nieekranowanej z szybkością 10 Mb/s i na odległość do 800 m.

Praktyka dowodzi, że połączenia DSL i modemy kablowe nie spełniają często oczekiwań użytkowników, którzy sądzą, że łącza oparte na tych technologiach pracują dużo szybciej. I tu swoje miejsce może znaleźć Ethernet "ostatniej mili".

Co na to producenci?

W połowie br. w USA odbyła się konferencja EFM Study Grup poświęcona tej technologii. Udział w niej wzięli wiodący producenci sprzętu sieciowego, w tym takie tuzy jak Cisco, Nortel, Intel, Alcatel i Lucent Technologies. Na konferencji tej firmy wymieniły swoje doświadczenia, a niektóre zaprezentowały konkretne rozwiązania.

Na przykład Cisco przedstawił przełącznik Catalyst, w którym zastosował firmową implementację technologii Ethernet VDSL. Interfejs Ethernet VDSL może transmitować dane przez wąskopasmowe łącze Ethernetowe (kabel miedziany) z szybkością 15 Mb/s na odległość przekraczająca 1600 m. Jest to według Cisco "Ethernet długodystansowy", który powinien znaleźć zastosowanie w obiektach użyteczności publicznej. Inni producenci też zademonstrowali swoje produkty - były to wszystko niestandardowe rozwiązania firmowe. I to jest właśnie obecnie największy problem. Dopóki nie powstanie standard określający zasady pracy Ethernetu ostatniej mili, dopóty będzie można mówić co najwyżej o ograniczonym zastosowaniu tej technologii.


TOP 200