EN FACE: Zbyszek "Gandalf" Braniecki...

O PROJEKCIE "RAZEM Z MOZILLĄ"

Prawdę mówiąc, z tym projektem od początku mieliśmy problemy. Po angielsku akcja nazywa się Mozilla Service Week. Polska nazwa - Tydzień służby z Mozillą - natychmiast nas wystraszyła. Kojarzyła się z wojskiem albo przymusowymi pracami społecznymi. A przecież w tej akcji chodzi właśnie o to, że wolontariusze deklarują czas na zrobienie czegoś pożytecznego dla innych. Służbę trudno jest sprzedać jako coś fajnego. Poprzedni system kompletnie spalił to określenie. Co więcej, trochę za późno zorientowaliśmy się, że w Polsce tak naprawdę nie ma tzw. banków czasu, podobnych do tych, które były naszymi partnerami na zachodzie. Mam na myśli idealist i volunteermatch. Innymi słowy, nie mogliśmy znaleźć partnerów. Do tego zależało nam na tym, aby w tym projekcie mocno podkreślić rolę społeczności lokalnej i pomocy w jej ramach. Tymczasem okazało się, że pojęcie "społeczności lokalnej" jest w Polsce mało zrozumiałe i mało obecne. Do tego z zaskoczeniem skonstatowaliśmy, że dużo łatwiej znaleźć tych, którzy chcą pomóc, niż tych, którzy pomocy potrzebują. Postanowiliśmy więc w tym roku zapoznać ludzi z koncepcją, a w przyszłym spróbować z większym impetem.

O COMMUNITY NINJA

Rzeczywiście, taka nazwa stanowiska figuruje na mojej wizytówce. Nie ja ją jednak sobie nadałem, ale chyba nieźle odzwierciedla to, czym się zajmuję. Jest dość mocno enigmatyczna, bo w projektach rozwoju otwartego oprogramowania odpowiedzialność rzadko jest precyzyjnie określona, i tak chyba jest dobrze. To ułatwia adaptację do zmian. Zazwyczaj każdy uczestnik projektu ma co najmniej kilka ról, a zakres jego działań dynamicznie się zmienia zależnie od zmieniających się okoliczności. Moje podejście do cyberspołeczności jest dość radykalne. Zazwyczaj ich animacja i zbyt intensywne moderowanie doprowadzają do tego, że nawet wówczas, gdy dana społeczność już dawno straciła cel i rację bytu, struktura i administracja utrzymują ją sztucznie i niepotrzebnie przy życiu. Moją rolą jest więc działanie reaktywne, upewnianie się, że społeczności mają narzędzia, których potrzebują i dbanie o to, aby animacja nie zastąpiła ich ducha.


TOP 200