Dyski za pięć lat
- 17.02.2009
Rozwój technologii półprzewodnikowej jednoznacznie wskazuje na to, że mechaniczne dyski twarde odejdą do lamusa.
Rozwój technologii półprzewodnikowej jednoznacznie wskazuje na to, że mechaniczne dyski twarde odejdą do lamusa.
Półprzewodnikowe pamięci dysków SSD są już dostępne w wielu komputerach przenośnych. Praktycznie każdy producent posiada je jako opcję w ofercie. Wśród najważniejszych zalet wymienia się odporność mechaniczną oraz szybkość odczytu. Barierą nadal pozostaje cena i niezbyt duża pojemność. W dzisiaj sprzedawanych komputerach do komunikacji z dyskami mechanicznymi (albo półprzewodnikowymi) używa się magistrali Serial ATA. Przy urządzeniach mechanicznych, które miały ograniczoną trwałość, 100-proc. integracja nie miałaby sensu.
Zalety nowej generacji dysków
droższy jest dziś dysk SSD o pojemności 256 GB od mechanicznego odpowiednika, za trzy lata ich ceny powinny jednak się zrównać.
Pojemność nośników półprzewodnikowych stale rośnie, jednak wciąż występuje duża dysproporcja kosztów. Dysk SSD 256 GB dla komputera Apple MacBook Pro kosztuje ok. 900 USD, mechaniczny - poniżej 100 USD. W stosunkowo krótkim czasie jednak, w przypadku dysków o pojemności mniejszej niż 0,5 TB, ich ceny powinny się zrównać. Warto zauważyć, że użytkownikom najpopularniejszych systemów operacyjnych w notebookach i netbookach (Windows XP, Mac OS X, Linux) taka pojemność w zupełności wystarczy. Należy pamiętać, że dyski SSD bardzo dobrze sprawdzają się w netbookach już teraz.
Przymiarki do pełnej integracji
Ciekawym pomysłem jest całkowita rezygnacja z magistrali SATA na rzecz integracji z resztą infrastruktury komputera. Podejście to, opracowane przez firmę badawczą In-Stat, uczyni z pamięci półprzewodnikowej integralną część komputera, instalowaną na płycie głównej w postaci modułu. Komunikacja odbywać się będzie bez emulowania tradycyjnej magistrali I/O, dzięki czemu można będzie przyspieszyć przesyłanie danych co najmniej czterokrotnie.
Dzięki wykorzystaniu magistrali PCI-Express, najszybsze moduły SSD mogą osiągnąć 1 GB/s i ponad 150 tys. operacji odczytu na sekundę. PCI-E, w odróżnieniu od SATA, umożliwia wykorzystanie więcej niż jednego kanału komunikacji. Oprócz lepszej wydajności, nowe moduły byłyby tańsze, gdyż nie wymagałyby umieszczania w obudowie zgodnej wymiarami z dyskiem mechanicznym SATA. Jeśli wierzyć analitykowi Jimowi Handy'emu z Objective Analysis, cena nowych dysków SSD powinna w bliskiej przyszłości spaść poniżej 1 USD za gigabajt. Podobnie twierdzi Joseph Unsworth, analityk Gartnera.